To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - 1 połowy maja -ranking XXI wieku

kmroz - 3 Maj 2024, 15:41
Temat postu: 1 połowy maja -ranking XXI wieku
1. 2013 - Bezsprzeczny faworyt, bo umiała zarówno w bordy, jak i opady rzekomo "złośliwe", ale i tak oznaczające tavg powyżej normy i przy tym ciepłe nocki :jupi: Dodatkowym elementem i urozmaiceniem był 7.05 - taka jednodniowa przerwa w dość nudnym, bordowym ciągu 5-10.05, która przyniosła loszek i burzałkę :jupi:

2. 2004 - Właściwie, gdyby nie ostatnie 3 dni i lekkie przysrajowanie już od 8.05, to by zasłużyła na 1 miejsce. Ciepła, niepustynna, choć dość pogodna majówka z realnymi burkami, w tym piękną opadową z 2.05 i 2/3.05. Niestety brak przekroczeń 20-tek po 6.05 ją trochę pogrąża - mimo, że do 12.05 i tak było w żałosnej normie.

3. 2016 - Połączenie bardzo częstych konwekcji z ciepłem robi robotę :jupi: Nawet te amplitudy nie były aż tak drastyczne jak się wydawało, a i wilgotność w większości dni przyzwoita. To co ją pogrąża, to jednak fakt, iż te konwekcje były lokalne i często niezbyt zasobne w wilgoć. A fakt, że 1 połowa maja z sumą opadów wstydu i tak zasługuje na 3 miejsce, niestety nienajlepiej świadczy o tej części roku :kibel:

4. 2003 - Syn marnotrawny powraca, bo jak pamiętacie może tak z 4 lata temu byłem dużym fanem sraja 2003, po czym tak z 2 lata temu go mocno znielubiłem. Nadal jako całość nie jestem jego fanem, ale patrząc tylko na pierwszą połowę i jednocześnie znając jej smutne realia, to naprawdę trzeba docenić. Szczególną estymą darzę weekend majowy 1-4.05 oraz okres 9-13.05. Niestety pomiędzy trafił się okres wrednej pustynii z potężnymi amplitudami i patologiami w obie strony, a i Zośka była naprawdę okrutnie zimna. Dlatego spada poza podium.

5. 2008 - Wybór, za który kmroz sprzed kilku lat by mnie spoliczkował :lol: Ale już sama pierwsza pentada, która przynosiła normalne opady przy względnie akceptowalnych temperaturach, zwłaszcza nocnych, zrobiła dużo roboty. Potem dominowało suche, ale niepustynne ciepło, z jakimiś symbolicznymi prysznicami średnio co drugi dzień - w tabeli ogimetu bardzo mało widać ognistych, czerwonych "zer". Największą wadą były epizody 7.05 i sama końcówka tej połowy 13-15.05, kiedy trafiły się naprawdę psychicznie lodowate noce

6. 2010 - Mam z nią trochę rozdwojenie jaźni. Z jednej strony żenujący jest fakt, że trafiły się tylko DWIE dwudziestki (na plus, że obie dość pochmurne i z opadami), z drugiej jak patrzę na te noce, to autentyczne cudo. Do tego ciągła wilgoć... Oczywiście zarówno na Srokęciu jak i w Kozienicach, nie stoi to nawet obok tego co było we Włodawie czy Nowym Sączu (czy innych wielu stacjach w SE regionach), a dni 4-6.05 autentycznie obrzydzają, ale jednak trzeba przyznać, że nie brakowało dni względnie przyjemnych, jak na ten smutny okres roku. Akurat burz to w tym czasie u mnie nie było jeszcze za bardzo - tylko 10.05 oficjalnie zarejestrowana, na plus, że fajnie antyzdradliwa. Krótko podsumowując - dominowało srajowanie, nie brakowało zimna, ale dla roślinności i zwyczajnej codzienności czas co najmniej sprzyjający :)

7. 2012 - Tutaj to sam siebie szokuje :lol: Ale uważam, że do 6.05 włącznie był to naprawdę ideał - teraz po 12 latach mogę to z jeszcze większym przekonaniem stwierdzić. 2.05 i 6.05 były fajne burzałki, a 4.05 ciepły loszek z deszczykiem. Cała reszta już naprawdę niezbyt ciekawa, ale też jeszcze w dniach 10-11.05 zrobiło się ciepło. Niestety wybór ten jest już taką lekką desperacją, ale fakt, że nawet w Kozienicach udało się uniknąć potem temperatur wstydu, a i tmax trzymały WZGLĘDNY poziom, sprawił, że postanowiłem załapać do TOP7 tę połowę.

C.D.N. - niestety wszystko co w miarę dobre, to już zostało wymienione :help:

kmroz - 3 Maj 2024, 16:10

8. 2007 - Pierwsza pentada to niestety absolutny dramat. Potem jednak pojawiło się nieco dobrego, a taki 11.05 to perełka sama w sobie. Przyzwoita była zresztą cała trzecia pentada, bardzo ciekawie wygląda zwłaszcza ta słaba nocna burka przed gorącym dniem 14.05. Druga pentada typowe srajowanie, ale bez tragedii

9. 2015 - Utknięcie w typowym srajowaniu, jedynie 2-3.05 i 14-15.05, w mniejszym stopniu też 10-11.05 dość drastyczne. Na największy plus zaś okres 4-7.05 - było zarówno większe ciepło, jak i opady, szkoda tylko że wtedy zabrakło burki (pojawiła się tylko w wersji totalnie lodowej 14.05 :mroz: )

10. 2014 - Tutaj okres 2-6.05 to drastyczność sama w sobie, aż nie mogę patrzeć :kibel: Od 7.05 było jednak już akceptowalnie - kilka dni takiej normalnej, srajowatej pogody z jakimiś konwekcjami i burkami, dopiero od 12/13.05 zrobiło się znowu naprawdę nieciekawie.

11. 2009 - Tutaj honor ratują dni 7-11.05 (w sumie podobnie jak 5 lat później xd) - Ocieplenie z niemal codziennymi konwekcjami i jakimiś tam burzami. Cała reszta do kitu, ale też trzeba przyznać, że nie jakaś mega drastyczna ;) Nawet Kozienice formalnie uniknęły temperatury wstydu, ale trzeba przyznać - tylko formalnie, bo 3.05 i 15.05 było naprawdę blisko :help:

12. 2017 - Tonący brzytwy się chwyta, ale tak naprawdę to ostatnia pierwsza połowa maja wymieniana tutaj, która ma ręcę i nogi - cała reszta, to była albo skrajna pustynia/step, z sumami, które raczej trzeba by liczyć w mikrometrach, albo jakaś skrajnie bubu, bez realnej nadziei... Tutaj moja "łaska" wynika, z dni 4-6.05, które się jednak bardzo pozytywnie wyróżniają, ze swoimi ciepłymi opadami i burzałkami, a także nienajgorsze były 12-15.05 - choć takie Kozienice i ich tmin i tak rozwijają wątpliwości, jak mogło być w zastoiskach.... Co się działo przez resztę tej połowy - nadal więcej niż mniej dni - pomińmy grubą zasłoną milczenia.......

C.D.N.N. (nie nastąpi) - serio już mi się nie chce wybierać między dżumą i cholerą.

Potem zrobię zestawienie dla Torunia :kibel: (coś czuje, że tam wymięknę po 7-8....) i dla Nowego Sącza

Bartek617 - 3 Maj 2024, 16:59

To prawda, maj 2010 był mega przyjemnym miesiącem dla roślin. ;-) :jupi:
pawel - 3 Maj 2024, 17:13

Nad Dunajcem też szybko wymiękniesz, bo w Twoich ulubionych majach Nowy Sącz przeważnie nie powalał :-D
kmroz - 3 Maj 2024, 20:20

pawel, na tyle ile znam dane, to jednak nie masz tu racji ;)
kmroz - 3 Maj 2024, 20:28

Dokładniejszy ranking zrobię później, ale już teraz widzę, że w prawie wszystkich majach XXI wieku pierwsza połowa była lepsza nad Kamienicą niż nad Utratą.

W wielu przypadkach jak 2001, 2003, 2007, 2010, 2011, 2012, 2013 (mimo, że u mnie ma 1 miejsce :!: ), 2016 (nie umiem zrozumieć, czemu ją tak w NS hejtujesz), 2017, 2018 i 2022 (nawet pomijając moją wiedzę o pechu stacji - w moim regionie nie miało co mijać stacji... ) różnica była NAPRAWDĘ wyraźna na korzyść NS względem Legiowawic.

A gorszy? Rozważyłbym 2014, 2019 (przy takim chłodzie opady to jak gwóźdź do trumny) i 2020. A i to nie są jakieś wielkie różnice....

W sumie dochodzę do wniosku, że pierwsze połowy maja (i być może też drugiej połowy kwietnia, ale to wymaga osobnej analizy) to trochę taka odwrotność pi*dzierników w Kolonii Karnej ;) Prawie zawsze są co najmniej znośne i bardzo często jednymi z najlepszych na tle kraju.

kmroz - 3 Maj 2024, 21:11

Dobra jednak zacznę już ranking - podobnie jak w przypadku Legiowawic zamierzam wymięknąć, gdy dojdę do przypadku totalnej pustynii lub totalnego bubu. W przypadku Legiowawic przypominam takie przypadki to 2001 (pustynia, brak opadów), 2002 (pustynia i brak opadów), 2005 (potworne bubu), 2006 (brak opadów), 2011 (potworne bubu przechodzące w pustynię) i 2018-2023 :zygacz:

A teraz ranking NS

1. 2010 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Wybór oczywisty, coś pięknego. Mogę tylko żałować, że potem na krótko, ale niestety po całości przyszło wiadome, niszczycielskie szambo :glaszcze:

2. 2013 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Pustynia przy cieple znacznie krótsza niż u mnie, dużo większe i cieplejsze opady, generalnie świetna pierwsza połowa, a do 7.05 to w ogóle coś niesamowitego

3. 2004 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send - Tu i tak lekkie rozczarowanie jest, ale do 6.05 absolutne cudo, a i potem do 13.05 było całkiem przyzwoicie, bez takiego srajowania jakie u mnie trafiło się już w dniach 8-10.05. Opady naprawdę piękne

4. 2003 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Początek fajny, choć bez dużych opadów. Potem wściekła pustynia 5 dni, ale w dniach 9-13.05 niesamowicie wynagrodzona. U mnie w 1 połowie maja nie było czegoś takiego nigdy, a i w 2 połowie poza Czasem Euforii to o takich 5 dniach z rzędu nawet nie szło śnić...

5. 2018 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Przykład kolosalnej różnicy między naszymi regionami. Tu pustynia zminimalizowana, naprawdę piękne opady przy ciepełku, choć z uwagi na ilość męcząco lampowych dni, to "dopiero" 5 miejsce. Właściwie pierwszy przypadek, do którego mam większe "ale", podczas gdy u mnie to już przy pierwszym miałem xd

6. 2017 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Moim zdaniem sądecka perełka na tle kraju. Właściwie jak wyjmiemy 9-10.05 i 1.05, to wychodzi nam coś zajebistego, niewiele ustępującemu 2010, ale jednak te dni były tak drastyczne, że trochę zmieniają obraz, zresztą i poza nimi trafiło się trochę nieciekawych nocy, ale generalnie przedłużona majówka, jak i końcówka tej połowy, były czymś o czym marzę...
7. 2007 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Drastyczność krótsza niż w większości kraju, bo tylko do 3.05. Okres opadów znacznie cieplejszy niż u mnie, powiem wręcz, że nie było żadnego dnia, który byłby jakiś chłodny, jedynie 5.05 i 9.05 podchodzą trochę pod srajowanie. Jeszcze na pewien plus burka z 15.05.

8. 2016 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Tak jak już powiedziałem, totalnie nie rozumiem hejtu na ten czas. Dominowały typowo majowe temperatury, przyzwoite noce i niemal codzienne konwekcje/burze. Właściwie jedynie do sum można się przyczepić, ale tutaj uratował sytuację klaunowo-zdradliwy 14.05 - choć jak na taką ciągłą pluchę, to i tak było przyzwoicie... Na minus w pewnym stopniu też niektóre noce i średnie dobowe, ale mówimy tu jednak o pierwszej, a nie drugiej połowie maja ;)


9. 2012 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Do 6.05 absolutne cudo, nie dziwię się Piotrowi, że tak kocha tę majówkę - abstrahując już od jej "zasłużoności".... Potem słabo, ale nie tak drastycznie jak w większości kraju, 7.05 to na swój sposób nawet był przyzowity jak na "zimną pluchę", a podczas tego drugiego ochłodzenia udało się uniknąć tmin<5 stopni (przynajmniej na poczet pierwszej połowy maja, bo wolę nawet nie patrzeć co było dalej)

10. 2001 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Niby trochę złośliwo-zdradliwa i z niemałą ilością pustyni, ale koniec końców stabilnie ciepła, opadowo względna i z dużą ilością piorunkowych depesz. Gdyby popadało więcej, dałbym wyżej.

11. 2009 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Choć poza 8-11.05 było to srajowanie, to jednak w większości na przyzwoitym poziomie. Nawet dni 3-4.05 jako pojedyncza wstawka, a nie reguła, wyglądają akceptowalnie, a nawet trochę uroczo :slonce: Poza tolerancją jedynie 13-14.05, ale i tutaj nie jestem jakimś hejterem.

12. 2022 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Okres 3-9.05 złoto, nie dziwie się, że Piotr był tak pozytywnie nastawiony na początku maja. Potem gorzej, ale bez takiego nocnego lodu jak u mnie i amplitudy mimo, że duże, to i tak mniejsze niż u mnie. 13.05 mógł być fajnym przypięczetowaniem, ale pech stacji wszystko zepsuł...

13. 2015 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Tak na dobrą sprawę, to choć srajowata, z dominacją chłodnych nocy i raczej złośliwością opadów, to przede wszystkim była lekko ciepła i dość regularna opadowo. Nie kłaniałbym się, ale nie ma co hejtować, chętnie bym u siebie taką przyjął (choć nie w tym roku xd)

14. 2008 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Też dominacja niegroźnej srajowizny, ale chociaż bez pustynii. Na plus jej obwarzanki, na minus druga pentada i ogólnie to jakie noce dominowały :/

15. 2014 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Szczerze mówiąc, to się wycofuję z tego, że gorsza niż u mnie. Ochłodzenie łagodniejsze, a temperatura wstydu symboliczna. Opady przy względnym cieple się trafiły dość solidne (2.05 zdradliwy, ale jednak ciepły dzień z burką, 8.05 też spoko). Na duży minus jednak 13-15.05 - najpierw dość lodowata noc 12/13.05, a potem 14-15.05 ulewy przy wyraźnym bubu

16. 2011 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Nie była najlepsza, ale to zupełnie co innego niż jest nam znane z większości kraju. Majówka, choć słaba, to zupełnie innego kalibru. Temperatura wstydu z 6.05 w formie takiej bardziej "typowej" niż "drastycznej" (pogodna noc i amplitudowy dzień). Okres cieplejszy wiele już od mojego się nie różnił

17. 2006 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Hejt głównie za sumę wstydu, ale tak niskie miejsce niech nie zmyli nikogo :lol: Wilgotność przyzwoita, nierzadko dość ciepłe i loszkowe dni, choć też nie ma co zaklinać rzeczywistości - jako całokształt srajowanie

18. 2005 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Początek wręcz cudowny, pierwsza pentada jedną z lepszych jakie znam. Dalej okropnie, może jedynie 15.05 da się wybronić, ale i tak 6/15 niezłych dni to nie jest zły wynik :lol:

Powiedzmy, że w tym momencie wymiękam :lol:

2002 pustynna jak diabli, a końcówka dała dość małe opady, by to nadrobić, choć w sumie za ilość piorunkowych depesz bym mógł rozgrzeszyć, 2019 wiadomo :zygacz: , 2020 totalny bubu-horror, a ocieplenie pustynne na maksa, 2021 miała próby przebłysków, ale jak Piotr zauważył te względnie przyzwoite tmax 1, 2 i 5 maja były na krótko, no i 2023 też totalny dramat.

Bartek617 - 3 Maj 2024, 21:21

kmroz napisał/a:
że potem na krótko, ale niestety po całości przyszło wiadome, niszczycielskie szambo


A tam szambo, zagrożenie suszą zniknęło. ;-) :jupi:

pawel - 4 Maj 2024, 11:38

Czepiam się o I połowę maja 2016 na południu, bo jednak by mogło być termicznie te kilka stopni więcej(jak np. w Szczecinie).

Opady z NS pozostawić i połączyć z termiką w Szczecinie - ideał :jupi:

https://www.ogimet.com/cg...&min=0&ndays=15

Termika w Słubicach - też niezła:

https://www.ogimet.com/cg...&min=0&ndays=15

A na maj 2010 to pozostaje hasło z pewnej krzyżówki :lol:
"Wyjście na siedem liter"

Bartek617 - 4 Maj 2024, 13:13

Eksodus? ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group