kmroz - 19 Luty 2021, 13:05 No pustynny strasznie, do 16.05 drastyczny, potem ciut lepiej, ale to dalej nie to 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1993-5-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc FKP - 3 Maj 2021, 22:32 Film z końcówki jedynego w tamtym roku okresu bordu, potem było już tylko buuubbuuuu 🥶🥶🥶 To był rajski maj 
Jacob - 3 Maj 2021, 22:34 Najgorsze maje XXI wieku przy nim zasługują na szacunek, może poza 2012 
PiotrNS - 28 Maj 2021, 22:06 Maj, który niegdyś bardzo lubiłem, a dziś  Pozostawiam dla niego trochę sympatii, ale na całokształt spoglądam zdecydowanie bardziej krytycznie.
Okres od początku miesiąca do 13 maja to praktycznie ciągła pełna lampa ograniczana delikatnymi cumulusami oraz wyrównane temperatury maksymalne rzędu 23-25 stopni. Może i nuda nie jest zła jeśli jest przyjemna, ale w tym wypadku nawet mnie rażą tamte noce. Temperatury regularnie spadały w okolice 5 stopni jak w jakimś 2020, a ponadto było sucho. Jedynym wyjątkiem w tej pogodzie był wilgotniejszy i burzowy okres 4-7 maja, kiedy faktycznie trochę popadało, ale wpadł też jeden nieprzyzwoicie chłodny dzień, mianowicie 5 maja, kiedy notowano maksymalnie tylko 13,6 stopnia. O ironio, ten nieprzyzwoicie chłodny dzień zawierał Tmin wyższą od wszystkich od 1 do 4 i od 7 do 15 maja - zawrotne 9,5 stopnia 
15 maja mała burza przyniosła lekkie ochłodzenie, jednodniowe. Spadło zaledwie 0,6 mm deszczu i sytuacja zapewne stawała się nieciekawa, zwłaszcza że temperatury wzrastały i 20 maja przekroczyły już 27 stopni. 21 maja zaczęło iść ku dobremu Burza przyniosła 16,5 mm opadu i zapoczątkowany został okres ciepły i dynamiczny zarazem. Ostatnia dekada maja 1993, to łącznie 59,4 mm, wysokie temperatury (nareszcie cieplejsze noce, choć i tak bez szału, najcieplejsza miała Tmin 13 stopni). Słońca było mniej (ale było), a zamiast jego nadmiaru często przechodziły burzałki. Stęsknieni za lampą też mieli coś dla siebie - 25 maja, kiedy pod lekko udekorowanym cumulusami niebem temperatura wyniosła najwyżej 25,4 stopnia.
Dość ciepłą burzę przyniósł także ostatni dzień maja 1993, który w ten sposób trochę się zrehabilitował. I tak wydaje mi się jednak dość słabym, pseudociepłym miesiącem. Średnia temperatura minimalna rzekomo tak ciepłego maja wyniosła tylko 8 stopni - a to wynik pokroju maja 2006, 2008 czy 2015. Zimne noce i brak szczególnie wysokich temperatur maksymalnych (w tym przypadku więcej działo się za sprawą regularności niż siły) sprawiły jednak, że nie był to wybitnie ciepły miesiąc. I tak był cieplejszy od wszystkich majów po 2007 roku (oprócz 2018), ale średnia 15,2 stopnia to nie aż tak dużo na tle reszty Polski. I na tę średnią najmocniej zapracowały dni od 20 maja, kiedy miesiąc zaczął się wyrabiać. Suma opadów równa 69,4 mm to jeszcze nic złego, chociaż lekko poniżej normy. Martwi jednak fakt, że od 7 do 22 maja nie spadło właściwie nic, długość pustyni jest dla mnie nie do przyjęcia, tym bardziej po całkowicie suchej II połowie kwietnia. Maj 2002 rozgrzeszam, bo jakieś pseudodeszcze i burze jednak wtedy były, a i noce cieplejsze. Maj 1993 zaczyna mnie odpychać  Tylko ta ostatnia dekada 
A kto ma podobne odczucia, może zatańczyć Macarenę 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1993-05-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc jorguś - 28 Maj 2021, 22:07 Suchawy, ale nawet spoko PiotrNS - 28 Maj 2021, 22:15 Moim zdaniem tyle zimnych nocy w takim maju to jednak trochę przesada. Kiedyś patrzyłem głównie na temperatury maksymalne i usłonecznienie, a maj 1993 wydawał mi się bardzo dobry, ale teraz nawet pomimo mojej tolerancji dla chłodnych nocy uważam, że trochę przegiął  Chyba nawet wolę maj 1990
FKP - 28 Maj 2021, 22:24 W Płocku w ostatniej pentadzie dopiero co narodzony Globico w 1993 roku już zaczynał umierać
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1993-05-31&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=31&ord=asc Jacob - 28 Maj 2021, 22:26 Wolę 2021, nawet się zastanawiam czy 2020 nie lepszy
PiotrNS - 28 Maj 2021, 22:28 Aż szkoda tego Globcia, wtedy jeszcze nikt nie wiedział jaki chłód spłynie nad Polskę latem... W Płocku maj 1993 to również straszny suchar, ale tych nocy mogę Ci pozazdrościć. To co u Ciebie było wtedy standardem, w Nowym Sączu było praktycznie maksymalnymi możliwościami. |
||||||
