Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - I komu tu wierzyć?
FKP - 18 Listopad 2019, 17:07 Akurat zalegająca pokrywa śnieżna nie dopuszcza wody do gleby (ziemia jest zamarznięta i nie przyjmuje wody dopóty śnieg się nie rozpuści i nie gleba rozmarznie). Najlepiej by było, gdyby w zimie padało dużo deszczu ale bez przesady (znikome parowanie, rośliny nie pobierają wody) bo inaczej zrobi się błocko. Najważniejsze, by tym razem trafił nam się rok wilgotny albo najlepiej kilka lat.Jacob - 18 Listopad 2019, 17:36 Najlepiej jakby przewazaly miesiące mokre/lekko mokre, bo takich atrakcji jakie nam zapewniły maj 2010 czy lipiec 2001 to nie chcemy LukeDiRT - 18 Listopad 2019, 17:51 Lekko mokre i w dodatku słoneczne Coś jak np. wrzesień 2006 albo listopad 2006.zgryźliwy tetryk - 18 Listopad 2019, 18:40
Cytat:
Akurat zalegająca pokrywa śnieżna nie dopuszcza wody do gleby (ziemia jest zamarznięta i nie przyjmuje wody dopóty śnieg się nie rozpuści i nie gleba rozmarznie).
Tak jest tylko w przypadkach, gdy śnieg spadnie na już zmarzniętą, a co gorsza suchą ziemię. Jeśli spadnie na ziemię wilgotną i będzie to z początku mokry śnieg to zostanie czynnikiem podtrzymującym wilgoć. Pamiętam poziom wód gruntowych (np. w studniach) po śnieżnych zimach. Po takich zimach bardzo długo musiałem pompować wodę ze studzienki w której znajduje się wodomierz i zawór odcinający, aby wiosna uruchomić wodociąg na działce. Szybko napływała nowa wda. A od 2 lat jesienią, gdy spuszczam wodę z rur wchodzę do tej studzienki "sucha nogą".PiotrNS - 18 Listopad 2019, 19:25 NaTemat zmienia front. Teraz już sam zaczynam wątpić, przyjdzie ta zima czy nie przyjdzie... Komu tu wierzyć? 😉
https://mobile.natemat.pl/290797,prognoza-pogody-na-grudzien-plucha-i-cieplo-temperatury-beda-powyzej-zeraFKP - 18 Listopad 2019, 20:03
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Cytat:
Akurat zalegająca pokrywa śnieżna nie dopuszcza wody do gleby (ziemia jest zamarznięta i nie przyjmuje wody dopóty śnieg się nie rozpuści i nie gleba rozmarznie).
Tak jest tylko w przypadkach, gdy śnieg spadnie na już zmarzniętą, a co gorsza suchą ziemię. Jeśli spadnie na ziemię wilgotną i będzie to z początku mokry śnieg to zostanie czynnikiem podtrzymującym wilgoć. Pamiętam poziom wód gruntowych (np. w studniach) po śnieżnych zimach. Po takich zimach bardzo długo musiałem pompować wodę ze studzienki w której znajduje się wodomierz i zawór odcinający, aby wiosna uruchomić wodociąg na działce. Szybko napływała nowa wda. A od 2 lat jesienią, gdy spuszczam wodę z rur wchodzę do tej studzienki "sucha nogą".
To śnieg potrafi się utrzymać na niezamarzniętej glebie Ciekawych rzeczy się tu dowiaduje ;D Wierzchnie warstwy krótko przed zimą są na ogół maksymalnie uwilgocone, topniejący śnieg podnosi jedynie poziom wód gruntowych (zamarznięta gleba nie przepuszcza wody z góry do dołu, woda może jedynie po niej płynąć) powodując przy okazji "nierówności wodne" (jedne pola są suche, inne zalane). Gdyby przez całą zimę padał regularnie deszcz to ziemia nawilgła by równomiernie od warstwy wierzchniej, poprzez głębsze warstwy aż do wód podskórnych. Ale tak jak Ty proponujesz też można ale trzeba się liczyć z tym, że w jednym miejscu głębsze warstwy gleby pozostaną suche a gdzieś indziej zaleje komuś podwórko.zgryźliwy tetryk - 18 Listopad 2019, 22:19
Cytat:
To śnieg potrafi się utrzymać na niezamarzniętej glebie
Tak, jeśli zaraz po opadach śniegu temperatura spadnie poniżej zera i gdy tego śniegu będzie wystarczająco dużo.. Wtedy gleba nie jest "aż tak" zmarznięta, aby stosunkowo prędko nie odtajać. Aha i roztopy wtedy powodują zalania, gdy śnieg rozpuszcza się na mocno zmrożonym gruncie. Taką sytuację miałem na działce tylko raz. W roku 2011. W innych latach albo woda pośniegowa łatwo wsiąkała w glebę, albo było zbyt sucho, tak jak ostatnio. A w 2011 roku śnieg napadał na zmarzniętą i suchą ziemię. W każdym razie tak było lokalnie u nas.
Zauważ, że wewnątrz działki, tam gdzie ziemia była przekopana, śnieg utrzymał się, a potem wody pośniegowe wsiąkały w glebę pozostawioną na "ostrej skibie".FKP - 18 Listopad 2019, 23:10 Kurde, chłopie, gleba dopiero zaczyna odmarzać gdy zniknie izolująca ją od ciepła warstwa śniegu. By śnieg mógł się na niej utrzymać gleba musi uprzednio zamarznąć. W tym przypadku nie ma znaczenia jak głęboko i mocno zmrożona jest gleba. Na ogół teren nie jest płaski jak stół i wystarczy minimalna różnica w wysokości by woda z topniejącego śniegu spływała do obniżeń terenu, powodując nierzadko podtopienia. Gdy gleba rozmarza wyżej położone grunty nie mają już czego wchłaniać a nawet jeśli to jest to ułamek tego co spłynęło. Nie widzę tej wyższości nawadniania gleby poprzez roztopy nad zwykłym nawadnianiem jej przez deszcz, jest raczej na odwrót chociaż nie bezwzględnie. Zresztą gdyby tak było to np. taka Holandia gdzie nie ma roztopów miałaby gorsze jakościowo uprawy i cierpiałaby na suszę a jakoś ta nie jest zgryźliwy tetryk - 19 Listopad 2019, 14:00
Cytat:
Kurde, chłopie, gleba dopiero zaczyna odmarzać gdy zniknie izolująca ją od ciepła warstwa śniegu.
Zapominasz, że im głębiej, tym gleba jest cieplejsza. Zamarza tylko względnie cienka górna warstwa. Tylko na Syberii jest "wieczna zmarźlina". I rozmarzanie "od góry" współgra z tym "od dołu" Dlatego studzienki z licznikami wodociągowymi na działkach muszą być na co najmniej 160 cm głębokie. Z rur wychodzących na powierzchnię spuszcza się wodę (aby nie zostały rozsadzone), ale nie ma potrzeby spuszczania jej z całego podziemnego wodociągu.
Cytat:
Zresztą gdyby tak było to np. taka Holandia gdzie nie ma roztopów miałaby gorsze jakościowo uprawy i cierpiałaby na suszę a jakoś ta nie jest
Oni uzyskują to sztucznie, poprzez irygację i sieć kanałów.. Dawniej do przemieszczania wody służyły wiatraki.PiotrNS - 20 Listopad 2019, 13:19 https://blog.meteomodel.pl/prognoza-miesieczna-ecmwf-2019-11-18/
Zaczynam wątpić w tę grudniową zimę. Podobnie jak w to, że listopad okaże się rzeczywiście Listopadem Tysiąclecia, być może rekordowym.