LukeDiRT - 1 Październik 2019, 20:10 Najnowszy GFS (12z z dnia 1.10) widzi pod koniec swoich fusiastych prognoz sytuację baryczną wręcz idealną do utworzenia się wiatru halnego. kmroz - 1 Październik 2019, 20:24 Tak daleko nie ma co patrzeć. Najważniejsze jednak, że wiele wskazuje, że blokada po 8.10 puści. Czy to od razu przyniesie epizod jakiegoś ekstremalnego ciepła, to już jest drugorzędna sprawa, ale byle powróciła normalna jesienna pogoda. Niestety, od 6 do 8.10 włącznie pogoda może być naprawdę upiorna. Bartek617 - 7 Wrzesień 2020, 16:02 Na upały w październiku nie nastawiam się, no ale 3-4 dni, góra tydzień z tmaks. wokół +25 C nie są niemożliwe i ostatnie l. w sumie w pewnym sensie to udowodniły.  Chociaż widząc, jakie anomalie dzieją się w listopadzie (w jakiejś przeciętnej podgórskiej miejscowości na Podkarpaciu odnotowano podobno ~+26 C), to w sumie +30 C w październiku oficjalnie powinny nam się należeć jak psu buda. 
Chyba największy oficjalny rekord pozostaje po dziś dzień w Gorzowie Wielkopolskim (jak się powtarzam, to przepraszam)- wynosił on bodajże +28.7 C w Gorzowie Wielkopolskim, w Dniu Nauczyciela, 54 l. temu i ciężko go pokonać (Słubice notowały prawie tyle samo +28.6 C). +28 C notowane w rejonie Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza to też niezwykłe przypadki, ale i tak tylko depczące po piętach. 
Bartek617 - 7 Wrzesień 2020, 16:02 Na upały w październiku nie nastawiam się, no ale 3-4 dni, góra tydzień z tmaks. wokół +25 C nie są niemożliwe i ostatnie l. w sumie w pewnym sensie to udowodniły. Chociaż widząc, jakie anomalie dzieją się w listopadzie (w jakiejś przeciętnej podgórskiej miejscowości na Podkarpaciu odnotowano podobno ~+26 C, podczas gdy już temp. w wysokości 15-20 C można uznać za "termiczne miłosierdzie" ze strony pogody), to w sumie +30 C w październiku oficjalnie powinny nam się należeć jak psu buda.
Chyba największy oficjalny rekord pozostaje po dziś dzień w Gorzowie Wielkopolskim (jak się powtarzam, to przepraszam)- wynosił on bodajże +28.7 C w Gorzowie Wielkopolskim, w Dniu Nauczyciela, 54 l. temu i ciężko go pokonać (Słubice notowały prawie tyle samo +28.6 C). +28 C notowane w okolicach Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza to też są niezwykłe przypadki, ale i tak tylko depczące mistrzom po piętach.
Pewnie wyjdę na głupka, ale oczekuję jak największego udziału mas PZ w październiku (nawet jeśli nie będzie tzw. solarnej rozpusty, to niech chociaż dzieją się termiczne cuda na "+").
|
||||||
