Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
1987 - Luty 1987
Jacob - 6 Lipiec 2019, 22:16 Temat postu: Luty 1987Nawet ciekawy miesiąc mimo iż dzielił dwa znacznie ciekawsze. Dostał na początku trochę mrocznych dni od stycznia, oraz zapoczątkował lodowaty marzec. Warto też wspomnieć że w tych okresach pojawiło się jedyne uslonecznienie. W ruchomej połowie miesiąca 5-19 II było 14/15 dni z uslonecznieniem 0,0 h . Prawdziwym cudem był 12 II, słoneczko przypomniało o sobie (fakt że tylko na 3,4h, ale jednak). Był to również bardzo cieply dzień wręcz wiosenny. Reszta śniegu że stycznia stopniala (choć długo nie trzeba było czekać na kolejne zaspy). Wiele osób tamtego dnia pewnie miało nadzieję na szybką wiosnę, po bezlitosnej zimie. Nic z tego o tym można było zapomnieć na ponad miesiąc...
Anomalia
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/kriging/198702.pngAwin - 6 Lipiec 2019, 22:19 Jednak to jakiś odpoczynek między miesiącami ciężkiej zimy był.PiotrNS - 6 Lipiec 2019, 22:28 U mnie pierwszych pięć dni przyniosło jeszcze kontynuację styczniowych mrozów i zaniżyły jego anomalię. Pod koniec dekady ociepliło się na tyle intensywnie, że 40 cm śniegu stopiło się w tydzień. Trafiło się 6 dni powyżej 10 stopni, w tym 4 pod rząd. O pogodzie rodem z lutego 2019 trzeba było jednak zapomnieć z powodu niespecjalnego, choć sprawiedliwego usłonecznienia. Na końcu lutego aura znów zaczęła się "łamać", a 28 lutego doszło do bardxo silnych opadów śniegu, które przywróciły ponad 20 centymetrów bieli. I tak zaczynał się lodowaty marzec, który już opisaliśmy kmroz - 6 Lipiec 2019, 22:28 Toruń: Miesiąc do kosza poza tym 12.02. No jeszcze końcówka znośna, jakby to była końcówka stycznia to nawet bym zaakceptował
Z tą różnicą, że ciut więcej Słońca.Awin - 6 Lipiec 2019, 22:32 Opady w kilku dniach. Słońce to w zasadzie tylko na początku i na końcu miesiąca, choć troszkę więcej słońca w połowie niż w Toruniu. To podsumowanie dotyczy mojego regionuBartek617 - 11 Listopad 2020, 22:30 Meh, właściwie wszelakie ciepło, jakie dało się zauważyć w tym miesiącu, to była ta rozciągnięta "pół-odwilż". Ale przez długi okres utrzymywania się bieli zaczynam uważać, że był bardziej zimowy niż np. takie "niemal bezśnieżne" lute 2011 czy 2018 (które poza ostatnim tygodniem takie strasznie zimne nie były). kmroz - 11 Listopad 2020, 23:50 Okres odwilży suchy i bylejaki, reszta spoko - leżał śnieg i nie było jakoś strasznie mroźno.