Zobacz temat - Rzeczy, które zniknęły z naszego życia

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ciekawostki - Rzeczy, które zniknęły z naszego życia

LukeDiRT - 22 Styczeń 2024, 10:39
Temat postu: Rzeczy, które zniknęły z naszego życia

https://www.youtube.com/watch?v=ZNcSc1f8TFc

https://www.youtube.com/watch?v=rCzdN-83Lpk

Źródło :arrow:

Planeta Faktów

zgryźliwy tetryk - 22 Styczeń 2024, 16:53

A wypożyczalnie kaset video :?:

A rumuńscy żebracy :?:

A "ruskie" handlujący na polskich targowiskach :?:

Wcześniej to Polacy handlowali w Niemczech i na Węgrzech.
Może ktoś coś tu doda, bo naprawdę jest co :lol:

FKP - 22 Styczeń 2024, 19:42

U mnie w domu zniknęły swego czasu telewizory i monitory z "dupą".

zgryźliwy tetryk - 22 Styczeń 2024, 20:58

FKP napisał/a:

U mnie w domu zniknęły swego czasu telewizory i monitory z "dupą".

Ja za to taki telewizorek (kolorowy Grundig 14 cali) mam na działce. Z dekoderem rzecz jasna. Wcześniej w mieszkaniach powszechne były telewizory monochromatyczne.

To zaś jest wspomnienie ze szkoły podstawowej.
Pisało się takimi obsadkami ze stalówkami:

Maczało się je w kałamarzu z atramentem.

Pismo suszyło się arkusikiem bibuły. Używanie wiecznych piór i długopisów było w szkole zabronione. Zresztą długopisy zwane wtedy "piórami kulkowymi" dostępne były tylko w Pewexie.
A w biurach pisali na takich maszynach:

Liczono na takich "kręciołkach"

Bartek617 - 23 Styczeń 2024, 10:39

Pamiętam jak za dzieciaka rozwiązywałem krzyżówki w gazecie telewizyjnej i można było w ramach nagrody zdobyć wówczas wypasiony telefon (np. HTC HD2 rzuca mi się w oczy jako model) albo telewizor czy komputer (już oczywiście monitory były LCD lub Plasmy, CRT po ok. 2005 r. przestawały ewidentnie uchodzić za wypas). ;-)

Rzeczywiście też dostrzegłem, że odnośnie barw wracamy w pewnym sensie do przeszłości (czasy międzywojenne), kolory tęczy czy pastelowe nie są przez nas tak lubiane jak kiedyś. :-(

Komórki kiedyś miały naprawdę mało do zaoferowania, ale ludzie potrafili się z nich cieszyć i wydobyć skarby w nich obecne. :-(

Dzisiaj nasze urządzenia mają dużo więcej możliwości, które już tak bardzo nie doceniamy i nie robią na nas dużego wrażenia. ;-)

Pamiętam że siedziba główna sklepu Tesco znajdowała się niedaleko centrum Krakowa- bliżej osiedla Ruczaj- nie wiedziałem jednak, że udziały zaczęły spadać na rzecz rozwoju sieci Biedronka, a firma została kupiona przez sieć Netto. ;-)

Mleko w folii też sobie przypominam, że Dziadkowie głównie kupowali, my już regularnie mieliśmy kartony. ;-)

Lody z jogurtów były swego rodzaju hitem, ale sam nie mogę sobie przypomnieć, bym je robił. ;-)

Co do budek, to u mnie też obok osiedlowego sklepu czy na rynku w Zielonkach m. in. znajdowały się takie wypasione budki- trochę szkoda, bo to fajne udogodnienie było. ;-)

Wypożyczalnie kaset wideo rzeczywiście szybko zaczęły zanikać z uwagi na spadek popularności kaset VHS. ;-)

Jednak w obecnych czasach nawet napędy DVD przestają być atrakcyjne, dlatego właściciele nawet rezygnują z prowadzenia wypożyczalni filmów z płytami DVD- wszystko przez fakt, że od ponad 10 l. działają internetowe serwisy na życzenie zarejestrowanego klienta. ;-)

Chociaż pamiętam że w latach ok. 2010-2015 nawet chyba nie trzeba było mieć rejestracji, a co dopiero płacić, wystarczyło samo posiadanie aplikacji strumieniującej wideo. ;-)

zgryźliwy tetryk - 23 Styczeń 2024, 16:22

Ja pamiętam jak mama prała bieliznę w balii, przedtem gotowała ja w kociołku na kuchni. Potem balie zastąpiła pralka Frania. (zdjęcia z netu)

Bieliznę suszyła na strychu kamienicy. Wyschniętą bieliznę ojciec zanosił do magla.

Bartek617 - 23 Styczeń 2024, 18:10

Ja tam się cieszę, że z czasem powstały wynalazki, które sprawiły, że nasze życie jest łatwiejsze i przyjemniejsze. ;-)

Zamiast pisania piórem w kałamarzu i ryzykiem rozlania się atramentu na papierze (wymazywacz czy tzw. korektor by z taką większą plamą sobie na pewno nie poradził) lepiej się pisze takim piórem kulkowym (z nabojami w środku) lub długopisem, nawet jak w tym drugim narzędziu tusz jest trudny do wymiany. :-(

Maszyny do pisania też raczej byłyby w dzisiejszym świecie wielką zmorą, która napełnia frustracją i rezygnacją: jak popełniłbyś błąd (nawet najmniejszą pomyłkę), to musiałbyś zaczynać tworzenie dokumentu od nowa: nie to co w komputerze, gdzie wystarczy, że się użyje klawiszy Backspace, Delete czy skrót Control+Z do cofnięcia niepożądanej treści. :-(

Rzecz jasna telewizory czy komputery nowoczesne też wydają się dużo bardziej atrakcyjne, mimo że niektóre modele są niedopracowane lub łatwo podatne na usterki: w dobie wolnego rynku na ogół ilość dóbr czy źródeł informacji góruje zdecydowanie nad ich jakością. ;-)

Jedynie przy tych pralkach, żelazkach czy odkurzaczach zdaję się preferować tradycyjne i nieelektryczne metody. ;-)

Pierwsze urządzenie ma mnóstwo funkcji i przycisków, za sprawą których człowiek się może pogubić, a wówczas przez naszą nieuwagę z naszymi ubraniami mogą podziać się cuda, drugi sprzęt dodaje adrenaliny, bo ma się kontakt z gorącą parą wodną i tym samym można łatwo się nabawić poparzenia przy odrobinie nieostrożności, trzecie z kolei niby nie jest skomplikowane ani niebezpieczne w obsłudze, ale zużywa dużo prądu i ma kłopot z dotarciem w ciasne miejsca (wtedy szczotka ze zmiotką wydają się dla mnie przynajmniej niezrównane). ;-)

zgryźliwy tetryk - 23 Styczeń 2024, 18:54

Takim kamerkami kiedyś nagrywano filmiki na taśmie światłoczułej 2X8 mm. Trzeba ją było potem wywołać . Także skopiować na pozytyw, chyba ,że była to "taśma odwracalna"

A to rzutnik do bajek i slajdów.

To patefon na korbkę. Płyty (szelkowe) kręciły się z prędkością 78 obrotów na minutę.

Zostały wyparte przez radioadaptery:

A potem przez popularne Bambina.

Kto z was słuchał muzyki z kaset magnetofonowych na walkmanie (oczywiscie przez słuchawki) :?:

Bartek617 - 23 Styczeń 2024, 21:22

No kamerki czy odtwarzacze muzyczne były jakie były, też raczej nie czuję sensu większego rozwodzenia się nad porównaniami względem obecnych w kwestii ich potencjału, bo to praktycznie niebo a ziemia. ;-)

Ale fakt faktem takie naprawdę porządne (nawet z dzisiejszego punktu widzenia) aparaty już dobre kilkadziesiąt lat zaczęły rozpowszechniać się na rynku, jeśli chodzi o elektronikę. ;-)