Ogólnie o pogodzie i klimacie - 26 stopni* odczuwam jako...
FKP - 10 Marzec 2024, 21:08 Temat postu: 26 stopni* odczuwam jako... *mam na myśli oczywiście stopnie Celsjusza, wilgotność powietrza powiedzmy 55%, brak Słońca i wiatru, umiarkowana lub niska aktywność fizyczna, lekki ubiór. Ja taką wartość temperatury przy podanych wyżej czynnikach odczuwam jako komfort termiczny, bądź ciepło. A jak jest u Was
Bartek617 - 10 Marzec 2024, 21:24
Jeśli wiatru nie ma zupełnie, to raczej jest bardzo ciepło. Czy pogoda jest "ładna" czy "brzydka" pod względem zachmurzenia raczej nie ma aż tak dużego wpływu (w moim odczuciu przynajmniej) jak regularna obecność i prędkość wiatru.
Poziom wilgotności powietrza też jest trochę wysoki.
FKP - 10 Marzec 2024, 21:25
Bartek617, Nie no, Słońce potrafi mocno nagrzać powierzchnie ciała/ubrania, zwiększając odczucie ciepła. Dlatego ma wpływ na ten aspekt co najmniej taki sam, jak wiatr xd
zgryźliwy tetryk - 10 Marzec 2024, 21:34
Zaznaczyłem drugą opcję. Jednak przy silnym wietrze może nastąpić odczucie lekkiego chłodu. Oprócz tego odczucie ciepła zależy od operacji słonecznej. Dziś temperaturze powietrza +12 stopni na osłoniętej od wiatru werandzie działkowej, w czasie gdy padały tam promienie słoneczne panowało bardzo przyjemne ciepełko. Grzały słoneczne promienie
P.S.W mieszkaniu temperaturę pomiędzy +24, a +26 stopni odczuwam jako pełnię komfortu termicznego.
PiotrNS - 10 Marzec 2024, 23:00
Dla mnie jest to taka górna granica komfortu termicznego. Przy takiej temperaturze jeszcze bez problemu daję radę nawet będąc ubranym bardziej formalnie (długie spodnie i długi rękaw), a w innych okolicznościach wręcz sprzyja mi tyle "kresek". Niewątpliwie jest to ciepło, ale takie bliższe jeszcze stanowi wygodnego optimum niż wyraźnego uczucia gorąca, chyba że musiałbym długo stać w pełnym słońcu albo na betonach.
Trzecią opcję zaznaczyłbym jednak, gdyby takie 26 stopni padło na człowieka nieprzystosowanego, np. na stosunkowo wczesnym etapie wiosny. Kiedy 12 kwietnia 2018 roku notowano u mnie właśnie 26, wręcz prawie 27 stopni, było już jednak trochę niewygodnie i dziwnie, bo to niezwykłe ciepło przyszło tak nagle.
jorguś - 10 Marzec 2024, 23:10
decydowanie komfort termiczny
Bartek617 - 10 Marzec 2024, 23:13
Słońce może zwiększa odczucia ciepła, ale raczej nie na mnie, a przynajmniej nie pod koniec zimy, wiosną czy na początku lata.
20-parę C w kwietniu krócej trwa w ciągu dnia niż w wakacje.
Chociaż fakt faktem większa jest to anomalia (jeśli chodzi o temp. dzienne), ale z drugiej strony marzy mi się naprawdę ciepła 1 poł. tego miesiąca, jak już przeciętnie być nie może... +5 C w ciągu dnia ze zmiennym zachmurzeniem i przelotnym opadem mieszanym lub nawet stałym oraz przymrozkiem w nocy (co innego całodobowe +5 C i deszcz) to nie jest naprawdę dobrze rokujący scenariusz.
kmroz - 10 Marzec 2024, 23:44
W warunkach pokojowych (pustynna wilgotność) jako komfort, w warunkach polskiej pogody (względnie wysoka wilgotność) jako przyjemne ciepło.
Janekl - 11 Marzec 2024, 07:59
zgryźliwy tetryk napisał/a: |
P.S.W mieszkaniu temperaturę pomiędzy +24, a +26 stopni odczuwam jako pełnię komfortu termicznego. |
W mieszkaniu jak paliłem węglem to minimalnie miałem 22 stopnie a maksymalnie 28 stopni i ogólnie było ok. Ale teraz przy pompie ciepła mam temperaturę około 23 stopni i jest ok ale dla żony. Jak podniosłem do 24 stopni nie szło wytrzymać i nie wiem dlaczego taka różnica w uczuciu tego ciepła.
pawel - 11 Marzec 2024, 10:33
Co najwyżej jako lekkie ciepło.
|
|
|