(...) Trzęsienie ziemi wywołało fale tsunami, które najpierw dotarły do wybrzeży Indonezji, a w ciągu kolejnych kilku godzin uderzyły w wybrzeża kilku innych państw Azji Południowo-Wschodniej, a później także Afryki. Sięgające 15 m fale zniszczyły nadmorskie wsie i miasteczka, a także kąpieliska odwiedzane o tej porze roku przez zagranicznych turystów.
Największe zniszczenia tsunami spowodowało na wybrzeżu Indonezji (prowincja Aceh), Sri Lanki i Indii (stan Tamil Nadu, Andhra Pradesh oraz w archipelagach Andamanów i Nikobarów) oraz Tajlandii (m.in. na wyspie Phuket). Mniejsze zniszczenia odnotowano w Malezji, Mjanmie, na Malediwach, Seszelach oraz w Somalii. Według bilansu publikowanego przez AFP (z dnia 6 lutego 2005) liczba zabitych i zaginionych wynosi co najmniej 294 tysiące ludzi i nie jest to ostateczny bilans tragedii. Kilka milionów osób straciło dach nad głową.
Źródło
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trz%C4%99sienie_ziemi_na_Oceanie_Indyjskim_(2004)zgryźliwy tetryk - 12 Styczeń 2024, 17:53 Zaraz potem grupa polskich artystów wylansowała ten przebój.
Bartek617 - 12 Styczeń 2024, 17:55 A my wtedy byliśmy świeżo po wigilijnej wichurze. Pogoda na przełomie 2004/2005 była globalnie niespokojna : jak nie w związku z zalaniami (czyli wspomnianym wyżej słynnym wydarzeniu, jeżeli chodzi o tsunami), to z intensywnym ruchem powietrza (sezon na huragany w Stanach Zjednoczonych był podobno też jednym z lepszych w dziejach ludzkości, jak dobrze kojarzę). Nawet niedźwiedzie brunatne koło połowy stycznia 2005 się podobno obudziły w górach.