FKP - 19 Czerwiec 2024, 18:55 Temat postu: Którą połowę roku wolisz? Ja wolę oczywiście połowę z trendem pozytywnym (22.12-21.06), chociaż danie główne jest już poza nią (w lipcu). zgryźliwy tetryk - 19 Czerwiec 2024, 18:59 Wolę gdy dzień się skraca. Zwłaszcza w sierpniu odczuwam najdogodniejszą proporcję pomiędzy nocą i dniem. FKP - 19 Czerwiec 2024, 19:17 zgryźliwy tetryk, Ale między 10 kwietnia a 10 maja masz taką samą proporcję. Niestety efektem skracania się dnia jest rychły koniec sezonu ogrodniczego 
zgryźliwy tetryk - 19 Czerwiec 2024, 19:52 Zapominasz o zbiorach 
Bartek617 - 20 Czerwiec 2024, 09:56 Sam zdecydowanie wolę porę ze skracającym się dniem- jestem już po sesji głównej, większość dni z tego czasu spędzam sobie w domu, ale oczywiście największą ulgę dopiero przynosi koniec września/początek października, gdy pojawia się nowa nadzieja...  Pod względem pogody też bywam zwykle bardziej zadowolony w 2 poł. roku, ponieważ skrajne ekscesy na tym tle w większych ilościach wypadają do przesilenia letniego (przynajmniej w ostatnich latach- np. późne przymrozki oraz opady śniegu).  Okolice Wigilii czy Świąt Bożego Narodzenia zaczynają ustanawiać początek gorszego czasu...
Bartek617 - 20 Czerwiec 2024, 10:01 No ekstra, najbliższy koszmar nadchodzi za ok. 1.5-2 dni- i też pewnie jak zwykle największa rozpierducha będzie musiała wystąpić, gdy zrobi się ciemno... 
FKP - 20 Czerwiec 2024, 12:35 Bartek617, To ja mam odwrotnie
Bartek617 - 20 Czerwiec 2024, 16:18 Każdy ma swoje upodobania, na to nic się nie poradzi. Nasza raczej świadoma i tym samym niezbyt zależna od otaczającego nas środowiska zmiana w procesach myślowych może co najwyżej coś tutaj po pewnym czasie zdziałać.
jorguś - 22 Czerwiec 2024, 08:49 Że względu na miesiące wakacyjne to jednak ta ze skracającym się dniem, zresztą w skład tej z wydłużającym się dniem wchodzi parszywe gówno zwane kolokwialnie "zima" 
pawel - 22 Czerwiec 2024, 08:56 Generalnie jednak ze skracającym się dniem. Żeby wiosna dała radę osiągnąć odsetek ulistnienia jak w czasie przeciętnej jesieni, to musiała być tak ciepła jak tegoroczna. |
||||||
