To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - Fatalne Dziesięciolecie

Jacob - 28 Luty 2023, 23:54

No i jeszcze miesiące :mrgreen:

Grudzień Styczeń Luty

1. 2021 2021 2021
2. 2018 2014 2018
3. 2017 2016 2023
4. 2014 2017 2015
5. 2013 2019 2017
6. 2022 2018 2019
7. 2016 2022 2016
8. 2020 2023 2022
9. 2019 2015 2020
10. 2015 2020 2014

PiotrNS - 1 Marzec 2023, 00:06

Mój ranking będzie następujący:

1. 2016/17*
2. 2020/21
3. 2017/18
4. 2018/19 - z tym 3 i 4 miejscem miałem problem**
5. 2022/23
6. 2014/15
7. 2021/22
8. 2015/16
9. 2013/14
10. 2019/20 - chociaż różnica nie jest tak duża jak u wielu z Was

* Stabilność. Kocham i rozumiem stabilności oddać nie umiem.

*** Zima 2017/18 wygrała głównie za to, że miesiącem, który w niej tak pięknie się postarał, był luty, a nie styczeń. Uznałem zatem, że warto to docenić. Poza tym w sezonie 2017/18 nie było miesiąca kompletnie wydartego zimie, a w 2018/19 luty niestety taki był, prawie całkiem niezimowy.

jorguś - 1 Marzec 2023, 07:03

1. 2016/17
2. 2020/21
3. 2017/18
4. 2018/19
5. 2014/15
6. 2021/22
7. 2022/23
8. 2015/16
9. 2013/14
10. 2019/20

Bartek617 - 1 Marzec 2023, 08:03

Z pór chłodnych wybieram chyba następującą kolejność (może to błąd z mojej strony, ale też zwracam uwagę na to, co dzieje się poza meteorologiczną zimą):

1. 2014/2015 (taki układ najbardziej mi chyba we właściwej zimie sprzyja [mógł być początek grudnia trochę cieplejszy, a z kolei dni tuż przed Świętami chłodniejsze], choć oczywiście pogoda poza sezonem do najbardziej udanych nie należała) ;-)
2. 2016/2017 (w miarę regularne mrozy w styczniu są najlepsze) ;-)
3. 2013/2014 (właściwie zimowa pogoda trwała przez krótki czas, ale cieszy mnie wyrównanie [że na wyżynach też obeszła się bardzo łagodnie] i czas poza sezonem; duet październik-listopad uważam za jeden z lepszych, marzec wprawdzie nie mój wymarzony, ale kwiecień się spisał) ;-)
4. 2019/2020 (o ile sama zima irytuje swoją nienaturalnością, o tyle obwarzanki sobie nawet cenię) ;-)
5. 2020/2021 (mimo wszystko te krótkotrwałe ocieplenia na przełomie stycznia-lutego były bardzo niepotrzebne, ale tak poza tym trudno mi się do czegoś specjalnie przyczepić- no mogło tak nie sypać w połowie stycznia...) :-(
6. 2018/2019 (podobnie jak w 2019/2020- zima bez wątpienia nie moich marzeń, ale pogoda poza nią była w przewadze w porządku) ;-)
7. 2021/2022 (sezon ponoć do wyszukanych nie należał, ale to co się po nim stało, to był prawdziwy, potężny cios w policzek...) :-(
8. 2017/2018 (zły trend mimo nienajgorszego początku i brak prawdziwej wiosny za tym się kryje) :-(
9. 2015/2016 (lubię łagodne grudnie, ale ten przesadził, co gorsze to odwilż po dniu Babci i Dziadka, a najgorszy czas był poza sezonem- na samą myśl o nim robi się mi niezbyt dobrze- co z tego, że załamanie trwało kilka, miejscami kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt godzin, jak wystąpiło o jakiś miesiąc za wcześnie [najgorszy czas o dziwo nie był nad ranem, a w godzinach gdy przebywałem w szkole- gdy lekcje się skończyły, to temp. choć trochę rosły i opad mokrego, lepkiego śniegu przechodził w niezbyt mocny opad deszczu ze śniegiem i deszczu] ;-) :-( ; na tej liście też pewnie znalazłyby się sezony m. in. 2009/2010 i 2012/2013) :cry:

Sezonu 2022/2023 wolałbym jeszcze nie uwzględniać w liście- gdzieś w kwietniu, maju, lub czerwcu może zrobię aktualizację, jak nie zapomnę. :-(

PiotrNS - 1 Marzec 2023, 23:17

jorguś, odgapiałeś ode mnie :?: Jesteś u pani :!:

:lol:

Tak na serio, to w zupełności popieram, zwłaszcza umieszczenie słusznie minionej zimy niżej niż to miało miejsce w moim przypadku - u Ciebie poza śniegiem i goryczą płynącą II dekadą grudnia niestety już tak wyraźnie się nie poprawiało i patolstwo przytłacza. Choć moim zdaniem różnice między tą a poprzednią zimą są minimalne.

jorguś - 2 Marzec 2023, 10:15

PiotrNS, Dokładnie, do tego jeszcze 2021/22 u mnie wyraźnie lepsza niż u Ciebie, przyniosla jednak konkretniejszy epizod śniegowy wieczorem 9.12+ świąteczna odsiecz jednak przyszła trochę wcześniej i dała tej bieli więcej. Styczeń też bardziej obfity w biel w tej ostatniej dekadzie, praktycznie do końca trzymało jakieś tam łajno xd no i trochę mniej patolski luty, choć tu już na prawdę tylko trochę. Z kolei zima 2022/23 wyraźnie lepsza u Ciebie, może grudzień niekoniecznie ale styczeń i zwłaszcza luty dały jednak więcej bieli.
kmroz - 16 Sierpień 2023, 10:10

#prowokacyjnyranking

1. 2020/2021 :prayer:
.
.
.
2. 2022/2023
3. 2013/2014
4. 2015/2016
5. 2016/2017
6. 2017/2018
7. 2018/2019
8. 2021/2022 :kibel:
9. 2014/2015 :kibel:
.
.
.
.
.
.
.
10. 2019/2020 :zygacz: :zygacz: :zygacz:

PiotrNS - 16 Sierpień 2023, 10:24

Jak dla mnie wcale nie wygląda jakoś prowokacyjnie, w przypadku Twojego regionu mogę się zgodzić. Jedynie tak niskie miejsce dla zimy 2018/19 trochę mnie dziwi, bo swego czasu Tobie samemu zdarzało się jej bronić.
W swoim rankingu zamieniam pierwsze i drugie miejsce, a reszta zostaje tak jak w poście z 1 marca.

kmroz - 16 Sierpień 2023, 10:48

PiotrNS, zimy 2016/2017, 2017/2018 i 2018/2019 to tak naprawdę jeden pies dla mnie, mógłbym dać równie dobrze w odwrotnej kolejności. Tak naprawdę to 2016/2017 mogłaby być niżej, bo takich stricte bajecznych momentów na dłużej niż kilka godzin to ona praktycznie w ogóle nie miała xd Ale jednak taki "respirator" w niej zdecydowanie dominował, co postanowiłem mimo wszystko docenić :lol: W ogóle uświadomiłem sobie, że pierwszy śnieg, który spadł przy ujemnej temperaturze i nie był zapowiedzią odwilży, to tamtej zimy spadł u mnie 5.01, drugi 15.01 a trzeci dopiero w lutym. Za każdym razem były to opady bardzo słabe.
Jacob - 17 Sierpień 2023, 12:25

1. 2020/21
.
.
.
.
.
.
2. - 9. jeden pies :zygacz:
.
.
.
10. 2019/20



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group