To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2000 rok - Styczeń 2000

kmroz - 10 Luty 2021, 23:08

:zygacz:
pawel - 3 Marzec 2021, 14:15

Nic dziwnego, że go zjechałem w ocenach - wtedy nic nie wskazywało na tak spektakularny rok:
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-01-31&rodzaj=st&imgwid=249190370&dni=31&ord=asc

jorguś - 28 Marzec 2021, 16:36

Na południu to było dużo białego w tym miesiącu. Jak widać na poniższym zdjęciu, mały jorguś nie narzekał :lol:

kmroz - 28 Marzec 2021, 16:39

O patrz, sam muszę też poszukać jakichś swoich zdjęć z białą magią.
PiotrNS - 28 Marzec 2021, 17:24

Ale fajne zdjęcie Jorguś :D Super, widać że przyszły pasjonat meteorologii :D

Styczeń 2000 także u mnie był wspaniałym zimowo miesiącem, który wraz z drugą połową grudnia utworzył naprawdę świetną połówkę zimy. Pod względem sumy dobowej wysokości pokrywy śnieżnej był to styczeń bardzo śnieżny, ustępujący tylko takim sztukom, jak 1954, 1963, 1965, 1987 i 1997, a później jeszcze 2002 i 2006. Pokrywa śnieżna od początku do końca.
Rok rozpoczął się mglistą i mroźną nocą, przy -11 stopniach Celsjusza. Po sylwestrowych śnieżycach (to był kurde zimowy Sylwester i Nowy Rok, a nie jakiś 1978/79 ;) ) na ziemi zalegała 23-centymetrowa warstwa śniegu, która stopniowo obniżała się w wyniku mikro, naprawdę mikroodwilży od 4 stycznia. Temperatury maksymalne przekraczały nieznacznie 0 stopni, ale dzięki pełnemu zachmurzeniu (pierwszym słonecznym dniem był dopiero 12 stycznia) średnia wychodziła na minusie. 15 i 16 stycznia wrócił całodobowy mróz, zaś 17-go ociepliło się do tego stopnia, że zaczął padać deszcz. 16,4 mm sumy opadu w styczniu, to bardzo dużo, ale najważniejsze jest to, że ochłodzenie było w pogotowiu i opad prędko zmienił się w śnieg. Przez ponad tydzień opady białej magii występowały codziennie i w ten sposób w kulminacyjnym momencie, 23 stycznia zmierzono 31-centymetrową warstwę śniegu. Po ukończeniu tego dzieła, 24 i 25 stycznia trochę przymroziło, ale temperatura spadła nie dalej niż do -16,2 stopnia. Ostatnie dni stycznia przyniosły odwilż - najpierw z nocnymi przymrozkami, ale później już na całego. Styczeń zakończył się dość smutno, 9 stopniami na plusie, deszczem i pokrywą wynoszącą już tylko 9 cm. Za dwa dni miał nadejść jej kres.

Styczeń 2000 był jednak świetnym miesiącem, podobnym do stycznia 2019 z uwagi na śnieżność i brak dużych mrozów. 21 lat temu śniegu było jednak więcej i całość wydaje się wymarzoną perspektywą. Średnia temperatura tego pięknego miesiąca wyniosła -2,2 stopnia, więc czysta norma. Pięknie wygląda taki miesiąc, cały styczeń bez gołej ziemi, w dodatku po wymarzonym okresie świątecznym :)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-01-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc

Przy takich rytmach zaczynał się nowy rok :)



PS. Jorguś, widziałeś moje zdjęcia z lutego 2003 :?: :D

FKP - 28 Marzec 2021, 18:01

:zygacz: :zygacz: :zygacz: :zygacz: :zygacz: :zygacz:
jorguś - 28 Marzec 2021, 19:43

U mnie w I połowie miał jednak przerwy w pokrywie, ta odwilż na początku była jednak dość silna. Ale w II połowie miesiaca wróciła już konkretniejsza wersja zimy
Bartek617 - 1 Październik 2022, 04:54

jorguś napisał/a:
Jak widać na poniższym zdjęciu, mały jorguś nie narzekał


Ja słabo wprawdzie interpretuję mimikę twarzy ;-) , ale wyglądasz mi trochę na osobę smutną. :-( ;-)

jorguś - 1 Październik 2022, 13:54

Mi to wygląda na spore szczęście xd
kmroz - 1 Październik 2022, 17:59

olbrzymi bełt :zygacz:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group