To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Zdjęcia panoramiczne - Panoramy ze Skiełka (755 m n.p.m.)

PiotrNS - 31 Sierpień 2024, 22:15
Temat postu: Panoramy ze Skiełka (755 m n.p.m.)
Przedstawiam zdjęcia z celu mojej dzisiejszej rowerowej wycieczki :) Skiełek, to średniej wysokości góra należąca do pasma Beskidu Wyspowego. Z racji bliskiej odległości od Nowego Sącza, jest to jedna z najłatwiej dostępnych gór, ale do tej pory nie wiedzieć czemu nie uwzględniałem jej w swoich planach. To był błąd, aczkolwiek rowerowa i piesza wspinaczka tuż za centrum miejscowości Łukowica dały się we znaki ;)

To zdjęcia panoramiczne obejmujące Beskid Sądecki, Beskid Niski i Gorce. Na pierwszym planie oczywiście inne szczyty Beskidu Wyspowego.







To inne zdjęcia:







W oddali Mogielica - najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego (byłem tam na rowerze 5 września 2022 r.)





Tatry były przy tej pogodzie słabo widoczne, tylko majaczyły.



To natomiast widok w drodze powrotnej :)


Bartek617 - 2 Wrzesień 2024, 17:57

Matko Boska- pod wrażeniem jestem, że udało Ci się na takie solidny szczyt wjechać na rowerze. ;-) Musisz mieć naprawdę porządny jednoślad oraz oczywiście być nieprzeciętnie wyćwiczonym. ;-) Dla mnie jako amatora to jest naprawdę wielka sztuka ;-) :-(

Ja się na początku wakacji jak wybrałem do Krzeszowic i Alwerni i jednym z etapów podróży były np. sanktuarium w Czernej (miejscowości położonej kilka km na północ od Krzeszowic), to nie dałem rady i musiałem prowadzić rower, bo droga prowadząca do zespołu klasztornego karmelitów była tak stroma i miała takie nachylenie (spokojnie przekraczała dyszkę, kilkanaście procent jak nic), że ledwo człowiek miał siłę iść (a z kolei schodząc musiałem bardziej chodzić na piętach, by z drogi razem z rowerem nie zlecieć)- mimo że przeskok z ok. 250-300 m. n. p. m. do ponad 400 m. n. p. m. nie wydaje się na pierwszy rzut oka imponujący. :-( ;-) Do zamku Tenczyn w Rudnie (więc już będąc na drodze na południe, w stronę Alwerni i mijając różne mniejsze lub większe wzniesienia- przekroczenia 400 jednak jak się pojawiały, to minimalne) jakoś udało się dotrzeć bez prowadzenia (co prawda trochę nadłożyłem drogi, ale idąc szlakiem na skróty kiedyś tam, od strony lasu, bodajże 2 czy 3 lata szedłem z rowerem i myślałem przez moment, że go uszkodzę spacerując po wybitnych nierównościach- to była ścieżka dla pieszych i to takich bardziej niż mniej zaprawionych w bojach) :-( , ale tak mi potem leciał pot z plerów, że tego się nie da opisać. :-( Dobrze chociaż, że na wzniesieniu znajdowało się niewiele ludzi. :-(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group