FKP - 15 Styczeń 2020, 19:02 Rekordowy rok 2018 rozmawia ze swoim synkiem 2019 -A ja jakie rekordy pobije tatusiu? Rekord czerwca prawie dwukrotnie, ustanowiony przeze mnie rekord lata a także mój rekord roczny. -Chyba Cię po****ło 
Jacob - 15 Styczeń 2020, 19:49 Styczeń tśr 3 st. (ale rekordu też bym nie wykluczal) usł. 30 h, opad 30 mm Luty tśr 1,5 st., usł. 60 h, opad 15 mm Marzec tśr 5 st., usł. 100 h, opad 50 mm Kwiecień tśr. 9,5 st., usł. 140 h, opad 120 mm (rekord, bo czemu nie  )
Maj tśr. 15 st., usł. 270 h, opad 60 mm Czerwiec tśr. 15 st. (w tym roku może nawet będzie minimalnie chlodniejszy od gorącego maja  ), usł 115 h (antyrekord  ), opad 250 mm (oj niektórzy długo będą przeklinać ten miesiąc...)
Lipiec tśr 20 st., usł. 210 h, opad 100 mm Sierpień tśr 19 st. usł. 170 h, opad 200 mm (znów rekord...) Wrzesień tśr. 12 st. usł 110 h, opad 80 mm Październik tśr. 8 st. usł. 130 h  opad 20 mm
Listopad tśr. 0 st., usł. 70 h, opad 20 mm Grudzień tśr. -3 st., usł. 20 h, opad 40 mm FKP - 15 Styczeń 2020, 20:00 Zimny i pochmurny rok, pogięło cię  I ten deszcz, ciekawe skąd na polskich nizinach te sumy mają się wziąć W 2021 zapowiadam poprawienie rekordu maja i przebicie stycznia oraz listopada, w 2022 pobawi się sierpień 
PiotrNS - 15 Styczeń 2020, 20:16 A w 2030 zaczynamy uprawiać daktyle koło Nouvel Songe xD Może ten Globcio nie będzie aż tak bezwzględny jak w fusach FKP, oby. Skoro grudzień zawiódł i zimą nie ma zimy, to niech chociaż lato nas oszczędzi i będzie zimne (czytaj: ciepłe, ale zwyczajnie ciepłe, a nie ekstremalne/rekordowe ). Na białe Święta (Bożego Narodzenia, dla ścisłości) też liczę, w końcu już się zbliżają, widzę dużo światełek na ulicach Wiem, to było bardziej suche niż kwiecień 2009
A co do zimy, to w moim mieście nie ma lekko. Cały jeden raz zdarzył się całodobowy mróz, a pokrywa śnieżna utrzymała się łącznie przez 7 dni! Piszę to w humorystycznym tonie, ale naprawdę to dramat  Wydawało się że o tegoroczną zimę można być spokojnym, a tu jedna z najmniej zimowych zim w historii. Już w poprzednich sezonach narzekanie na zimy było dosyć częste (nawet zimą 2016/17, która była bardzo sucha), a teraz to już załamka. Tylko patrzeć jak na którymś z pogodowych forów pojawi się jaskółka (if u know what I mean). Robimy podkład pod kolejną dużą anomalię i oby kolejne miesiące przyniosły wyhamowanie.
FKP - 15 Styczeń 2020, 20:24
Ale nie przyniosą, szykuj się na bicie rekordów za rekordem 
Jacob - 15 Styczeń 2020, 20:27
Jaki zimny rok ostatecznie wyjdzie sporo powyżej normy, a I połowa mimo czerwca i tak otarlaby się o rekord z 2007 
FKP - 15 Styczeń 2020, 20:29 Miałem na myśli okres bazowy 2018-19 a nie przestarzały jakiś 
Jacob - 15 Styczeń 2020, 20:30 Jeśli chodzi o rekordy, to na tą dekadę jestem pewny marca, września i listopada i w mniejszym stopniu maja (w końcu poprzedni też dość skromny a wytrzymał 129 lat ). I zaczynam snuć wizję rekordowego stycznia i kto wie czy właśnie nie minęła już jego połowa . W mniejszym stopniu daje szansę lipcu i grudniowi, reszta raczej bezpiecza
Jacob - 15 Styczeń 2020, 20:31
No tak 2 lata temu wyszliśmy z epoki lodowcowej, a właściwie 4 IV 2018
FKP - 15 Styczeń 2020, 20:36 A luty? Też jest stary i mógłby już paść. Podsumowując, po Zimie Trzydziestolecia czeka nas Wiosna Stulecia, Lato Jednolecia z lipcem-rzeźnikiem na czele, Jesień Czternastolecia i następna ciepła zima. Naprawdę bym chciał, żeby przy tych anomaliach term. i usł. obficie padał deszcz ale patrząc trzeźwym okiem zestepowienie Polski Środkowej jest tylko kwestią czasu 
|
||||||||||||
