PiotrNS - 8 Grudzień 2020, 23:38 Ja tak samo jak Ty. Akurat za tydzień, dokładnie 15 grudnia mam jeszcze ostatnią ważniejszą rzecz do załatwienia i potem będę mógł już się rozmarzyć. Któregoś dnia na pewno wstanę o brzasku i wpatrując się w łunę wstającego przedświątecznego dnia włączę sobie "Mistletoe and wine", moim zdaniem najbardziej klimatyczną zagraniczną piosenkę świąteczną. A typowe kolędy to już w ostatnie dni przed. Trochę nie chce mi się wierzyć, że to już tak blisko  Ale nie jest źle, pamiętam bardzo wyraźnie, że w ubiegłym roku klimat świąteczny uderzył we mnie tak na serio dopiero w poniedziałek 16 grudnia wieczorem, kiedy umówiłem się z przyjaciółmi jeszcze z podstawówki i po spotkaniu, późnym wieczorem poszliśmy sobie na już prawie pusty jarmark. A 18 grudnia wieczorem, mając świadomość tego, że już jutro zaczynam wolne, popadłem w taką euforię, że ledwo mogłem usiedzieć na miejscu 
FKP - 8 Grudzień 2020, 23:48 PiotrNS, Mnie klimat świąteczny to nie uderzy ale troszkę tego nastroju z pewnością będę czuć 
kmroz - 9 Grudzień 2020, 22:42 kmroz - 9 Grudzień 2020, 22:43 Ja niestety wiem, że raczej świątecznego klimatu nie poczuję. Nie te czasy. Ostatni raz tak na dobre czułem ten klimat w 2015 roku. zgryźliwy tetryk - 9 Grudzień 2020, 22:55 W moim dzieciństwie Święta to był czas obżarstwa i ochlajstwa "starych". A potem zjadania pozostałości ze świątecznych libacji. Wreszcie samotna noc sylwestrowa, gdy rodzice poszli na bal. Taka "magia świąt" 
kmroz - 9 Grudzień 2020, 23:00 FKP - 9 Grudzień 2020, 23:03 Ja bym wolał, żeby był już 1 stycznia 2021, mnie tam święta BN nie są do niczego potrzebne, co innego Wielkanoc. zgryźliwy tetryk - 9 Grudzień 2020, 23:07
Jak dla mnie "ganz egal"  Ja tam wolałbym "majówkę" można wtedy (gdy pogoda dopisze) przyjąć gości na działce. na przykład na grillu.
kmroz - 9 Grudzień 2020, 23:10 Okres od stycznia do marca to okres marazmu xd FKP - 9 Grudzień 2020, 23:14 kmroz, Od listopada do stycznia. |
||||||||
