Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Niż genueński na początku kwietnia
Jacob - 25 Marzec 2020, 16:17 A w Toruniu bezwzględnie kwiecień był znacznie suchszy oraz sierpien, ale to nieznacznie. Trochę mnie zszokował skrajnie suchy listopad bo wydawało mi się że wszędzie był dosyć mokry
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=353180250&par=prcp&max_empty=3kmroz - 25 Marzec 2020, 16:22 Jacob, a to już nie pamiętasz moich dyskusji na meteomodel (jedne z ostatnich na tamten forum) z Mateuszem z Łodzi i oczywiście Lucasem, którzy właśnie to gadali jak bardzo jest sucho? I to mówili już w pierwszej połowie, a przecież w drugiej NIC nie padało.... Tak naprawdę nawet na takiej Zamojszczyźnie, gdzie pierwsza dekada faktycznie dowaliła opadami, to w drugiej połowie opady były tylko śladowe i opady wyszły tam ostatecznie tylko nieco powyżej normy.LukeDiRT - 25 Marzec 2020, 16:22 Skoro pierwsza połowa kwietnia ma być przeciętna, to miejmy nadzieję, że druga połowa miesiąca oraz cały maj będą znacznie bardziej udane. Czyli odwrotnie niż przed rokiem.
Ciekawi mnie, co przyniesie nam dalsza część roku. Czy znowu lipiec przyniesie najniższą anomalię z miesięcy letnich? Od 2016 roku lipce zawodzą, nie ma co ukrywać.Jacob - 25 Marzec 2020, 16:24 Niestety nie pamiętam Jacob - 25 Marzec 2020, 16:26
LukeDiRT napisał/a:
Czy znowu lipiec przyniesie najniższą anomalię z miesięcy letnich?
Oby tak Ten miesiąc jak dla mnie może w ogóle zahamowac na dobre, a za to październik może teraz się wykazać kmroz - 25 Marzec 2020, 16:27
LukeDiRT napisał/a:
to miejmy nadzieję, że druga połowa miesiąca oraz cały maj będą znacznie bardziej udane
Jeśli to "bardziej udane" będzie się wiązać z opadami na poziomie normy, lub powyżej (ale nie wyrabianej tak jak na S Polski w kwietniu 2019, czy tym bardziej w Katowicach w lipcu 2019), to jak najbardziej spoko. Kwiecień narzucający się wręcz tutaj, to 2014 (chociaż osobiście wolałbym mniej sufitu w tym roku, a ostatnia dekada wtedy to po prostu wilgotniejsza wersja kwietnia 2018....). Co do maja, to większy problem, bo nie kojarzę maja, który byłby jednocześnie bardzo ładny, ciepły i wilgotny.. Najbliżej tego celu wydaje się maj 2009 (niby "ciepły" nie był, ale to chyba zasługa pojedynczych ochłodzeń, bo letnich dni w nim nie brakowało)Jacob - 25 Marzec 2020, 16:29 Ja w tym roku najbardziej stawiam na chłodny lipiec i wrzesień, sierpień w normie. Reszta miesięcy powyżej, ale bez szalu .
Przyznam że ten zimny lipiec i wrzesień kojarzą mi się z innymi rocznikami, które rozpoczęły się wyjątkowo ciepłokmroz - 25 Marzec 2020, 16:29
Cytat:
Oby tak Ten miesiąc jak dla mnie może w ogóle zahamowac na dobre, a za to październik może teraz się wykazać
Jeśli okres od kwietnia do września oszczędzi nam sufitów termicznów (czytaj przyniesie średnią anomalię na poziomie 2017 roku) i zapewni przynajmniej 150% normy opadów, to sam miałbym ochotę na październikowy sufit, ale oczywiście w wersji dynamicznej, a nie nudnej. Coś jak październik 2006 bez okresu 14-19.10, lub wydłużona pierwsza połowa października 2001 na cały miesiąc. Ale jeszcze bardziej czekam na listopadowy sufit, który objął by też (a nawet przede wszystkim) ostatnią dekadę.Jacob - 25 Marzec 2020, 16:33
kmroz napisał/a:
Cytat:
Oby tak Ten miesiąc jak dla mnie może w ogóle zahamowac na dobre, a za to październik może teraz się wykazać
Jeśli okres od kwietnia do września oszczędzi nam sufitów termicznów (czytaj przyniesie średnią anomalię na poziomie 2017 roku) i zapewni przynajmniej 150% normy opadów, to sam miałbym ochotę na październikowy sufit, ale oczywiście w wersji dynamicznej, a nie nudnej. Coś jak październik 2006 bez okresu 14-19.10, lub wydłużona pierwsza połowa października 2001 na cały miesiąc. Ale jeszcze bardziej czekam na listopadowy sufit, który objął by też (a nawet przede wszystkim) ostatnią dekadę.
Mi wystarczy coś w stylu października 2019 wystarczyloby dokleić w miarę ciepły początek i koniec i już by miał anomalie > +3K
A listopad to bym chciał by wykazał się w końcu w II połowie, nawet jeszcze bardziej niż w pierwszej kmroz - 25 Marzec 2020, 16:38 Ogólnie liczyłbym najbardziej na miesiące jesienne, rekordy mogły by się przerzucić tam, ale konieczne w wersji dynamicznej, a nie nudnej.
Nie wiem, czy pisałem na tym forum, ale bliski moich marzeń byłby już październik 2019 rodem z Koszalina albo Reska