Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Fusy na przełom sierpnia i września
FKP - 21 Sierpień 2019, 16:04 Temat postu: Fusy na przełom sierpnia i wrześniaWiedziałem, że to co się odwlecze to nie uciecze
https://www.ventusky.com/pl/plockLukeDiRT - 21 Sierpień 2019, 16:16 U mnie w Gliwicach zapewne będzie gorsza pogoda (będą częstsze burze). Ale już mnie to nie dziwi FKP - 21 Sierpień 2019, 16:50 Łukasz, przy silnej adwekcji z S bez problemu może być t. min. >20 st. we wrześniu (na pogórzu przy halnym możliwe jest to nawet w zaawansowanym październiku). U mnie rekord t. min. września wynosi 20,5 st. i zanotowano go podczas tej historycznej adwekcji gorąca 1 IX 2015.LukeDiRT - 22 Sierpień 2019, 13:35 No tak, aż tak wysokie temperatury minimalne pod koniec sierpnia, we wrześniu oraz w październiku prawie zawsze występują tylko przy halnym i przy większym zachmurzeniu.
Przy całkowicie bezwietrznej pogodzie oraz przy zupełnie czystym niebie jest to nierealne
Mieliśmy tego przykład w II dekadzie października 2018, podczas panowania pogodnego wyżu oraz adwekcji ciepłych mas powietrza. W moim regionie codziennie było 22-24 stopnie, ale nocami temperatury spadały do zaledwie 4-7 stopni. Taki jest efekt długich nocy, które w październiku są dłuższe od dni. Fizyki się nie oszuka FKP - 22 Sierpień 2019, 15:09 U mnie rekord t. min. września padł w trakcie bezchmurnej nocy... Te długie noce to mit taki sam jak sucha gleba, w Sevilli są w lecie dużo dłuższe noce a t. min. są o wiele wyższe ;-Dkmroz - 22 Sierpień 2019, 22:23 Czemu uważasz, że sucha gleba jest mitem? Lipiec 2018 byłby chłodny jak w 2011 przy takiej sytuacji barycznej, gdyby nie sucha gleba. A sierpień 2018 byłby jak sierpień 2009, wrzesień też pewnie by tak nie poszalał, czerwiec z 2018 również nie miał warunków barycznych na jakieś duże odchylenie, a do 21.06 był najcieplejszy po wojnie.kmroz - 22 Sierpień 2019, 22:24 Za to w tym roku mogłoby być znacznie chłodniej (mimo twoich narzekań to chłodne wakacje to nie są), gdyby nie wypalona gleba. A lato 2013 z drugiej strony, gdyby nie skrajnie wilgotna gleba, z pewnością by nie było tak "nieletnie" przy takich ilościach słońca.Jacob - 22 Sierpień 2019, 22:37 Nie mam szerokiej wiedzy na ten temat, jednak w ostatnich latach było sporo wyjątków, lata 2002,2010 czy lipiec 2006 przyszły po wyjątkowo wilgotnych pierwszych semestrach.
A prawdziwym ewenementem było lato 1993, wystąpiło chyba po najdłuższej i najgorszej suszy powojennej, 1989 u mnie był rekordowo suchy, kolejne 3 roczniki też skrajnie suche, lato 1992 to było apogeum tej suszy, wiosna 1993 też nie lepsza, była u mnie niemal równie sucha co ta z 2011, w tamtym maju gleba musiała być wyschnieta na amen pewnie nawet w sierpniu/wrześniu 2015, a jakie było lato? Wspominać nie muszę...
Nie przeczę temu co mówisz jednak popatrz na lata 1993 czy 2002FKP - 22 Sierpień 2019, 22:42 Może to działa na szerszą skalę gdy ma zasięg subkontynentalny (np. sucha gleba w Europie W przyczynia się tam do gorącego lata) ale w skali sublokalnej nasila ekstrema co najwyżej miejscowo i przy odpowiednich okolicznościach np. skrajnie niska t. min. 1 sierpnia 2015 mogła być podpędzona suchą glebą, podobnie jak miało to miejsce w połowie lipca i połowie sierpnia tego roku. Zresztą znaczenie tej suchości gleby wydaje mi się ostro przeceniane, na pewno większy wpływ na temp. ma sytuacja baryczna czy też adwekcja, tyczy się to również pory letniej. Pierwsze słyszę o skrajnie wilgotnej glebie latem 2013, w moim regionie była sucha jak zawsze kmroz - 22 Sierpień 2019, 22:44 Kluczowe jest porównanie do sytuacji barycznej i usłonecznienia. Lato 1993 przy tak żenującym uslonecznieniu i cyrkulacji nie miało prawa być ciepłe.
W 2010 wchodząc w lipcową falę upałów byliśmy już po bardzo suchym czerwcu. Gdyby nie wcześniej mokry maj, to bardzo możliwe by było, żeby do nas dostało się piekło z Rosji - warunki na to były.
W 2002 nie wszędzie było wilgotno - u mnie od kwietnia do lipca opady mocno poniżej normy. W zasadzie poza przełomem maja i czerwca to opady były tylko z burz i bardzo lokalne.
Największe znaczenie ma bez wątpienia sytuacja baryczna oraz stopień usłonecznienia. Ale stan gleby może sporo skorygować sytuację. Całkiem możliwe, że to właśnie przez przewagę suchych okresów mamy taki problem z chłodnym latem.