Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Najlepsze roczniki ruchome lipiec - czerwiec
Jacob - 16 Lipiec 2024, 19:22 Temat postu: Najlepsze roczniki ruchome lipiec - czerwiec1. 2012/2013
Zdecydowanie najlepszy ruchomiec, chociaż jakby zaczynał się 2 dekady wcześniej to czerwiec byłby dużo lepszy . Trochę boli ta pierwsza połowa wiosny i generalnie złośliwość drugiej połowy, chociaż tu dostrzegam coraz więcej plusów tego . Przede wszystkim mial piękną zimę, zwłaszcza styczeń. No i Lato też bardzo fajne jako całokształt. Jesień ok, bez większych wad.
2. 2001/2002
Tutaj minus za styczeń - luty reszta dobra lub znośna (tj. sierpien, listopad, marzec czy czerwiec). Pozostałe miesiące naprawdę fajne, z pór roki doceniam przede wszystkim wiosnę, ale i to ruchome lato było naprawdę ok, chociaż bez szału.
3. 2008/2009
Miejscami dużo fajniejszy, u mnie na pewno lepiej by wyglądał 08.2008 - 07.2009. Poza kwietniem i w mniejszym stopniu lipcem i grudniem był to dobry rok, ale brakowało mu czegoś więcej, bynajmniej w moich stronach, gdzie zima była sucha.
4. 2009/2010
Tu wiadomo zima in plus chociaż przede wszystkim styczeń, bo reszta u mnie już średnia. Poza tym na plus pojedyncze miesiące tj. lipiec, listopad, marzec. W miarę też doceniam lochowy październik i maj, ale oczekiwałbym od nich wyższych temperatur. Na minus przede wszystkim duet sierpien - wrzesień.
5. 2013/2014
Może być tu lekkie zaskoczenie, że akurat ten, bo jednak zima + tu dokładnie to ruchome lato dają mega nijaki całokształt, ale jednak trzeba docenić antyzlosliwosc lata i te blisko 2 dekady zimy w styczniu. Na minus oceniam przede wszystkim najgorszy luty, grudzień też, ale jego jeszcze szło przebolećkmroz - 16 Lipiec 2024, 19:35 Jacob, no tutaj bardzo mnie zaskoczyłeś tym 5 miejscem mimo wszystko Choć przyznam, że pisze "na żywioł", nie analizowałem tego.
U siebie z tego czego jeszcze nie wymieniłeś bym dodał jeszcze na zdecydowany plus
2003/2004 - Zima mimo grudnia jedna z lepszych, wiosna do połowy maja cudowna, lato ruchome dla mnie całkiem dobre, ale bez szału, jedynie jesień na minus.
2020/2021 - Lato znacznie gorsze niż oryginały 2020 i 2021, ale na koniec dnia i tak przyzwoite, do jesieni 2020 się ostatnio mocno przekonałem, zima mimo grudnia całkiem fajna, do wiosny mam bardzo mieszane uczucia, ale ujdzie
2023/2024 - Tu kontrowersyjny wybór, ale no miesiące letnie jako całość w miarę ok, poza pierwszą dekadę lipca i małym fragmentem w połowie sierpnia, jesień mimo września znakomita, zima bez lutego bardzo ok u mnie, no i wiosna poza wiadomym ruchomiakiem (który "uratował" ją od bycia absurdalnym mutantem, ale był po prostu okropny i pokazuje też jak bardzo NADAL jest niewykorzystany potencjał na rekord wiosny xd) też spoko, choć no u mnie też można się przyczepić do tego, że burze dopiero od 23.05 ruszyły. Tak naprawdę to poza wrześniem, lutym i wiosennym ruchomiakiem było cały czas przynajmniej neutralnie xdJacob - 16 Lipiec 2024, 19:46 kmroz,
Jeżeli chodzi o mnie to:
2003/04 - u Ciebie duża część tamtego roku z tego co kojarzę była lepsza, u mnie na plus lipiec, styczeń, marzec, całkiem ok jeszcze był luty i Kwiecień (chociaż do tego drugiego mam ostatnio coraz więcej zastrzeżeń), reszta słaba zwłaszcza okres sierpien - październik
2020/21 - lato w mojej wersji to już gówno, w mojej wersji by wyszło strasznie pustynne. Do jesieni mam zastrzeżenia tj. pustynny okres we wrześniu czy strasznie suchy listopad. Dalej z zimą w pełni się z Tobą zgodzę, ale wiosna 2021 jest dla mnie coraz większą bolączką . Poza tym trochę mnie odrzucą polaryzacja tamtego roku (konkretnie sierpien - maj)
2023/24 - to trochę nie na moje nerwy , ale nie mogę się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że poza lutym i grudniem brak większych minusów, chociaż z drugiej strony u mnie na większy plus to tylko październik - listopad
W sumie planuje do końca pociągnąć ten ranking to zobaczę na którym miejscu toruńskiego rankingu te roczniki umieszczę jorguś - 16 Lipiec 2024, 21:50 2023/24 na pewno całkiem spoko do 20.01, ale po dniach dziadków do końca czerwca no to już bywało bardzo nieciekawie. Niemniej pierwsza połowa tego rocznika ruchomego jak dla mnie na prawdę bardzo, bardzo dobra.FKP - 17 Lipiec 2024, 01:21 jorguś, To ja uważam odwrotnie, do 20.01 niepowalający, często drastyczny, a od 20.01 ZAJEBISTY Bartek617 - 17 Lipiec 2024, 11:55 Dla mnie i jedno (czas przed 20.01.) i drugie (po nim) pod względem sezonu zimowego to raczej niewypał... Patrząc na zimę meteorologiczną, to prawie wszystko układało się na przekór moim upodobaniom- może poza pojedynczymi wstawkami typu połowa grudnia (10-20.12.2023), czy 2 poł. lutego, która była łagodna. Ale dodatnia anomalia w tamtym czasie i tak była za bardzo podkreślana... Takim idealnym neutralnym okresem był chyba na krótko przełom stycznia-lutego 2024 (plus w ciągu dnia, minus w nocy, mało opadów). kmroz - 17 Lipiec 2024, 12:17 Jacob, roku 2003/2004 w Twoich stronach aż tak dobrze nie pamiętam, jedynie kojarzę że luty znacznie słabszy i kwiecień chyba też (choć i nad swoim już dawno przestałem się rozpływać xd). Co do 2020/2021 to szczególnie zwróciłem uwagę na to, co napisałeś o wrześniu - akurat tamten gdzie jak gdzie, ale u Ciebie serio wypadł w miarę przyzwoicie, a sam fakt, że mówimy o okresie pustynnym, a nie całokształcie pustynnym jest w przypadku ciepłego września czymś wartym docenienia. Co do listopada, to moje nowsze preferencje wręcz doceniają, że był taki suchy - zwłaszcza, że wystąpił, po generalnie bardzo mokrym półroczu ruchomym. Co do 2023/2024 to oczywiście że wiadomo, że u Ciebie gorzej - zwłaszcza w sierpniu i styczniu, które nas bardzo poróżniły regionalnie, a i marzec chyba też miałeś dość suchy, w przeciwieństwie do tego co u mnie.FKP - 17 Lipiec 2024, 13:05 16-25.04 ma pewną zaletę - mianowicie pokazał szurom, że nie ma czegoś takiego, jak "robienie się ciepło na stałe". Ponadto ten sezon wegetacyjny udowadnia, że to gadanie, że kiedy to było non stop 20 st. w kwietniu, a w maju 30 st. jest kompletnie pozbawione sensu, bo wtedy lipy to by chyba w Majówkę musiały kwitnąć. Swoją drogą ciekawi mnie, o ile szybsza wegetka w Majówkę by była, gdyby wymienić drugą połowię wiosny 2024 na 2013, w tym drugim przypadku wegeta mogłaby zasuwać równie szybko w drugiej połowie kwietnia, a widoki w Majówkę mogłoby być jeszcze nieco bardziej zaawansowane. No i u nikogo by nie wymroziło niczego Natomiast w III dekadzie maja by przymuliło, ale wtedy i tak krajobraz wyglądałby jak w środku lata, a czereśnie i truskawki i tak by były.Bartek617 - 17 Lipiec 2024, 13:32 Dla mnie ten okres miał taką zaletę, że zasadniczo nie padało, gdy temp. spadały poniżej "bezpiecznego" poziomu. Takiego ciągu dodatnich anomalii przed tym załamaniem pogodowym nie było chyba nigdy wcześniej, więc też ochłodzenie siłą rzeczy musiało wypaść w takich warunkach analogicznie mniej dotkliwe czy mniej przygnębiające. Polskie posterunki wypadały niekiedy z wyższymi temp. niż zachodnio, czy nawet południowoeuropejskie co nie jest raczej typowe wiosną. Jacob - 18 Lipiec 2024, 14:41 6. 2023/2024
Ok, należałoby go spiotrować za totalne odklejenie, ale przejściówki mimo tych dwóch okropnych miesięcy naprawdę mi się podobają, no i lato jako całokształt też niezłe, chociaż bez wyrazu, do tej pory jednak wolę obecny lipiec. Na ogromny minus oczywiście luty i wrzesień chociaż tak szczerze to i tak te miesiące mogły wystąpić w jeszcze gorszej formie
7. 2015/2016
Tu też dość kontrowersyjnie, bo jednak na sierpien, grudzień i luty. Na większy plus na pewno listopad i Kwiecień, pozostałe miesiące w przewadze ok, ale mam trochę zastrzeżeń. Jednak całokształt mi się całkiem podoba, głównie ze względu na wiosnę, ale jesien też całkiem spoko.
8. 2017/2018
Tu fajne wakacje i cudna jesień. Zima kiepska, chociaż każdy miesiąc miał coś na swoją obronę (grudzień i styczeń po zimowej dekadzie, a luty termika). Wiosny nie lubię, chociaż cenię za trend.
9. 2020/2021
Słabość do zimy sugerowała, żeby dać wyżej. Jesień też dobra, ale dużo gorszą od 2017. Zima jednak okrojnona, niestety na wiosnę i lato
10. 2022/2023
Tutaj podobają mi się pory przejściowe, ale na pewno mniej niż w ostatnim roku, zwłaszcza wiosna - sraj . Zima suaba poza przełomem stycznia i lutego u mnie, jak wiadomo. No i lato podobnie jak 2020/21 okropna konfiguracja (chociaż miejscami może i lepsza, ale u mnie czerwiec 2022 >> 2023, wakacje 2022 << 2023), chociaż oba same w sobie też nieciekawe