Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Zmiany klimatyczne w Polsce - Ocieplanie się okresów refencyjnych
Jacob - 28 Czerwiec 2020, 19:59
kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
No właśnie dlatego wolę ciepły maj + zimny wrzesień niż odwrotnie
No niestety ja nie, z dwojga złego już wolę ciepły i suchy niż zimny wrzesień, ten miesiąc już po prostu ma za krótkie dni by tolerować ujemne anomalie
A co dopiero grudzień
Dla mnie jednak susza i przymrozki to najgorsze przekleństwo. I często właśnie pierwsze wiąże się z ciepłym wrześniem (jak wiemy malutko wyjątków), a drugie z zimnym majem .
Stary Jacob wolał to Ty, ale z zupełnie innych względów kmroz - 28 Czerwiec 2020, 20:02
Jacob napisał/a:
A co dopiero grudzień
Dla mnie jednak susza i przymrozki to najgorsze przekleństwo. I często właśnie pierwsze wiąże się z ciepłym wrześniem (jak wiemy malutko wyjątków), a drugie z zimnym majem .
Stary Jacob wolał to Ty, ale z zupełnie innych względów
No ja ogólnie wolę anomalię rzędu +1/+3 we wrześniu, a w maju wystarczy mi 0/+2K, nawet nieco poniżej normy bywa spoko (2006, 2008, 2009, 2015...). A to, że ciepły wrzesień to często susza, to inna sprawa. Szkoda, że tak jest.Jacob - 28 Czerwiec 2020, 20:10
kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
A co dopiero grudzień
Dla mnie jednak susza i przymrozki to najgorsze przekleństwo. I często właśnie pierwsze wiąże się z ciepłym wrześniem (jak wiemy malutko wyjątków), a drugie z zimnym majem .
Stary Jacob wolał to Ty, ale z zupełnie innych względów
No ja ogólnie wolę anomalię rzędu +1/+3 we wrześniu, a w maju wystarczy mi 0/+2K, nawet nieco poniżej normy bywa spoko (2006, 2008, 2009, 2015...). A to, że ciepły wrzesień to często susza, to inna sprawa. Szkoda, że tak jest.
Ale wrzesień 2019 był poniżej +1K, fakt, że niewiele podobnie jak wrzesień 2012
Z wrześniów z ujemną anomalią podobały mi się te z 2007 i 2010, chociaż coraz bardziej rozumiem czemu je tak krytykujesz (wrzesień 2001 to okropieństwo mimo opadów, ten z 2002 mnie obrzydza silną polaryzacja i ogólnie mi się nie podoba, ten z 2008 wiadomo , wrzesień 2013 miał tylko fajne epizody, ale też miał straszne epizody)
Za to z majów poniżej normy podoba mi się tylko ten z 2006 (te z 2004, 2005, 2010 to nawet nie komentuje, maj 2008 za suchy, w 2009 tragiczna 1 połowa, maj 2014 też mnie nie przekonuje, dużo skrajności mało przyjemny miesiąc, maj 2015 za suchy zdecydowanie, w zeszłym roku tj. dekadę wcześniej była okropna 1 połowa, a ostatni przez większość szkoda gadać dopiero ostatnia petanda mi się dopiero podobała)Jacob - 28 Czerwiec 2020, 20:13 Zauważyłem zresztą, że maj z wrześniem bardzo rzadko że sobą korelują, obydwa ciepłe wystąpiły tylko w 2003, 2011, 2012, 2016 i 2018 i teoretycznie w 2017, ale obydwa miały dokładnie śmieszne +0,2K. Za to obydwa pod kreską były tylko w 2008 i 2010Janekl - 28 Czerwiec 2020, 20:16
kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
No właśnie dlatego wolę ciepły maj + zimny wrzesień niż odwrotnie
No niestety ja nie, z dwojga złego już wolę ciepły i suchy niż zimny wrzesień, ten miesiąc już po prostu ma za krótkie dni by tolerować ujemne anomalie
Ja również wolę ciepły maj i zimny wrzesień niż odwrotnie.kmroz - 28 Czerwiec 2020, 20:53
Jacob napisał/a:
Ale wrzesień 2019 był poniżej +1K, fakt, że niewiele podobnie jak wrzesień 2012
No właśnie, i jak żenujący w nim był okres 14-25.09? Podobnie 7 lat wcześniej drastyczna była piąta pentada...
Jacob napisał/a:
Z wrześniów z ujemną anomalią podobały mi się te z 2007 i 2010, chociaż coraz bardziej rozumiem czemu je tak krytykujesz (wrzesień 2001 to okropieństwo mimo opadów, ten z 2002 mnie obrzydza silną polaryzacja i ogólnie mi się nie podoba, ten z 2008 wiadomo , wrzesień 2013 miał tylko fajne epizody, ale też miał straszne epizody)
Mi ani jeden ujemny wrzesień mi się zbytnio nie podoba. A z dodatnich całkiem okej były 2012, 2014, 2015, 2017, 2018 i 2019. 2009 i 2011 też ujdą, ale za suche. Wrzesień 2006 również nie aż tak zły, Piotr mi uświadomił że złota była pierwsza dekada chociaż.
Jacob napisał/a:
Za to z majów poniżej normy podoba mi się tylko ten z 2006 (te z 2004, 2005, 2010 to nawet nie komentuje, maj 2008 za suchy, w 2009 tragiczna 1 połowa, maj 2014 też mnie nie przekonuje, dużo skrajności mało przyjemny miesiąc, maj 2015 za suchy zdecydowanie, w zeszłym roku tj. dekadę wcześniej była okropna 1 połowa, a ostatni przez większość szkoda gadać dopiero ostatnia petanda mi się dopiero podobała)
Mi 2006, 2008, 2009 i 2015 się bardziej podobają niż nie podobają. Także o wiele łatwiej mi zaakceptować chłodny maj niż wrzesień.PiotrNS - 28 Czerwiec 2020, 21:34 Podobnie jak Kmroz, wolę ujemną anomalię w maju niż we wrześniu - z jednym zastrzeżeniem, zero przymrozków. Wydłużające się jesienią noce i coraz więcej okazji do zetknięcia się z temperaturą minimalną i jej podobnymi sprawiają, że w tym miesiącu ciepło jest jednak potrzebne. Poza tym, jak pewnie wiecie, jesienią zależy mi na tym, żeby jeszcze nacieszyć się tak lubianą przeze mnie pogodą. Latem nie jest tak łatwo o dzień z temperaturą w granicach 22-25 stopni z niebem w przewadze pogodnym, choćby nawet nie lampowym. Jesienią jest to w zasięgu ręki, a dojrzała przyroda, wieczorne mgiełki i odloty ptaków dodają tym dniom jeszcze więcej nastroju, aż miło sobie to wyobrazić. Gorąca już nie ma się co obawiać, bo nawet jeśli takowe wystąpi, to potrwa już bardzo krótko - wyjątki jak 17 września 2015 są nieliczne.
W maju z kolei lubię ciepełko, ale nie aż tak bezwzględnie. Pewnie wiecie, że nie przepadam za zbyt szybkimi "awansami" temperatury i naprawdę nie potrzebuję jeszcze wtedy więcej niż 25 stopni. Wiadomo, że wyższe temperatury choć przez parę dni są i zawsze były u mnie standardem w maju, ale jakoś szczególnie do nich nie tęsknię. Maje 2006, 2009 i 2015 także bardziej mi się podobały (zwłaszcza ten ostatni, zwłaszcza że dobrze go pamiętam); jedynie 2008 to nie moja bajka. W maju nawet największy fan gorąca może być spokojny, że najlepsze jeszcze przed nim, a kiedy we wrześniu nurkujemy w głęboką jesień, nasuwa się pytanie i obawa w jednym - jak to, to już koniec?kmroz - 28 Czerwiec 2020, 21:40 Piotr, cieszę się, że ktoś zrozumiał. No po prostu nie było zimnego września, który by mi się podobał, przynajmniej w tym wieku. W poprzednim może by się coś znalazło, w sumie chyba po podróży po okresie kwiecień-sierpień czas na zbadanie dawnych wrześni.FKP - 28 Czerwiec 2020, 22:10 Swoją drogą w dekadzie 2011-20 wrzesień ładnie mści się na maju, który w refie 1981-10 był od niego dużo cieplejszy. To chyba zasługa mroźnych wrześni lat 90-tych Jacob - 28 Czerwiec 2020, 22:12
FKP napisał/a:
Swoją drogą w dekadzie 2011-20 wrzesień ładnie mści się na maju, który w refie 1981-10 był od niego dużo cieplejszy. To chyba zasługa mroźnych wrześni lat 90-tych