kmroz - 15 Wrzesień 2020, 23:02 17-28.04, 5-12.05 i 26-31.05 - te chwile były wybitne. Poza tym wspaniała sytuacja hydrologiczna również zachęca, aczkolwiek po tak ostrej zimie, to nawet mnie odpycha taki marzec, zresztą początek kwietnia też już zbędny. Na pewno też doceniam, że od połowy kwietnia raczej nie występowały lodowate noce (wyjątek to np majówkowy epizod). Niby nic takiego, ale 50 lat później dopiero od 24.05 się to udało. Ale no tak ogólnie ,to nie - nie jestem fanem, aż tak drastycznych rozwiązań, niemniej oczywiste jest to, że wolę to od wiosen 2020, 2019 czy 2018. A sam kwiecień, mimo tej wątpliwej pierwszej połowy, uważam za jeden z lepszych. Ten Czas Euforii w drugiej połowie był jednak długi. Co ciekawe, podobnie jak ten z maja 2019 wystąpił od 17go od 28go. Jeszcze ciekawsze, że również 17go był wtedy w piątek 
Jacob - 10 Marzec 2021, 00:22 BOGINI
FKP - 10 Marzec 2021, 00:50 
PiotrNS - 10 Marzec 2021, 12:00 Ja jednak nie podzielam zachwytu tą wiosną. Marzec nią w ogóle nie był - na to może nawet bym się zgodził, ale w kwietniu oczekiwałbym już ciepła i większych ilości Słońca niż wtedy. Kwiecień 1970 miał skandaliczny incydent na początku, ale to nie był koniec. Ekstremalne zimno wróciło jeszcze w połowie i na finiszu miesiąca. Ten okres III i częściowo II dekady był naprawdę dobry, ale to zaledwie ułamek tej wiosny. I dalej było w nim lochowo, a akurat wtedy nie było to w żadnym stopniu potrzebne. Zielonych liści na początku maja na pewno nie było. Ale już dobra, w marcu zima, w kwietniu taki stan przejściowy, ale w takim razie niech w maju będzie lato. A maj 1970 nadal był bardzo zimny, pochmurny i bardzo często w nim lało, no bez przesady by miało to być coś wymarzonego. Po 12 maja w Legionowie praktycznie zero przekroczeń 20 stopni, no szanujmy się  Zimnica trwała do czerwca, dopiero ten miesiąc mogę szczerze uszanować.
Jacob - 10 Marzec 2021, 12:24 No fakt okresy 28.04-4.05 i 14-25.05 mógłyby być zdecydowanie cieplejsze, ale ideały nie istnieją niestety 
PiotrNS - 10 Marzec 2021, 12:30 Nie istnieją, to prawda. Ale w tej całej wiośnie widzę na tyle mało przyjemnych rzeczy, że po prostu nie wiem czy warto aż tak ją chwalić. Nawet wiosna 2013 była moim zdaniem lepsza, mimo że nie powstrzymuję się przed krytykowaniem tej pory roku. 2004 i 2016 także wydają się o niebo bardziej znośne dla człowieka, ale i dla przyrody. kmroz - 10 Marzec 2021, 12:58 Ja jednak wolę wiosny 1963, 1983 i 1994. ale z XXI wieku chyba faktycznie wszystkie gorsze |
||||||
