Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Nadchodzi fala upałów?
Jacob - 9 Czerwiec 2021, 11:23 Mnie zawsze chłody do wyrzygu będą cieszyć z resztą w tym roku jedyne naprawdę zimne okresy to 1 połowa lutego, i 3 dekada kwietnia + 1 dekada maja bez tego przełomu kwiecień i maj byłyby przeciętnymi miesiącami Jacob - 9 Czerwiec 2021, 11:24 A rok z ujemną anomalią to tylko powód do świętowania kmroz - 9 Czerwiec 2021, 11:25 Mnie nic do wyrzygu nie będzie cieszyło, szczerze to mam wręcz wrażenie, że jakby teraz się trafiły dwie zimy jak 2009/10 i 2010/11, to by wrócił stary kmroz Jacob - 9 Czerwiec 2021, 11:26 No to przynajmniej z FKP będziesz się lepiej dogadywał, a ja będę świętować PiotrNS - 9 Czerwiec 2021, 11:26 Ważniejsze żeby anomalia roku spadła w ostatnich dwóch miesiącach, a jeśli się nie da, to błagam - w ostatnich dwóch tygodniach tak po całości. Mamy lato, teraz jest właściwy czas na takie ocieplenia. Jak prawie nie było ich wiosną i nie wolno jesienią, to właśnie teraz. Mogą być nawet suche, bo nawet takie z reguły nie są ociepleniami suchymi w całości - latem lubią przeradzać się w układy burzowe i różnego rodzaju urozmaicenie. Upały od 1981 roku są nieuniknione, to niech sobie będą. I podobnie jak Kmroz uważam, że teraz akurat naprawdę można sobie w niedużej ilości na to pozwolić bez obawiania się o anomalie i martwienia się "uuu, Globcio" kmroz - 9 Czerwiec 2021, 11:29
Jacob napisał/a:
z resztą w tym roku jedyne naprawdę zimne okresy to 1 połowa lutego, i 3 dekada kwietnia + 1 dekada maja bez tego przełomu kwiecień i maj byłyby przeciętnymi miesiącami
No maj to oczywiście, że tak, co sam wiele razy tutaj podkreślałem, swoją drogą dzięki za przypomnienie, bo wczoraj zakończył się "prawdziwy maj" rozpoczęty 9.05, zaraz sobie policzę jego anomalię. Do 31.05 chyba spadła na lekki minus, ale teraz chyba wróciła na lekki plus z powrotem Co do kwietnia to jednak nie jestem pewien, chociaż oczywiście mam świadomość, że to 3 dekada była zimnym odjazdem, mimo, że większość osób, narzekała na 1 i 2 dekadę xddd
No co do mnie, to chciałbym doświadczyć dłuższego zimnego okresu w sierpniu, albo wrześniu, incydentu silnego bubu ze śniegiem na przełomie października i listopada (może śnieg już na poczet listopada, żeby Bartkowi nie było przykro, wcześniej w 3 dekadzie prawdziwy wyż), no i oczywiście grudzień jak dla mnie może mieć pełno dni z ujemną anomalią, chociaż zadowoliłby mnie też okres w stylu 25-29.01.2021 razy 6 na wschodnich krańcach Polski https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send
No i ogólnie, żeby poza czerwcem i lipcem (no i grudniem w drugą stronę xd), była większa różnorodność i jakoś sensownie bord przeplatał się z fioletem, nie płakałbym nawet na rollercoastery w stylu sraja 2012, ale oczywiście dużo bardziej wilgotne, oraz z ciepłymi nocami w trakcie ociepleń Jacob - 9 Czerwiec 2021, 11:30 Czerwiec ma być pod kreską, jak to się uda to może być po nim lipiec i sierpień jak w 2010 w Moskwie PiotrNS - 9 Czerwiec 2021, 11:32
Jacob napisał/a:
Mnie zawsze chłody do wyrzygu będą cieszyć z resztą w tym roku jedyne naprawdę zimne okresy to 1 połowa lutego, i 3 dekada kwietnia + 1 dekada maja bez tego przełomu kwiecień i maj byłyby przeciętnymi miesiącami
No znowu nie przesadzajmy, w tym roku chłodów było naprawdę dużo i anomalia roku nie kłamie Twoje życzenie z końca ubiegłego roku, aby 2021 wnosił raczej to przysłowiowe Słońce i łzy leciały z nieba zamiast oczu, też w dużej mierze się spełniło A chłodów rodem sprzed 50 lat nie będziemy mieli już w dużych ilościach, tym razem i tak trafiło się ich naprawdę sporo.kmroz - 9 Czerwiec 2021, 11:32
PiotrNS napisał/a:
Ważniejsze żeby anomalia roku spadła w ostatnich dwóch miesiącach, a jeśli się nie da, to błagam - w ostatnich dwóch tygodniach tak po całości. Mamy lato, teraz jest właściwy czas na takie ocieplenia. Jak prawie nie było ich wiosną i nie wolno jesienią, to właśnie teraz. Mogą być nawet suche, bo nawet takie z reguły nie są ociepleniami suchymi w całości - latem lubią przeradzać się w układy burzowe i różnego rodzaju urozmaicenie. Upały od 1981 roku są nieuniknione, to niech sobie będą. I podobnie jak Kmroz uważam, że teraz akurat naprawdę można sobie w niedużej ilości na to pozwolić bez obawiania się o anomalie i martwienia się "uuu, Globcio"
PiotrNS jak zwykle lepiej ubrał w słowa to co chciałem powiedzieć, nic dziwnego, bo ja jestem matfizowskim nerdem, a on (chyba) po humanistycznym profilu
No i też tak jak mówię, rok 2021 może się zapisać z minusem jak dla mnie, nawet względem 1981-2010, ale niech to ostatni kwartał będzie tego główną przyczyną, a nie, że lato będzie "przeciętne", a potem odpali maraton. Nie chciałbym, aby okres od lipca do grudnia był w stylu 2004 czy 2017 (w sensie suma opadów i dynamizm w tym drugim bardzo chętnie xd, ale żeby był inny rozkład anomalii)PiotrNS - 9 Czerwiec 2021, 11:35
Cytat:
bo ja jestem matfizowskim nerdem, a on (chyba) po humanistycznym profilu
Na ten moment to ja jestem nerdem numer jeden xd Ale zgadza się, po humanistycznym profilu
A co do lipca i sierpnia jak w 2010 w Moskwie, to czegoś takiego jednak nie życzyłbym nikomu z nas nawet po czerwcu 1985. Myślę że nawet FKP nie byłby zachwycony takim miesiącem i zrobiłby pierwszy krok w stronę FKO