Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2002 rok - Sierpień 2002
Jacob - 11 Październik 2019, 19:54 Mini sierpień 2015, druga połowa cudna ale za pierwszą powinien stracić głowę kmroz - 26 Listopad 2019, 18:59
Awin napisał/a:
W Zielonej Górze jest/był najcieplejszym sierpniem w historii pomiarów, a tmax nie sięgnęła ani razu 30 stopni.
W takich warunkach, jakie NON STOP panowały w 2 połowie tamtego sierpnia, bardzo widać różnice tmin na stacjach takich jak Zielona Góra, gdzie są one po prostu nieporównywalnie wyższe niż na innych stacjach. Kwestia położenia stacji na wzgórzu, sprawia, że mimo bezchmurnego nieba i wyżu, temperatura tak łatwo nie spada w nocy.
Średnie drugiej połowy na tych dwóch stacjach z powodu różnic NOCY się różniły o prawie 2 stopnie Tmaxy na obu stacjach bowiem podobne, stabilne 27-29 stopni. Ale noce w Zielonej Górze 15+ stopni a we Wrocku bardziej typowo 11-14 stopni.kmroz - 26 Listopad 2019, 19:06 A na C Mazowszu wyglądało to tak:
W drugiej połowie gorące dnie, rześkie noce. Od 16 do 26.08 jeden wielki lampion, ostatnie dni niby mają średnie zachmurzenie wyższe (28.08 nawet 6.3), ale to raczej cirrus, ew. cirrostratus. Chociaż akurat 28.08 to jakaś burza wystąpiła, ale pozostałe dni (27.08, 29-31.08) to raczej tylko ten cirrusik.
Za to pierwsza połowa dość niezdrowo przypominała lipiec 2001..... Ewentualnie nieco łagodniejszą wersję 3 tygodniowej fali upałów z lata 2018. Noce dla odmiany naprawdę tropikalne....Jacob - 26 Listopad 2019, 19:49 Dla mnie milion razy lepszy był sierpień 2005, druga połowa nie tak piękna jak 3 lata wcześniej, ale ze znacznie przyjemniejszymi teperaturami, pierwsza połowa paskudna, ale brak tropikalnych nocy, szkoda tylko, że ta gorsza część sierpnia 2005 w odróżnieniu od tej sprzed 3 lat nie przyniosła sensownych sum opadów (podczas gdy w 2002 byliśmy po mokrej wiosnie lato było przeciętne a jesień mokra na całego, za to w 2005 po wyjątkowo mokrej wiosnie, lato i jesień to był totalny step), gdyby był wilgotniejszy, to z pewnością bym go wpisał do listy życzeń na 2020 rok , jednak na przyszły rok wolałbym coś w stylu sierpnia 2008
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2005-08-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOhkmroz - 26 Listopad 2019, 20:29 Jak dla mnie może być nawet sierpień 2019 w wersji z Kielc
https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=SendPiotrNS - 26 Listopad 2019, 20:30 Zielonogórska stacja potrafi zaskakiwać. Notowane tam temperatury minimalne z powodu usytuowania stacji często dość mocno odbiegają nawet od tych szyfrowanych w okolicy. Tak było przykładowo w czerwcu 2014 roku:
A żaby nie odbiegać od tematu - choć sierpień 2002 uważam za jeden z najlepszych, to w mojej klasyfikacji przegrywa z sierpniami 2008, 2009, a nawet 2016 (plus problematyczny sierpień 2003). Ten z 2002 miał wspaniałą drugą połowę - morze słońca i stabilne lekkie gorąco, przy jednocześnie tylko jednym dniu z Tśr 20+. Niestety wcześniej taki nie był - początek był gorący i parny, zaś później nadeszło coś takiego jak w II dekadzie lipca 2018. Dni od 8 do 15 sierpnia, to wysokie temperatury dobowe dzięki relatywnie małym amplitudom, a także codzienne opady i bardzo mało słońca, które przypuściło jednak niezmącony szturm już następnego dnia. Dla oceniających miesiąc po sumie usłonecznienia jest tutaj mały "haczyk". Patrząc na tak długi ciąg iście lampowych dni, można odnieść wrażenie, że sierpień 2002 był wyjątkowo słoneczny. A tu niespodzianka, był tylko nieznacznie powyżej normy. W ruchomej dekadzie 2010-2019 mniej słoneczne były tylko sierpnie 2012 i 2014. Kiedy to zauważyłem, przez głowę przeszedł mi cytat jednej z najbardziej znanych piosenek "króla disco-polo" - jak do tego doszło nie wiem
I już wiem Usłonecznienie było masowo wyrabiane w II połowie, kiedy dzień jest już zauważalnie krótszy i niż na wcześniejszym etapie. Kiedy była szansa na większe nasłonecznienie, sprawę utrudniały chmury i częste opady, stąd do 16 sierpnia ów miesiąc uzbierał tylko 63 godziny słońca. Stąd nie jestem szczególnym fanem tego miesiąca, choć jego druga połowa dała lato marzeń. Mimo to, lepsza II połowa sierpnia miała moim zdaniem miejsce 19 lat wcześniej
Chociaż zależy gdzie, bo np w mojej części kraju (dokładniej Kozienice) miał 279h słońca. Od tego czasu więcej słońca przyniosły sierpnie 2003, 2009, 2011, 2015, 2017 i 2018. W tym 2011 i 2017 bardzo niewielka różnica.
Jak chcecie to skomentujcie także pozostałe miesiące, które dzisiaj wstawiłem: czerwce 2008 i 2017 oraz sporo listopadów.PiotrNS - 26 Listopad 2019, 20:53
kmroz napisał/a:
Pół miesiąca bardzo ponure, drugie pół bardzo pogodne. Nic dziwnego, że wyszło koło normy.
Chociaż zależy gdzie, bo np w mojej części kraju (dokładniej Kozienice) miał 279h słońca. Od tego czasu więcej słońca przyniosły sierpnie 2003, 2009, 2011, 2015, 2017 i 2018. W tym 2011 i 2017 bardzo niewielka różnica.
Jak chcecie to skomentujcie także pozostałe miesiące, które dzisiaj wstawiłem: czerwce 2008 i 2017 oraz sporo listopadów.
Chcemy A usłonecznienie byłoby na pewno wyjątkowo wysokie, gdyby te połowy zamieniły się miejscami. Trochę podobna sytuacja wystąpiła u mnie w maju 2009, który zmarnował piękny potencjał na stanie się blisko rekordowo słonecznym majem, zerkającym w stronę 300h. Jak na złość najbardziej ponury epizod nastąpił wówczas w końcówce, gdy można uzbierać najwięcej godzin.Jacob - 10 Sierpień 2020, 20:31 FKP, wspomniał, to i ja powiem parę słów o tej sprzedajnej dziw*e
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2002-08-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc
Właściwie do 15.08 jeszcze niezły, bo było sporo burz, ale 2 połowę bym...
Gorszym szma*iskiem był tylko 5-latek
W Toruniu miał 55 mm, dość mało w porównaniu z innymi stacjami np. u FKP spadło > 100 mm . Ale u mnie mogło być jeszcze gorzej, np. w Głodowie tamten miesiąc nawet nie miał 20 mm kmroz - 12 Sierpień 2020, 19:59 Tak to właśnie, jak w dniu dzisiejszym, musiało wyglądać przez całą tamtą drugą połowę sierpnia.
Szczerze mówiąc, to źle w kontekście termicznym nie było, a wieczór jest wręcz przemiły. Taka pogoda jest wręcz superowa, ale na 2-3 dni. Po dłuższym okresie takiej lampy już powoli chce się rzygać. A dwa tygodnie takiej połowy, w już wcześniej dosyć suchym i nierzadko gorącym lesie, musiały być katastrofą hydrologiczno-glebową....