To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Hardware - Popularne MITY o smartfonach

LukeDiRT - 20 Maj 2024, 07:41
Temat postu: Popularne MITY o smartfonach
MITY O SMARTFONACH, w które ludzie wciąż wierzą


https://www.youtube.com/watch?v=scItAL7USig

Źródło :arrow:
Kanał TvTech

Bartek617 - 30 Maj 2024, 19:02

No 2 mit okazuje się rzeczywiście nieprawdą, jak jest telefon naprawdę zapchany i w zaniedbanym stanie. ;-) Ja na ogół orientuję się w miarę, jakich funkcji należy użyć, by zatroszczyć się o kondycję smartfona (przynajmniej w podstawowym zakresie- po prostu wchodzę w ustawienia i uruchamiam diagnostykę oraz czyszczenie pamięci podręcznej) ;-) , ale jak to zwykle brakuje mi czasu (a przynajmniej tak uważam). ;-) Dużo co prawda zależy też od "wagi" danej aplikacji albo procesów w niej zachodzących (zużycie danych i te sprawy), ale przy dłuższej eksploatacji bateria lubi ogólniej szybciej schodzić (ten trend jest raczej niestety nieunikniony- a na dodatek obecne modele nie są wyposażone w możliwość zamiany baterii: jak się skiepści, to raczej trzeba zacząć rozglądać się za nowym telefonem, chyba że przysługuje gwarancja w danym okresie)... :-( Ilość pikseli też rzeczywiście raczej nie decyduje o jakości zdjęć- ja mam stosunkowo porządny aparat w komórce (kamerka 12 Mpix z tyłu, 5 Mpix z produ), ale często przy fotografowaniu krajobrazów czy budynków lubi mi się obraz rozmywać- trochę z uwagi na drżącą rękę, a trochę też z powodu braku większego skupienia na docelowym obiekcie. ;-) :-( Nie zmienia ta okoliczność jednak faktu, że jeszcze jakieś kilkanaście lat temu ludziom bardziej się opłacało nosić aparat cyfrowy, lustrzankę czy kamerę niż telefon, gdy zabierali się za fotografowanie- komórki miały jeszcze małe ekrany/wyświetlacze oraz posiadały mniej możliwości odnośnie "ostrzejszych" zdjęć, często wychodziły one niezbyt wyraźne. ;-) No mit 6 udaje mi się w praktyce obalać, ale to bardziej ze względu na moje ogólne niedbałe podejście do sprawy niż wiedzę- nie zauważyłem osobiście, żeby ładowarka do jakiegokolwiek urządzenia cierpiała z tego tytułu bardziej, że jest praktycznie zawsze wpięta do gniazdka (jeśli coś się działo w międzyczasie nie tak, to zazwyczaj kabel był wadliwy i wymagał wymiany, nawet nie wtyczka, a co dopiero gniazdko samo w sobie). ;-) Jedynie przy rachunkach za prąd mogą się zebrać wyższe koszty, ponieważ listwa, z której korzystam, jest regularnie uruchomiona. :-( Nie wiem czy termin "przeładowanie" dobrze rozumiem, ale raczej nie da się sprawić, by stan baterii wynosił więcej niż 100%. ;-) Jak sprzęt jest w pełni żywotny, to pojawia się obok wyświetlacza zielona lampka (zaś podczas ładowania jest na ogół obecna czerwona, ale nie zawsze, przynajmniej u mnie) i wówczas mam czytelny sygnał, że "więcej nie wejdzie". ;-) Jeśli chodzi o sposób obchodzenia się z baterią czy jej formatowaniem, to tutaj czuję, że nie mogę zabrać głosu, bo przynajmniej po przeciętnym dniu roboczym zdarza mi się niekiedy (w ciągu tego roku z kilka-kilkanaście razy na pewno) wracać do domu z całkiem rozładowanym telefonem. :-( Takie praktyki raczej nie są pochwalane- ok, sprzętu nie należy cały czas trzymać podłączonego do źródła zasilania (do kabla), bo to raczej nie służy jemu za dobrze, ale mimo wszystko warto trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o ubywanie baterii. :-( No stacja benzynowa sama w sobie nie jest raczej kłopotliwym miejscem do korzystania z komórki- nie wiem skąd taka teza się wzięła. ;-) Telefon jest co prawda ciałem fizycznym będącym dobrym przewodnikiem ciepła (tzn. lubi się stosunkowo łatwo "nagrzewać"), ale myślę, że większą rolę w tym ma raczej nasza działalność niż miejsce, w którym się fizycznie znajdujemy. ;-) Eksperymentu z wodą i ryżem nie próbowałem- co prawda nowoczesne modele komórek raczej powinny należeć do wodoodpornych, ale ja guza wolę nie szukać na siłę. ;-) Tata co prawda powtarzał, że to mechaniczne uszkodzenia spowodowane naszymi ruchami czy narzędziami (np. młotkiem) mogą uszkodzić poważniej sprzęt, ale sam od siebie się ot tak nie zepsuje, jego zdaniem z reguły powstałe wewnątrz usterki da się łatwiej naprawić. ;-) :-( Czym innym są nasze nieprzemyślane decyzje i fizyczne ingerencje w urządzenia, a czym innym jest jakaś np. awaria oprogramowania, błędy związane z aktualizacjami, czy z kontrolą obrazu lub dźwięku itp. itd. ;-)
zgryźliwy tetryk - 20 Październik 2024, 20:04

https://nowosci.com.pl/oto-lista-najbardziej-promieniotworczych-smartfonow-te-15-modeli-emituje-najwiecej-promieniowania-21102024/ga/c12-18883713/zd/79739871


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group