kmroz - 6 Maj 2024, 21:47 Temat postu: 2 połowy maja -ranking XXI wieku Zacznę od swojego regionu 
1. 2019 Wybór tak oczywisty, że nie muszę go uzasadniać 
2. 2018 Mimo tej wrotopiekielnej końcówki oceniam pozytywnie - bardzo ciepło, ładne opady i kilka burz, z czego jedna lokalnie fajnie mnie trafiła (25.05),a dzień później cała seryjka 
3. 2002 Regularnie jakieś ciapania, brak zaciętej pustyni i oczywiście jakieś stabilne ciepło. No i piękna euforia w ostatniej pentadzie
4. 2011 Jeden wbrew pozorom z niewielu przypadków stabilnego ciepła, w połączeniu z występowaniem słabym bo słabych, ale jednak burzałek przy gorącu (20-21.05) 5. 2016 Do 24.05 raczej lipa, ale końcówka bardzo ciepła, parna, burzowa, a sumka z 27.05 trochę ratuje sytuacje. 6. 2010 20-23.05 bardzo fajne, końcówka też przyzwoita. Reszta srajowanie, ale nie jakieś tragiczne i co ważne była wilgoć xd 7. 2007 To przejście ze skrajnego bubu w żarowy upal mnie trochę przeraża, ale okres 25-31.05 naprawdę sztos z tymi burkami, choć no trochę za gorąco i tak 
8. 2009 Były 3 paskudne 2-3 dniowe lagi totalnej żałości, ale reszta czasu przyzowita. Opady zdradliwo-złośliwe, ale podczas ciepła i tak nie było jakiejś strasznej pustynii 9. 2013 Okres 23-28.05 przeraża swym bubu, ale 20-22.05 i 29-31.05 na duży plus te burzałki przy cieple. 10. 2006 Do 23.05 naprawdę OK, chociaż ciut srajowato - na duży plus jedynie burkowe dni 18-20.05 Niestety od 24.05 spieprzyło się na amen  
11. 2017 Do 20.05 pustynia, ale potem raczej fajne ciepło, kilka razy popadało 12. 2015 W większości mocne srajowanie, ale były 3 krótkie akcenty ciepła, co potrafiły przynieść opad, a nawet burki 13. 2022 Okres 20-26.05 termicznie znośny i sporo wtedy popadało, więc w sumie nie będę się czepiał, były naprawdę super fragmenty, jak burzowa noc 20/21.05 i fajny ciepły deszczyk wieczorem 24.05 14. 2003 Do 22.05 przyzwoicie, potem dopiero straszna pustynia... 15. 2014 Totalna złośliwość, ale ogólnie ciepło, no i burka z 26.05 sporo ratuje, obok 25.05 i 27.05 naprawdę przyjemny czas. 17.05 też fajna antyzdradliwa słaba burzałka Resztę już sobie daruje  Roważałem jeszcze rozgrzeszyć 2001 (sam początek super, ale od urodzin Piotr koszmar), 2021 (lecz niestety poziom srajowania przesadny, w 1 połowie to by było jeszcze git) i 2023 (wg moich wspomnień nie wyglądało to aż tak smutno, ale dane przerażają xd)
kmroz - 6 Maj 2024, 22:23 To tradycyjnie jeszcze dla Kurortu zrobię 1. 2002 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Murowany faworyt, już dni 24-29.05 zrobiły robotę tą niesamowitą Euforią, a i wcześniej było bardziej loszkowo niż nie, jeszcze burza z 17/18.05 dołożyła swoje 2. 2011 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Bardzo ciekawy okres "suchych burz" dzień za dniem, 20.05 uratował trochę honor bo przyniósł ładny opad 3. 2010 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 5 dni drastyczności, 11 dni zasłużonego raju 
4. 2019 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Czas Euforii przeplatany z totalnym srajowaniem z ulewami. Ale takie dni jak 19.05, 26.05 czy 28.05 niewątpliwie dają dużo 
5. 2009 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Do 27.05 naprawdę git, choć mogły te burze być trochę wydajniejsze opadowo. Końcówka straszna, ale to tylko 4 dni. 6. 2018 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Początek super opady wcale nie przy takim zimnie, potem dużo chmurek i konwekcji przy ociepleniu, ale sumki już marne niestety. Wrota piekieł dopiero od 28.05 7. 2016 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Ostatnie 2 dni zrobiły masę roboty, aczkolwiek już od 25.05 był fajny "tropiczek" 8. 2017 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Żeby trochę te opady nasilić, to by mogła być wręcz czołówka
9. 2014 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Przejście z chłodnawych opadach w gorąc, a potem w końcu 24-28.05 euforia choć sumy słabe 10. 2008 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Żeby nie 20.05, to najzimniejszy tavg by był +12.6 xd Generalnie całkiem znośnie i w miarę wilgotno, a okres 16-19.05 wręcz wybitny  Zupełnie co innego niż w większości kraju, chociaż oczywiście dupy nie urywa
11. 2006 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Okres do 23.05 fajny, chociaż te opady 17.05 i 19.05 akurat trochę srajowate. Po 24.05 już tylko źle, ale to już tylko "połowa tej połowy" 12. 2022 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Tak naprawdę pomijając słabość opadów, to było całkiem sensownie, dużo lepiej niż w większości kraju - ochłodzenia łagodniejsze 13. 2015 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Tu 19-20.05 dużo ratują, swoje dołożył 30.05. Reszta po prostu do bani i nie ma co bronić, ale te pojedyncze fragmenty na tyle cenię, że minimalnie rozgrzeszam... 14. 2012 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Da się symbolicznie wybronić, ale tylko symbolicznie - dwie burki ratują sprawę i ogólnie fakt, że od 23.05 nie było jakoś lampowo 15. 2013 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Bronię za opady, trochę niepustynnego (choć suchego) ciepła (ale dominowało bubu i to niemałe) i ogólnie sumę opadów. Ale ogólnie łajno... I tu kończę, dalej nie ma co bronić, choć na dobrą sprawę, to już na 11-12 miejscu bym chętnie skończył... FKP - 6 Maj 2024, 23:07 kmroz, Zrób dla Piachocka xd kmroz - 6 Maj 2024, 23:14 Może lepiej nie
kmroz - 6 Maj 2024, 23:22 Albo dobra
1. 2002 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 2. 2019 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 3. 2011 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 4. 2009 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 5. 2014 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 6. 2022 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 7. 2013 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 8. 2018 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 9. 2016 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 10. 2017 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 11. 2010 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send 12. 2008 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Dalej chyba rezygnuje
Dużą różnicą względem Legiowawic jest lepsza jakość 2002 (większe opady), 2008, 2011 i w mniejszym stopniu 2009. W drugą stronę w Piachocku na pewno gorzej oczywiście 2019, ale też 2018, 2016 i przede wszystkim 2010, 2007 i 2006 (w tych 3 ostatnich to można wręcz mówić o naprawdę sporej różnicy)
|
||||||
