Na jednej stacji położonej w sąsiednim powiecie (warszawsko-zachodnim) takie cudeńka zostały odnotowane w tym sierpniu....
Nieźle, co?
Nie dość, że ekstremalnie podlało na początku, to jeszcze ładna burza przeszła w połowie i nawet coś pod koniec sierpnia, co uratowało resztki honoru tej nędznej drugiej połowy
No zdecydowanie, chociaż nie jestem fanem takich zlew jak 5.08 tam. Najlepiej by było to podzielić chociaż na 3 .PiotrNS - 24 Lipiec 2020, 10:54 To ja zrobię podobnie jak w przypadku maja
2008
2009
2007
-------- ścisła czołówka
2004
2005
2002
-------- dobre i bardzo dobre, ale z zastrzeżeniami; 2002 jest tak na granicy, miałem kłopot do której kategorii go przyporządkować
2001
2000
2006
2003
-------- niemile widziane, ale 2006 szanuję za czas euforiikmroz - 24 Lipiec 2020, 10:59 A w Brwinowie (1990-2001) i Pruszkowie (2004-19) tak:
* Chyba mamy tu problem podobny do czerwców w NS, ponieważ suchych sierpniów jest dużo więcej przez takie ekstrema jak 1994 i 2006. Średni sierpień to teoretycznie koło 55-60mm, ale mediana jest już dużo niższa. Te sierpnie, które oznaczyłem gwiazdką, miały ledwo koło 40-50mm, a jednak w tabelkach były oznaczone na zielono, lub nawet na żółto.kmroz - 24 Lipiec 2020, 11:00 Ale jak widać złoty czas sierpniów to był 2006-14. Tam, oprócz feralnego, ale i tak nienajgorszego (46mm) sierpnia 2012, no i jeszcze sierpnia 2011 (56mm), każdy sierpień miał ponad 60mm
Kurde w życiu bym nie powiedział, jednak 2 połowa sierpnia ma o wiele niższe normykmroz - 10 Sierpień 2020, 16:33 Koniec sierpnia ma już typowo jesienne normy. Dość powiedzieć, że dni 28-31.08.2018 były powyżej normy (sic!), a 31.08.2017 z lodowatym porankiem miał anomalię powyżej +5K Jacob - 10 Sierpień 2020, 16:37 W tamtej dekadzie tylko sierpnie 2003 i 2008 miały pierwsza połowę z wyższą anomalia od drugiej. A w ostatniej było już więcej niż mniej takich przypadków
2010, 2013, 2014, 2015, 2017 i 2018Bartek617 - 16 Wrzesień 2020, 17:20 1. 2005 (bardzo lubię)
2. 2006 (bardzo lubię)
3. 2009 (bardzo lubię)
4. 2007 (lubię)
5. 2008 (lubię)
6. 2004 (nie przepadam)
7. 2003 (nie przepadam)
8. 2002 (nie przepadam)
9. 2000 (nie lubię)
10. 2001 (nie lubię) kmroz - 9 Sierpień 2021, 15:08 Tu mi się już nie chce robić dogłębnych analiz xd więc tylko wypiszę
Prawdziwe lato w sierpniach 2000-2009
11-21.08.2000 (o dziwo, szok, że tak chłodny sierpień się załapał)
3-10.08.2001
1-18.08.2002 (chociaż ostatnie 3 dni to już parodia, ale nie będę tego rozdzielał xd)
6-25.08.2007
I to tyle xd
Parodia prawdziwego lata w sierpniach 2000-2009
14-27.08.2001
1-9.08.2003
4-12.08.2004 (długo czasu mi zajęło, by zrozumieć, żę to parodia xd)
Prawdziwie letnie epizody i ich parodie w sierpniach 2000-2009 (tu będzie dużo więcej niż w dekadzie 2010-2019, ogólnie mam wrażenie, że w tamtych czasach trudniej było o totalne wycofanie lata na dłużej, ale tym bardziej trudno było też o jego stabilność)
2-7.08.2000
4-9.08.2001
26-31.08.2002 (absolutna parodia oczywiście, a nawet nie wiem czy to na parodię się łapię xd)
13-17.08.2003 (chociaż tak w 100% to tylko 13-14.08 xd)
16-21.08.2004 (trochę też parodia w sumie)
1-3.08.2005
23-25.08.2005 (o dziwo nie taka parodia xd)
1-3.08.2006
7-10.08.2006
16-20.08.2006 (tak naprawdę to mogłem sierpień 2006 pociągnąć, ale to by była już przesada xd)
1-4.08.2008
11-16.08.2008
19-21.08.2008 (to samo co w 2008, niby mogłem uznać całe pierwsze dwie dekady za prawdziwe lato, ale to by była już przesada, bo zbyt dużo tych lagów)
2-7.08.2009
16-18.08.2009
26-27.08.2009 xd (bym go już nawet nie dawał bo to serio tylko 2 dni, ale jednak burza z 27.08 zbyt piękna by ją tak olać)
Dam jeszcze linki do swoich danych, żęby nie było wątpliwości
Ogólnie tak jak wyżej napisałem, to poza przypadkiem z 2007, gdzie był wyraźny kontrast, to często były prawdziwe lata ze zbyt ostrymi i/lub zbyt długimi lagami, przez co nie umiałem uznać ich za jeden okres.