kmroz - 4 Październik 2020, 23:03 Jednak bielusia magia mnie bardziej przekonuje... FKP - 4 Październik 2020, 23:07 Piękna zima 
kmroz - 4 Październik 2020, 23:10 Co kto woli  Ja jak już pisałem, gra mi w serduszku po polsku  A nie po belgijsku, czy francusku.
FKP - 4 Październik 2020, 23:13 kmroz, Chyba po syberyjsku xx Teraz zimowa melodia 
kmroz - 4 Październik 2020, 23:19 Ja pamiętam, jak czytałem za dzieciaka "Tajemniczy Ogród", to w tamtejszym jorkszajerskim klimacie praktycznie jest przejście z jesieni do wiosny, tam nawet za specjalnie zimno nie było w tej "zimie" xdd kmroz - 4 Październik 2020, 23:31 Kilka dni po tym, jak sam tam byłem 
https://podhaleregion.pl/index.php/spoleczenstwo/wypoczynek-i-turystyka/28171-magiczne-walentynki-w-krainie-swiatla-na-gubalowce-pkl-przygotowaly-i-atrakcje-i-stol-tylko-sie-oswiadczac 
Janekl - 5 Październik 2020, 08:16 Przepiękne zdjęcia kmroz ja także już tęsknię za zimą ale taką jak jest na Twoich zdjęciach. Dla mnie najlepszą porą w roku jest zima ale pod warunkiem ,że jest z całodobowym mrozem i sporym śniegiem. Bo zima wersji FKP to takiej ,żeby w ogóle nie było. Taka zima w wersji 2019/20020 to wolę wtedy lato takie jak FKP powiedzmy jakie było w 2018 roku u mnie a nie na południu Polski. Zima z obfitym śniegiem jest urocza i najlepiej aby trzymała jakieś 3 miesiące i mam nadzieję ,że może w tym roku taka będzie a nie taka katastrofa jak ostatnia. kmroz - 6 Październik 2020, 10:06 PiotrNS - 6 Październik 2020, 10:22
Czytałem w grudniu 2010 
A co do zimy wg. FKP - cóż, w naszym klimacie od pojawiania się kwiatów jest wiosna, na zimowej wegetacji powinno nam zależeć tak samo, jak na palmach przy promenadzie w Jarosławcu, Kołobrzegu czy Ustroniu Morskim - czyli nie zależeć, bo jest to nienaturalne. Zresztą... wiem, pewnie doprowadzę Cię do szału i czerwoności takiej jak czerwoność przedostatniej nocy, ale te zimowe kwiaty są i tak nieporównywalne do kwitnących w jakiejkolwiek innej porze roku. Kobiecie bym takich nie dał
Zimą wolę białą magię, a jak suficik, to w takiej formie jak luty 2016, zwyczajnie na koniec zimy w prawdziwie przedwiosennej odsłonie. Poza takimi sytuacjami - biała magia
Tę piosenkę śpiewałem w szkole w zerówce (zimy 2005 i 2006) i młodszych klasach. Nasza pani uczyła muzyki i okres przedświąteczny w tych latach nierozerwalnie kojarzy mi się ze śpiewem, jasełkami które przygotowywaliśmy, robieniem łańcuchów z kolorowego papieru, zabawami, dekorowaniem klasy. Ile bym dał, aby móc na jeden dzień wrócić do tamtych pięknych lat, mając przy tym śnieg za oknem jak np. w 2007 roku... Tę piosenkę słyszę właśnie po raz pierwszy od chyba 12 lat, ile pięknych wspomnień się z nią wiąże... PiotrNS - 6 Październik 2020, 12:17 Słuchając tego n-ty raz przypomina mi się właśnie grudzień 2007 i biała magia za oknem przez znaczną część miesiąca W ten sposób przypomniały mi się dwa zimowe grudnie - drugi to ten kojarzący mi się z "Tajemniczym ogrodem". Takie ogrody mogą sobie pozostać tam, gdzie toczy się akcja tej powieści - u nas najwięcej tajemniczości jest w drzewach oblepionych bielą. Chcę znowu to zobaczyć.
|
||||||||
