Źródło
Sambor (kanał na YouTube)Bartek617 - 1 Październik 2024, 11:32 W moim województwie raczej siłą rzeczy największe budynki musiałyby wystąpić w stolicy Małopolski: Tarnów czy Nowy Sącz należą do mniejszych i "biedniejszych" miast, Kraków z kolei jest dobrym przykładem ośrodka kapitalizmu "z ludzką twarzą"- najwięcej kosztownych inwestycji i organizacji mających na celu wsparcie uciśnionym mniejszościom tam właśnie powstaje, wielkomiejski styl również wskazuje na znaczący dobrobyt (mimo że zadłużenie publiczne również nie należy do zbyt niskich)... Choć wiadomo, Warszawa dużo bardziej się wybija na tle Mazowsza, tak samo (ewentualnie nieco mniej) Wrocław wyróżnia się wobec reszty Dolnego Śląska. Ogólnie w każdym województwie jak przychodzi co do czego, to najbardziej dba się o rozwój miast centralnych w regionach (tj. pełniących funkcję stolicy województwa). Na szczęście jednak taka widoczna przepaść jak np. w Stanach Zjednoczonych między miastami (wręcz ich zespołami) a mniejszymi miejscowościami czy wsiami nie ma miejsca...