U mnie z kolei druga połowa naprawdę spoko, 20-21.03 pierwszy alny epizod wiosenny, a od 26.03 już prawdziwa wiosenka, w połowie cudna śnieżyca, ale no ta pierwsza połowa jednak zawiodła, szkoda, że ten przełom lutego i marca tak przygrzał i roztopił niemal cały śnieg z Zimy Stulecia.PiotrNS - 26 Grudzień 2020, 23:02 U Ciebie naprawdę fajnie, ale na II połowę w NS nawet nie patrz, Myszka Miki też niech tam nie zagląda. 26 marca to sufitowy fenomen, najcieplejszy marcowy dzień w historii, jednak dominującą pogodą w tym okresie było zwykłe pseudociepło.kmroz - 26 Grudzień 2020, 23:05 Na Mazowszu, to nawet mrozowiska miały spoko noce: