Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2024 rok - Lipiec 2024 rok.
Janekl - 2 Sierpień 2024, 16:19 Temat postu: Lipiec 2024 rok.Małe podsumowanie lipca 2024 roku.
Średnia temperatura miesiąca - 17,99*C
Średnia temperatura maksymalna - 23,56*C
Średnia temperatura minimalna - 12,42*C
Temperatura maksymalna - 31,5*C - 10 lipiec
Temperatura minimalna - 8,6*C - 26 lipiec
Najniższa temperatura maksymalna - 15,7*C - 2 lipiec
Najwyższa temperatura minimalnej - 16,4 *C 12 lipca
Dni z temperaturą poniżej 10*C -7 dni - 3,4,5,6,26,30,31 lipiec.
Dni z upałem - 2 dni - 10 i 16 lipiec.
Dni z maksymalną poniżej 20 stopni - 5 dni - 2,3,4,5 i 28 lipiec.
Miesięczny opad - 140,4 mm.
Największy dobowy opad - 31,8 mm - 28 lipiec.
Największy godzinny opad - 24,3 mm - 16 lipiec.
Dni z deszczem - 18 dni.
Największy poryw wiatru - 79,5 km/h na 5 metrach - 16 lipiec.
Dni z całkowitym zachmurzeniem - 4 dni 2,3,4,28 lipiec.
Dni bezchmurne - tylko 2 dni 20,i 21 lipiec.
Burze - ogólnie 2 burze i kilka z oddali.FKP - 2 Sierpień 2024, 16:26 Janekl, Wtf w całej Polsce miał t. śr. >20 st., a na Lujubach tradycyjnie lodówka...jorguś - 2 Sierpień 2024, 17:01 Wybitny nudziarz, mimo tej swojej anomalii. Zalet bardzo mało, a sam pustynny łupał bez należytych burz I opadów to raczej wada niż zaleta. Tak samo jak czerwiec, jedynie do będzie o nim przypominać w przyszłości to bycie w czołówce najcieplejszych.FKP - 2 Sierpień 2024, 17:57 Moim zdaniem drugi najlepszy, okres 5-16.07 to w zasadzie odpowiednik 7-18.07 z Lipusia 2021, ponieważ u mnie w przeciwieństwie do suchocka burze w tych dniach były naprawdę wydajne opadowo, a noc 12/13.07 to wgl kopiuj wklej 14/15.07.2021. Ponadto te burze były w preferowanych przeze mnie porach dnia (wieczór i noc), prawdziwe i wgl niezdradliwe. Trochę stracił na zbyt nieletnim chłodzie na początku, oraz niestety już mocno pustynnej, łagodnej i nudnej drugiej połowie. Mimo to dam 8/10. Sierpień niestety już znacznie gorzej wygląda - pustynne gówno i do tego nieletnie.Jacob - 2 Sierpień 2024, 18:49 Taki se, właściwie na uznanie zasługuje tylko ruchoma petanda 10 - 14.07, a naciągając to ewentualnie 7 - 16.07. Druga połowa to nudne zdradliwo-pustynne gówno, a początek
https://meteomodel.pl/aktualne-dane-pomiarowe/?data=2024-07-31&rodzaj=da&wmoid=12250&dni=31&ord=ascJanekl - 2 Sierpień 2024, 18:51
FKP napisał/a:
Janekl, Wtf w całej Polsce miał t. śr. >20 st., a na Lujubach tradycyjnie lodówka...
Ponoć nawet w Zakopanym średnia wyszła lekko cieplejsza.Bartek617 - 2 Sierpień 2024, 19:04 Nie mój miesiąc, chociaż biorąc pod uwagę standardy tego roku, powinienem napisać, że mógł pójść bardziej za ciosem. Po takim nietypowym maju oraz poniekąd czerwcu, to spodziewałem się codziennych rozpierduch. A tu tymczasem zły trend po kilku latach powraca, że początek sezonu dosyć solidny: żałuję, że mam widok z okna w kierunku wschodnim- bo to co się działo nocami na terenie Puszczy Niepołomickiej, przekracza ludzkie pojęcie (to jest ciekawe, że na terenie Krk czy mojej miejscowości krzyżyki się nie pojawiały, ale niestety w promieniu 50 km wszystko się jakoś rozchodziło) , a czym dalej w las, tym mniej dynamizmu w atmosferze... Chociaż w 2013 roku dla przykładu sytuacja wyglądała podobnie, że przed sercem wakacji mnóstwo lało w towarzystwie grzmotów i błysków, one same należały do coraz spokojniejszych, a jesień później należała do łagodnych.
Ja już nie mam siły udostępniać danych oficjalnych z imgw ile było dni z burzą, bo po wyłączeniu kilku stacji na synopie (m. in. Bielsko-Biała, Częstochowa, Jelenia Góra, Katowice, Kielce, Kłodzko, Krosno, Lublin, Nowy Sącz, Opole, Racibórz, Sandomierz, Tarnów- z południa lub wschodu Polski) porównywanie się "kto miał więcej" (tym razem burz) straciło rację bytu mniej więcej od czasów pandemii. W południowym pasie Polski tak naprawdę teraz funkcjonują tylko 3 posterunki: Kraków, Rzeszów (te pierwsze dwie stacje z kolei mają od dłuższego czasu wyłączone pomiary usłonecznienia) i Wrocław. PiotrNS - 3 Sierpień 2024, 18:27 Dla mnie słaby miesiąc, o bardzo złym stosunku temperatury do opadów. Suma poniżej 50 mm, to w lipcu zawsze wstyd, a kiedy taki miesiąc osiąga ex aequo drugą najwyższą średnią w historii (21,0 stopnia), to w ogóle nie ma o czym mówić. Wielkim pechem tego miesiąca było to, że choć kilka razy wydarzyły się znakomite okazje, burze bardzo mijały. Nawet jeśli z pozoru szły centralnie na mnie. Poza tym noce były zdecydowanie za ciepłe i ta fala tropiku trochę zmęczyła, modyfikując przy tym moje letnie preferencje pogodowe. Najlepiej zapamiętam chłodniejszą, a zarazem pogodną końcówkę jorguś - 3 Sierpień 2024, 18:47 Mi brakowało więcej nocy z tminem 15-16 st, sporo było albo jednak zbyt rześkich (tu głównie obwarzanki) no a te tropikalne to od razu waliły tminami koło 20 st, to już trochę za dużo i niektóre noce były jednak ciężkie do zaśnięcia.zgryźliwy tetryk - 3 Sierpień 2024, 21:02 Czerwone korale na jarzębinie zawsze uważane były za atrybut wczesnej jesieni lub końcówki lata. . Jednak w tym roku na naszym osiedlu jarzębiny zaczęły czerwienieć już pod koniec lipca, a tak jedna z nich wygląda dziś (3 sierpnia).