Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Dom i Ogród - Jabłonki
Bartek617 - 19 Kwiecień 2024, 19:34 W ciemności jeszcze gorzej widzę.
Przepraszam najmocniej, chyba kojarzę, co w trawie piszczy (czy też coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele). zgryźliwy tetryk - 19 Kwiecień 2024, 19:48 Chyba link jest zrozumiały Bartek617 - 19 Kwiecień 2024, 19:58 No tak, link jest jak najbardziej jasny. Ale nie lubię za bardzo takich tematów. zgryźliwy tetryk - 19 Kwiecień 2024, 20:30 To dlaczego z wątku o drzewkach owocowych robisz "off-top" Za to w tym linku masz zestaw barów noszących twoje imię. https://www.google.pl/sea...2&bih=970&dpr=1Bartek617 - 19 Kwiecień 2024, 21:08 Nie wiem, wydawało mi się na polsko-słowackiej lub polsko-czeskiej granicy można dostrzec dużo drzew jabłoniowych. zgryźliwy tetryk - 20 Kwiecień 2024, 15:52
Bartek617 napisał/a:
Nie wiem, wydawało mi się na polsko-słowackiej lub polsko-czeskiej granicy można dostrzec dużo drzew jabłoniowych.
A jak to się ma do mojej działkowej papierówki, bo o niej założyłem watek. Zapamiętaj raz na zawsze: BARTKOWANIE JEST SZKODLIWE DLA UMYSŁU zgryźliwy tetryk - 27 Kwiecień 2024, 18:38 Kwitnący lilak i również kwitnąca jabłoń.
Bartek617 - 27 Kwiecień 2024, 20:58 No z Twojego miejsca zamieszkania do granicy Polski z Czechami lub Słowacją jest w sumie trochę daleko. Ale jak Małopolska ma Tymbark, tak Mazowsze Tarczyn, jeśli chodzi o miejscowość słynną z produkcji soków owocowych (m. in. jabłkowych). zgryźliwy tetryk - 28 Kwiecień 2024, 15:28 Tylko, że z wątku robisz off-top. Jeśli interesują Cię sady jabłoniowe i związane z tym przetwórnie, to możesz założy nowy watek i tam "bartkować" ile dusza zapragnie. Ale tu piszemy o jabłonkach w przydomowych ogródkach oraz na działkach ROD i rekreacyjnych. O "uprawie amatorskiej". Bartek617 - 28 Kwiecień 2024, 19:56 Przepraszam, myślałem przez długi czas, że można pisać w tym wątku o jabłonkach ogólnie (o skojarzeniach z nimi związanymi również). Ja sam takiego gatunku nie mam na podwórku, więc no opowiadać o wymyślonym drzewku u siebie nie mam za bardzo sumienia.