Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
1980 - Maj 1980
Jacob - 10 Lipiec 2019, 14:01 Temat postu: Maj 1980Słoneczny, jednak lodowaty miesiąc... Jednak rolnikom nieźle zalazl za skórę. Gdyby nie 31 V, byłby rekordowo suchy jeszcze te przymrozki do 25 V. Subiektywnie nie był to zły miesiąc. Odczuwalnie o wiele cieplejszy od maja 1991
Anomalia
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/kriging/198005.png
Najzimniejszy na wschodzie, odwrotnie było 11 lat później.Awin - 10 Lipiec 2019, 16:40 Chyba jedyny maj, który u mnie miał tavg <10.kmroz - 17 Kwiecień 2020, 22:31 Trochę brrr
Ale cenie w nim jedno - wszystkie ocieplenia wiązały się z konkretnymi opadami. A że ociepleń mało, to i opadów mało. Ale na tyle mocne były, że wyrobił normę FKP - 18 Kwiecień 2020, 19:45 Tegoroczny kwiecień to raj przy tym ścierwie 😱 Podejrzewam, że wegetacja 18 maja 1980 nie była o wiele bardziej zaawansowana niż (słaba zieleń na drzewach, kwitnące drzewa owocowe, mlecze) jeśli w ogóle...
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1980-05-31&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=31&ord=asckmroz - 18 Kwiecień 2020, 19:47 Miałeś nie czytać o tym roku, ciśnienie ci skoczy 🤪PiotrNS - 18 Kwiecień 2020, 19:48 Na Meteomodelu ktoś kiedyś napisał, że pamięta maj 1980 i w Bydgoszczy w pełni zielono zrobiło się wtedy dopiero pod koniec maja Szukałem też kiedyś zdjęć w grafice Google i okolice 11-15 maja wyglądały podobnie jak to, co mamy teraz. Sytuacji w Suwałkach albo na Litwie to już sobie nie wyobrażam...Jacob - 18 Kwiecień 2020, 19:54 No co Wy nie mówcie żebyście takiego nie chcieli w tym roku (chociaż 2020 to taki troll, że mógłby dać nam podobny...).
A tak serio wegetacji z 1980 to wolę sobie nie wyobrażać 😬😬😬FKP - 18 Kwiecień 2020, 19:58 Ciekawe czy 1 czerwca 1980 wszystkie dęby na pewno już miały liście, ten rok to jakaś abstrakcja jorguś - 18 Kwiecień 2020, 20:16 Odczuwalnie przez szarego mieszkańca Ludowej RP, w której zresztą klimat jak i inne czynniki nie na ten wątek nie rozpieszczał pewnie nie był taki zły, jak ktoś szedł do pracy np 25.05 powiedzmy na 7 to po tym t.min -1*C już pewnie nie było śladu, a o 15 przy majowym słoneczku te 17*C pewnie było odczuwalne jako ciepło. No ale patrząc przez pryzmat danych to jednak jest nieporozumienie, do tego sucho jak cholera... Zakała na całej linii.
EDIT: Patrzyłem na dane z Płocka, w Kato może było ciut lepiej z tymi opadami (choć nadal słabo), ale cała reszta to samo, nie da się wybaczyć tylu przymrozków w maju.kmroz - 16 Maj 2020, 12:04 Jeszcze tak raz spojrzałem na niego...
U mnie, gdyby nie te ocieplenie z końcówki (28-31.05) i jeszcze to jednodniowe ocieplenie 9.05, to byłby jednocześnie rekordowo zimny i rekordowo suchy Szczerze, to akurat mi się względnie podoba w tym maju, że to właśnie ocieplenia wyrobiły wręcz normę opadów, a poza nimi nie padało... NIC. Tylko jeszcze bym zmienił proporcję z 90/10 na 20/80