Ciekawostki - Budzi się superwulkan Campi Flegrei?
LukeDiRT - 7 Październik 2023, 17:24 Temat postu: Budzi się superwulkan Campi Flegrei? Rząd przygotowuje ewakuacje. Włosi obawiają się Pól Flegrejskich
Cytat: | Rząd Włoch przygotowuje plany ewakuacji dziesiątek tysięcy mieszkańców południowych Włoch. Administracja chce być przygotowana na wypadek erupcji kraterów na Polach Flegrejskich (Campi Flegrei) koło Neapolu. |
https://www.polsatnews.pl...kich/?ref=kafle
Większość informacji o tym superwulkanie można przeczytać na Wikipedii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pola_Flegrejskie
Bartek617 - 7 Październik 2023, 17:56
Te huragany i wybuchy wulkanów zwykle zbiegają się z czasem, kiedy robi się u nas chłodno i niespecjalnie przyjemnie. Wiadomo w takiej sytuacji preferencje pogodowe należy odstawić na bok, losy Włochów są bez wątpienia dużo ważniejsze.
PiotrNS - 7 Październik 2023, 19:12
Niestety ewentualne przebudzenie się takiego wulkanu może być czymś spędzającym sen z powiek... Ostatnia erupcja Pól Flegrejskich miała miejsce w XVI wieku i należała do stosunkowo słabych - pozostawiła po sobie nowy stożek wulkanu o nazwie Monte Nuovo. Istnieje jednak ryzyko, że podziemny potwór nie tylko wybuchnie z wielką mocą niszcząc ogromny teren i zabijając mnóstwo ludzi (niestety nie wierzę w sprawną ewakuację tylu milionów ludzi w krótkim czasie...), ale także wyrzuci do atmosfery mnóstwo pyłów, skazując Europę na nieurodzaj. Niektórzy przeprosiliby się wtedy z tym, co nazywają słowem na "k" albo "suką". Ale to tylko dygresja.
Z racji położenia wulkanu, którego kaldera w dużej mierze przykryta jest przez Morze Śródziemne, wybuch na pewno doprowadziłby do tsunami, w wyniku którego bardzo zagrożony byłby Rzym (nie chcę nic sugerować, ale przepowiednia ojca Klimuszki brzmi w tym kontekście bardzo pesymistycznie - sam nie wierzę w takie rzeczy, ale czasami ciężko być wobec nich obójętnym), Sardynia, Korsyka, Sycylia i wschodnie wybrzeże Hiszpanii.
Co najtrudniej sobie wyobrazić, w ciągu dosłownie sekund z mapy zostałoby wymazane całe miasto. Położone w aglomeracji neapolitańskiej Pozzuoli (w czasach rzymskich - Puteoli) leży centralnie NA wulkanie. Nie u stóp góry, jak Neapol. Na wulkanie.
Pomimo pięknych widoków nie chciałbym tam mieszkać. W wodach morza drzemie potwór i chyba każdy podejrzany szmer dobiegający spod ziemi, każde "bulgnięcie" wody przyprawiałoby mnie o strach.
https://www.google.pl/map...i8192?entry=ttu
Bartek617 - 7 Październik 2023, 21:22
Widoki są bez wątpienia piękne , tak jak ogólnie w całej strefie klimatu śródziemnomorskiego, i dlatego m. in. wiele osób chce spędzać wakacje w tych stronach (w południowej Europie czy na północy Afryki), ale jeśli chodzi o takie regularne miejsce zamieszkania, to te obszary nie są za bardzo atrakcyjne: raczej dużo osób żyje skromnie i biednie, w kwestii przestrzegania prawa i przestępczości też raczej nie ma specjalnej sielanki (południowa część Włoch wręcz jest podobno siedliskiem licznych gangów czy mafii), a pogoda jak wiadomo niby wydaje się w porządku i łagodna na pierwszy rzut oka przez prawie cały czas (może nie wysoko w górach), ale rzeczywiście wiele niebezpieczeństw za sobą czasami niesie, m. in. przez obecność wulkanów i częstsze trzęsienia ziemi w tych stronach.
PiotrNS - 7 Październik 2023, 21:30
Dlatego powinniśmy się cieszyć, że jesteśmy Polakami i tutaj się urodziliśmy. Jeśli chcemy doświadczyć klimatu śródziemnomorskiego, mamy go na wyciągnięcie ręki po zaledwie dwóch godzinach lotu, ale pod wieloma względami lepiej i bezpieczniej jest żyć u nas. Już w skali Europy Polska jest naprawdę bardzo przyjaznym, bezpiecznym i już w miarę bogatym miejscem, zaś w skali całego świata możemy czuć się pasażerami pierwszej klasy. Kiedy słyszę o różnych problemach świata (zagrożenia naturalne i klimatyczne, przestępczość, bieda, konflikty zbrojne, napływ migrantów itp), zawsze czuję że nie mam prawa narzekać na swój kraj.
FKP - 7 Październik 2023, 22:04
No w Polsce paradoksalnie znacznie więcej można uprawiać roślin niż w klimacie śródziemnym. Żadna sezonowo ulistniona magnolia kwitnąca wiosną, duża lilia czy oczar nie przetrwałyby tam lata. Brak opadów + ekstremalne nasłonecznienie i wysoka temp. robią swoje.
|
|
|