Ogólnie o latach 60-tych - Półrocza ciepłe 1966-1970
kmroz - 21 Lipiec 2019, 20:22 Temat postu: Półrocza ciepłe 1966-1970 Drobne uporządkowanie. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, że kwiecień zaliczyłem do półrocza ciepłego, a październik do chłodnego - w końcu kwiecień jest bardziej słoneczny i ma dłuższe dni. Chociaż w PRL był jeszcze chłodniejszy od października (teraz już go wyprzedził!).
1966 - Zaczęło się od bylejakiego kwietnia, dość słabego, z zimnymi i ponurymi okresami. Ogarnął się on jednak w końcówce, a majówka okazała się piękna. Niestety w maju jeszcze wrócił dwukrotnie okres totalnej ciemnicy z bardzo nieciekawymi temperaturami, nawet pod koniec maja nie zabrakło jednocyfrowego maksa! Zasadniczo jednak w maju i czerwcu przeważały ładne, słoneczne dni, ciepłe, ale zdecydowanie w przyjemnej, nie za gorącej wersji! Jednak nawet pod koniec czerwca nie zabrakło kolejnego zimnego i ponurego okresu. W zasadzie dalszy ciąg pory ciepłej przyniósł kontynuacje takowego trendu - okresy ciepłe i lampowe na przemian z zimnymi i ponurymi. Mogło naprawdę już to irytować, bo serio brakowało umiarkowania. Trend takiej zmienności utrzymał się do końca września. Zresztą i w październiku trwał, ale to już osobna historia...
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1966-06-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=91&ord=asc
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1966-09-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=92&ord=asc
1967 - Fatalna aura ciągnęła się większość kwietnia i przeszła na kawałek maja. Tylko na majówkę pogoda się trochę zlitowała. Od około 5.05 powrócił trend niesprawiedliwego usłonecznienia, kiedy to okresy dość ciepłe i lampowe przeplatały się z okropnie ponurymi i bardzo chłodnymi. Tutaj na uwagę zasługuje zwłaszcza druga dekada czerwca. Skrajnie zimna, bardzo deszczowa i ciemna. Na szczęście od lipca ten trend nieco osłabł, lipiec jako całość był po prostu przepiękny! Sierpień zresztą też, z bardzo równomiernym usłonecznieniem. Różnica była taka, że lipiec był bardzo ciepły, a sierpień już nie do końca. Za to wrzesień był dla odmiany stabilnie ponury... Zaczął się gorąco, później już tylko noce były bardzo ciepłe, a dni dość przeciętne....
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1967-06-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=91&ord=asc
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1967-09-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=92&ord=asc
1968 - Kwiecień w pierwszej dekadzie zimowy i ponury, w drugiej letni i lampowy... To była zapowiedź czterech miesięcy prawdziwych skrajności, których nie brakowało w żadnym miesiącu. Zarówno w maju, jak i w czerwcu nie brakowało okresów totalnie ponurych i skrajnie zimnych, ale obok nich były też naprawdę gorące dni. Umiarkowanie? Podobnie jak w 1966 można było zapomnieć o nim! W lipcu też na upał w pierwszej dekadzie odpowiedzieliśmy trwałym chłodem od drugiej dekady... Jednak sierpień tym razem nam to na dobre wynagrodził, będąc wybitnie umiarkowanym miesiącem, tylu dni z temperaturami 22-27 stopni to ja nie kojarzę w zbyt wielu miesiącach! Do tego jedyny miesiąc sprawiedliwego usłonecznienia. We wrześniu powrócił trend skrajności - po pierwszej połowie słonecznej i bardzo ciepłej nastała paskudna i zimna druga....
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1968-06-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=91&ord=asc
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1968-09-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=92&ord=asc
1969 - Zaczęło się od bardzo chłodnego, ale ładnego kwietnia. Potem jeszcze trochę rollercoasteru w maju, ale przy regularnym usłonecznieniu i od czerwca w końcu trochę upragnionej stabilności i umiarkowania, z bardzo dużymi ilościami słońca. Niestety dalsza część lata to już różnie bywało... Lipiec wrócił do rollercoasteru, brakowało znowu umiarkowania. Sierpień dość irytujący także, lampowa i upalna pierwsza dekada, potem chłodno i pochmurno. Dopiero wrzesień odkupił winy, podobnie jak czerwiec był fajnie stabilny, słoneczny i ciepły, ale bez ekstremów!
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1969-06-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=91&ord=asc
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1969-09-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=92&ord=asc
1970 - Zaczęło się nieciekawie, pierwsza połowa kwietnia iście zimowa momentami, ale od połowy sytuacja zaczęła się stabilizować. Był to początek niezłej, umiarkowanej, pogodnej i często stabilnej pory ciepłej, chociaż w maju i czerwcu zdarzały się jeszcze dotkliwe, ale krótkotrwałe ochłodzenia. Duże ilości słońca i posucha zneutralizowała skrajnie mokra druga dekada lipca. Poza nią to było naprawdę umiarkowane, momentami trochę łagodne i przy tym spokojne, słoneczne lato. Dopiero wrzesień przyniósł na powrót istny rollercoaster - z bardzo ciepłej pierwszej połowy przeszliśmy w nadzwyczaj zimną drugą.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1970-06-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=91&ord=asc
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1970-09-30&rodzaj=st&imgwid=351190465&dni=92&ord=asc
|
|
|