To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - Sypanie solą

kmroz - 5 Luty 2023, 12:05

pawel napisał/a:
bo śnieg pod naciskiem samochodów i tak zamienia się w lód


Wszystko zależy, czy pada na zamarznięty grunt, czy nie. W tym pierwszym przypadku, czyli grudniu, boczne ulice pozostały białe przez cały epizod, a teraz, czyli w tym drugim przypadku, niestety te ulice, gdzie jeździło więcej aut, są oblodzone, a nie białe.

Bartek617 - 5 Luty 2023, 15:52

Zaznaczyłem opcję trzecią, bo zdaję sobie sprawę, że niektóre osoby mogą sobie tego nie życzyć, by kasować śnieg z ulic. ;-) Jednak sam od siebie wolałbym, by ulice i chodniki były "posprzątane", głównie późno w nocy, gdy raczej niewiele pojawia się ludzi na drogach i też paradoksalnie wolałbym, by to dotyczyło ulic wąskich lub tych poza miastem, gdzie solarki tak często nie kursują. ;-) Musiałoby jednak oczywiście wtedy już nie sypać. ;-) No i nieoficjalne pomiary pokrywy śnieżnej straciłyby wówczas tam sens, dlatego dobrze jest obserwacji dokonywać w miejscach, gdzie nie dochodzi do zbytniej ingerencji ze strony człowieka i gdzie tylko chyba wykwalifikowani pracownicy mają swobodny dostęp- np. ogródek w Obserwatorium (meteorologicznym rzecz jasna), pas na porcie lotniczym. ;-) Siłą rzeczy wyniki osiągnięte w tych miejscach wypadną najbardziej rzetelnie. ;-)
kmroz - 5 Luty 2023, 16:26

Bartek617 napisał/a:
dlatego dobrze jest obserwacji dokonywać w miejscach, gdzie nie dochodzi do zbytniej ingerencji ze strony człowieka i gdzie tylko chyba wykwalifikowani pracownicy mają swobodny dostęp- np. ogródek w Obserwatorium (meteorologicznym rzecz jasna), pas na porcie lotniczym. Siłą rzeczy wyniki osiągnięte w tych miejscach wypadną najbardziej rzetelnie.


A ja właśnie temu zacząłem być przeciwny, uważam, że jest to nierzadko zakłamywanie rzeczywistości.

Bartek617 - 5 Luty 2023, 16:55

Niektóre posterunki (podejrzewam, że zwłaszcza te lotniskowe) mogą faktycznie generować automatycznie dane z komputera (dotyczące opadów [ilości, rodzaju, czasu trwania], temp., usłonecznienia, zachmurzenia, siły/prędkości i kierunku wiatru, pokrywy śnieżnej, ciśnienia atmosferycznego) i tu rzeczywiście mogą występować mniejsze lub większe rozbieżności, jeśli chodzi o wartości, ale w niektórych miejscach może chyba jeszcze tak być, że człowiek fizycznie i osobiście korzysta z różnego rodzaju sprzętu: od zwykłej linijki czy termometru lub barometru do deszczomierza. ;-) Przy stacjach takich jak krakowska czy warszawska wątpię by w obecnych czasach działali ludzie w 100% (jak kiedyś, gdy nie było tak dobrych urządzeń), a raczej lepiej lub gorzej (ja specjalnie nie mam powodów do narzekania) ;-) zaprogramowana sztuczna inteligencja. ;-)
kmroz - 1 Grudzień 2024, 20:38

Niedługo znowu się zacznie :zygacz: :zygacz: :zygacz:
zgryźliwy tetryk - 1 Grudzień 2024, 22:27

Oprócz spraw kardiologicznych, główną przyczyną mojej daleko posuniętej niepełnosprawności jest upadek po poślizgnięciu się na zamarzniętym chodniku. Dlatego sypanie soli z piaskiem na śliska nawierzchnie uważam za konieczność. Jak do tej pory nie wynaleziono innego remedium na takie zagrożenie.
kmroz - 1 Grudzień 2024, 23:20

zgryźliwy tetryk, wystarczyłby piasek
Bartek617 - 1 Grudzień 2024, 23:24

Jak dla mnie wystarczyłoby mniej opadu stałego (no albo takiego, który się topi regularnie po kontakcie z ziemią). ;-) Chociaż niektóre służby i tak sypią solą (tj. używają chlorku sodu), nawet gdy śnieg nie pada- podobno pojawiały się takie nieciekawe historie... ;-) :-(

W ogóle to jest takie straszne, jak dużo teraz w opadach musi się pojawiać tzw. terapii szokowej, by mieszkańcy przeżyli głębokie zaskoczenie (w zależności od ich osobistego nastawienia do zimy, bardziej pozytywny lub negatywny stan się udziela): nic nie może się po prostu po cichu wydarzyć, nie niosąc za sobą echa, sensacji oraz kataklizmów... :-( Naprawdę niewiele w takich okolicznościach trzeba, by skrajni meteopaci całkowicie znienawidzili deszcz lub śnieg- no bo jak ma opad występować tylko w iście inflacyjnych ilościach lub w ramach nagłej niespodzianki, to czemu się w końcu można dziwić- umiar akurat warto znać... :-(

FKP - 2 Grudzień 2024, 00:30

Bartek617, No właśnie, problem by nie istniał, gdyby nie padał śnieg i nie było mrozu :mrgreen:
kmroz - 2 Grudzień 2024, 00:32

FKP, istniałby bo wtedy uliczki też by nie były białe i nie dałoby się po nich jeździć na sankach czy biegówkach :glaszcze:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group