To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Zdjęcia jesienne - Jesień 2023

FKP - 2 Wrzesień 2023, 23:08

kmroz, W ostatnich latach najwięcej odpowiadającej mi pogody mam w zimie, a najmniej wiosną, lato nawet na Piachach nie licząc właśnie minionego przynosiło zawsze jakieś dłuższe okresy burzowo-gorące xd
jorguś - 2 Wrzesień 2023, 23:10

Ja najmniejsze wymagania akurat chyba mam od lata, bo i tak jest o niebo lepiej niż o jakiekolwiek innej porze roku. Wiosną i jesienią staram się być wyrozumiały, chociaż to co się dzieje z tymi wiosnami od 4 sezonów na prawdę ćwiczy mocno cierpliwość xd A na zimy oficjalnie i centralnie już defekuję, fajnie jakby w tym sezonie chociaż styczeń przyniósł dominację bieli przy lekkim mroziku
FKP - 2 Wrzesień 2023, 23:16

jorguś, Wiosny mnie ostatnio mocno wkurwiają, ale wsm jak pomyśle, że jesienie mogłoby odwalać coś podobnego, czyli wrzesień z grunciakami kasującymi warzywa, a październik od początku już kasujący wszystkie rośliny z aspektu jesiennego, to chyba wolę tak. Wiosną po tych patolach zawsze będzie lepiej, nawet jak wiosną nie zdąży odrosnąć, to odrośnie latem (nie dotyczy Piachów, bo tu w miejsce przymrozków od razu wchodzi susza xD). No i sam nie wiem, czy bardziej nie załamała by mnie nieludzka zima w stylu którejkolwiek z 2009-13, która nie dość, że zabiłaby mi sporo roślin, które obecnie mam, to wyniszczyłaby mnie psychicznie (już 2020/21 mnie mocno nadwyrężyła i mój ogród, a gdzie jej do tego potwora 2009/10 :shock: ), czy może chłodne lato, które zniweczyłoby możliwość cieszenia się moim głównym aspektem (aspekt liliowy) i ogólnie jako całość byłoby nieznośnie i nieciekawe wegetacyjnie, szczególnie nieletnia druga połowa czerwca wywołuje u mnie mary nocne xd
jorguś - 2 Wrzesień 2023, 23:25

FKP, No ja to nie mam wątpliwości, że bardziej zmartwiłoby mnie chujowe lato, takiego 6-7.08 to byłem w dość kiepskim stanie psychicznym i poprawiło mi się dopiero tego sielskiego 10.08 jak te prognozy szły w coraz lepszą stronę xd A z zim się wyleczyłem, grudzień i luty już skreśliłem jak wcześniej listopad i marzec, tylko ten styczeń bym chciał taki chociaż z dominacją zimy, taki 2019 był o tyle spoko, że ta zima wyraźnie dominowała, a nie było wielkich mrozów bo minimalnie to chyba nawet dwucyfrówki nie było xd
kmroz - 2 Wrzesień 2023, 23:57

Jeśli chodzi o mnie i zimy, to moje oczekiwania są naprawdę małe, ale w patolskiej 10-latce nawet było o nie trudno xd Na obecną chwilę, to wystarczy mi grudzień jak w 2022 z przesunięciem o 5 dni do tyłu (czyli coś w stylu 26.11-26.12.2022), wydłużeniem zimowej bajki do końca (czyli de facto o 5-6 dni) i urozmaiceniem okołozerowego kibla do 15.12 (w oryginale do 10.12) kilkoma epizodami Narnii, która przy temperaturach nie przekraczających +2 stopni, by w sumie wcale tak błyskawicznie nie zanikała xd Inna wersja - grudzień 2021 ulepszony o realne opady śniegu w mroźnych okresach (niekoniecznie jakieś ultramocne) i porządnej śnieżycy w nocy 24/25.12. Tak naprawdę odpowiednia kombinacja tych dwóch miesięcy.

Po takim grudniu byłbym spokojniejszy w styczniu i lutym nawet gdyby były totalnie patolskie jak np w 2020 (czy w mniejszym stopniu 2008 i 1990), natomiast gdyby grudzień był całkowicie niezimowy, to na początku stycznia by mnie chyba serio trzeba było zabierać do Choroszczy :lol:

zgryźliwy tetryk - 3 Wrzesień 2023, 17:15

Z wklejaniem tegorocznych zdjęć jesiennych poczekam do najbliższej równonocy.
Bartek617 - 3 Wrzesień 2023, 20:35

Eh, to ja się chyba najbardziej zniechęcony do lata czuję. ;-) :-( Hierarchia niepokoju pogodą ogólnie układałaby się u mnie następująco na podstawie ostatnich lat kolejno: lato (najsmutniejszy czas, dodawszy jeszcze do tego batalię z wieloma sprawami- urodziny moje i kilku innych bliskich mi osób z Rodziny nie pomagają) :-( >wiosna>zima>jesień (najprzyjemniejsza pora- okres napełniający mnie nadzieją i pozbawiający większych zmartwień pogodowych i nie tylko- od kilku lat ogólnie wydaje mi się, że przełom września-października oraz październik to czas mojego odrodzenia- celowo nie piszę "zmartwychwstania", bo ten termin jest tylko zarezerwowany dla Jezusa) ;-)
FKP - 3 Wrzesień 2023, 20:42

Lato>wiosna>>>>>jesień>>>>>>>>>>>>>>>>zima :zygacz:
zgryźliwy tetryk - 3 Wrzesień 2023, 20:58

FKP napisał/a:
Lato>wiosna>>>>>jesień>>>>>>>>>>>>>>>>zima :zygacz:


jorguś - 4 Wrzesień 2023, 09:20

Lato>>>>>>>>>>>>>Wiosna=Jesień>>>>>>>>>>>>>>zima


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group