Bartek617 - 4 Sierpień 2024, 00:59
Tak się myślało 50 lat temu, gdy trwały wciąż znaczące reformy administracyjne w obrębie miasta (mianowicie wcielanie terytoriów), obecnie jest to przemysłowe dopełnienie kulturalno-edukacyjnego ośrodka.  Powstający pierścień będący północną obwodnicą Krakowa swoje zakończenie ma w okolicach znanych nowohuckich lokalizacji: tj. Walcowni, Kombinatu i Huty Sendzimira. Gdyby XVIII dzielnica Nowa Huta nie była częścią Krakowa, pewnie wykończenie projektu miałoby miejsce duży kawałek wcześniej, o jakieś kilkanaście km (gdzieś w okolicach drogi na Zakopane lub Kielce i Warszawę, która w obrębie Krk tworzy śródmiejską arterię), tym samym miałaby miejsce pewna "asymetria" względem wcześniej powstałego południowego odcinka autostrady.
Jeśli chodzi o dzielnice Warszawy, to mi się bardziej podobna do Huty wydaje Praga (zarówno Północ jak i Południe): co prawda położenie na mapie, a także zabudowa i charakter dzielnic może nie być kwestią wspólną, ale również największe siedlisko dresiarzy tam podobno występuje.
pawel - 4 Sierpień 2024, 11:54
Aż się coś przypomniało 
|
||||||||||
