Jacob - 8 Lipiec 2019, 10:35 Temat postu: Grudzień 1996 Jeden z najzimniejszych i pogodniejszych grudni w Toruniu. Choć tu pierwsza połowa była wybitnie wstrętna. Do piątku 13-ego  12 dni z uslonecznieniem 0,0 h. Tylko 4 grudnia słońce pokazało się na 2 godziny. Pierwsze dwie dekady zwyczajnie chłodnawe. Jednak to ta trzecia zadecydowała o jego losie. I był to najzimniejszy grudzień ostatniego kwartału XX w. Zakończył się trzaskajacymi mrozami i słoneczną pogodą.
Grudzień 1996 w Toruniu https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=desc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh Anomalia https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/kriging/199612.png kmroz - 16 Kwiecień 2020, 21:51 Okropny, podobnie jak styczeń po nim 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc Jacob - 16 Kwiecień 2020, 21:58 Jeszcze gorszy niż najgorszy w XXI w. (2002) xD https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc I połowa nudna, sucha zgnilizna. II połowa suche i lodowate piekło Bartek617 - 10 Listopad 2020, 17:57 No cóż, przynajmniej święta minęły naprawdę po lodzie...  I też mocniejsze opady (jak na zimę) jak się pojawiały, to w cieplejszych okresach jak 6 l. później, stąd też nieduża pokrywa śnieżna.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=31&ord=desc Janekl - 10 Listopad 2020, 19:15 Choć miesiąc zimny to jak dla mnie bardzo dobry i naprawdę zimowy. Całe 31 dni z pokrywą choć pokrywa taka sobie 34 cm.. Maksymalny mróz -26,0*C a najwyższa temperatura maksymalna +2,0*C. FKP - 15 Styczeń 2021, 16:45 
PiotrNS - 15 Styczeń 2021, 17:47 No, w końcu Myszka Miki, a nie tylko choroba morska (oceaniczna)
Drogi Fanie Klimatów Podzwrotnikowych, lepiej nie patrz, jak ten miesiąc wyglądał w Nowym Sączu, gdzie jest on drugim najmroźniejszym grudniem w historii o średniej aż -6,2 stopnia (tylko o 0,4 wyższej niż grudzień 1969). Do 15 grudnia miesiąc właściwie niczym się nie wyróżniał. Jedynie tym, że był słoneczny i bardzo suchy. Większość dni wiązała się z nocnymi spadkami temperatury do -5/-7 stopni, ale za dnia temperatura na ogół przekraczała zero. Śniegu nie było, dopiero 18 i 19 grudnia wystąpiły opady, które utworzyły 12-centymetrową pokrywę śnieżną. I wtedy rozpętało się lodowe piekło. Potężna fala mrozów już 23 grudnia przyniosła spadek temperatury do -20 stopni (to wcześnie jak na zimę). Wigilia była najbardziej znośnym dniem tego okresu; wtedy notowano "aż" -5,5 stopnia, a noc nie przyniosła spadku do -10 stopni, w odróżnieniu od 25 grudnia, kiedy notowano już -18. W pierwszy i drugi dzień Świąt spadło jeszcze trochę śniegu, do 19 cm. I wtedy piekło zamarzło. 27 grudnia zanotowano -21 stopni, ale to w kolejną noc stało się to. -28,3 stopnia, tyle samo co 23 stycznia 2006. Najmniej od grudnia 1961. Trzaskający, wielki mróz, temperatura maksymalna wynosząca -15,8 (niemal tyle samo, co np. 4 lutego 2012) i średnia równa dość przerażające -23,3. Średnia dobowa taka jak temperatura minimalna 8 stycznia 2017. To druga najmroźniejsza grudniowa średnia, ustępująca tylko tej z 25 grudnia 1961. 29 grudnia 1996 roku sprawy potoczyły się podobnie, temperatura spadła do -26,2. 30 grudnia notowano -21 i jeszcze w Sylwestra temperatura spadła do -24 stopni. Mróz nie był jeszcze w odwrocie. Moim zdaniem takie mrozy (aż dwie temperatury niższe od najniższej w lutym 2012) to już coś złego i ten grudzień uważam za najgorszy bardzo zimny grudzień w historii. Do połowy paskudnie nijaki, dość mroźny, a przy tym bezśnieżny, zaś od połowy iście piekielny, tak że grudzień 1969 odpada. Pod względem średniej temperatury minimalnej, która wyniosła -9,4 stopnia, jest rekordowo zimny, przegrał z grudniem 1969 roku tylko za sprawą dużej ilości dodatnich temperatur do 20 grudnia. Miesiąc zły, ale i tak wolę to od kolejnego bździnowatego grudnia jak 2020. https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc FKP - 12 Luty 2021, 21:04 https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=31&ord=asc 
Jacob - 12 Luty 2021, 21:05 Ciężko w pełni lubić choćby taki lodowy koronagrudzien 
jorguś - 12 Luty 2021, 22:17 https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-12-31&rodzaj=st&imgwid=350190560&dni=31&ord=asc Pierwsza połowa w zasadzie taki smrudzień łacznie z tym zgnilym wyzem. III dekadę sam nie wiem jak w tej sytuacji ocenić, na pewno widziałem lepsze fale mrozów. Jestem na nie. |
||||||
