Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Dane historyczne - Maj 1929
jorguś - 2 Październik 2021, 23:26 W sumie to nie pamiętam jak z tym 2016 było, mam wrazenie że jak 1.10.2016 jechałem przez las to było widać postępy jesieni już, ale to dość mgliste wspomnienie może być i nie wiadomo jak te "postępy" wyglądały i co to za drzewa były, musiałbym zdjęcia zobaczyć xD Ale no sierpień już może mieć znaczenie jak jest chujowy, ale mam nadzieję że szybko nie dostaniemy kolejnych materiałów do tego problemu badwaczego xdFKP - 2 Październik 2021, 23:28 W 2018 z kolei drzewa były w wegetacyjnej ekstazie i przebarwiać się powoli zaczęły dopiero po tym bubu przełomie września i października, w trakcie słynnej dekady było już sporo kolorów ale na dobre kolory zagościły w III dekadzie października i na początku listopada. Być może "napicie" się roślin odrywa tutaj rolę, bo by drzewo mogło pociągnąć wodę to musi mieć na sobie liście (transpiracja) a w takim 2018 wody było tyle co kot napłakał a przed zimą drzewa do uja muszą się napić (w sokach, które drzewo magazynuje na zimę rozpuszczone są różnego rodzaju składniki odżywcze i minerały, niezbędne do wznowienia wegetacji w roku następnym) xdjorguś - 2 Październik 2021, 23:31 Ale jednak wydaje mi się, że druga połowa września w takim wydaniu jak w 2016 też teoretycznie powinna przyspieszać procesy jesieni, w 2013 ta prawdziwowyżowa koncówka doprowadziła stadium postępów do maksimum, jak sobie przypomnę te pierwsze dni października jak już wtedy to wyglądało to aż straszne xd A rok temu druga połowa września najpierw była pustynna, potem dupowołowa, a na sam koniec wjechala plucha i widocznie taki układ też jest gwarancją zwolnienia procesów xdjorguś - 2 Październik 2021, 23:34 22.10.2020 były na prawdę piekne postępy, nigdy chyba nie zrozumiem czemu ten dzień jest aż tak hejtowany xdjorguś - 2 Październik 2021, 23:35 W 2018 u mnie postępy były dość szybkie i oczywiście też spora zasługa w tym tej II dekady słynnej xD A potem III dekada była na domiar złego bardzo wietrzna i na Wszystkich Świętych już było bardzo dużo golizny FKP - 2 Październik 2021, 23:35 jorguś, Ale w 2016 nie działo się nic drastycznego (brak silnego bubu, lochu) a było pełno , a drzewa też mają jak widać problemy z psychiką xd Fakt, dzień jest już wtedy krótszy od nocy ale z zasady liście we wrześniu uznają, że "nie czas umierać", jednak przebieg września w korelacji z przebiegiem października to kluczowe elementy warunkujące czas rozpoczęcia i postępy barwnej jesieni xdFKP - 2 Październik 2021, 23:36 jorguś, W 22.10.2020 to z 80% drzew było w pełni zielonych xdddddddddddddjorguś - 2 Październik 2021, 23:39 FKP, U mnie może aż tyle nie xD Ale tego dnia byłem w Beskidach ze znajomymi i tam na prawdę już były cudne widoki, postępy były jednak bardziej widoczne i przy tej lampce i w górskiej scenerii ślicznie to wyglądało <3FKP - 2 Październik 2021, 23:40 Kmroz mnie zajebie za to zdjęcie ale masz, 22.10.2020, w tym roku podobnie to wygląda... teraz.
FKP - 2 Październik 2021, 23:41 jorguś, Ale Beskidy to są jebane amplitudowe i zimne góry xddddddd