No fajny październik, pierwsza połowa świetna, ale mogło ciut mocniej padać, bo było w miare regularnie, ale słabiutko. No ale ciepło bez amplitud i nudy lampowo-pustynnej cenie w tym miesiącu niesamowicie.
Jeśli chodzi o drugą połowę to chłodniejsza i rzadziej padało, ale daleko jej do lodowatej, tylko dni 23-25.10 naprawdę zimne i co ciekawe to one przyniosły lampionek największy.
Po tym jeszcze jednak walnęło ciepłem i to żabkowym i to moim zdaniem takie udokumentowanie tego października. Spadło w nim w sumie 30mm, czyli jak na takie ciepło dość słabo, ale ważne, że nie wyrabiało tego bubu. No i solarnie co cieszy nie był ekstremalny, tylko przeciętny.
Od tej pory były może 3-4 porównywalnie dobre, albo ciut lepsze broszki, także nie narzekam, mimo, że w teorii było na co narzekać.Bartek617 - 5 Luty 2021, 01:44 Zgadzam się, październik dobry, ale jakiś taki dziwnie rozchwiany, no i w dużej mierze zarobił na ekstremach na początku i na końcu.
I w tym wypadku okres "dupy" nie był nawet częściowo podobny swym charakterem do 2018 i 2019, żaden dzień nie był nawet bliski do full lampy, ale aż 8 dni z pierwszych 18 (ciepły okres tego miesiąca) przyniósł ponad 5h suki Wprawdzie za to aż 11 przyniosło odnotowany przez obserwatora opad, ale w większości to niestety mżawki. Na potężny plus wyróżniają się właściwie tylko pierwsze 2 dni, potem niestety złe już przeważało, a nawet te lochowe dni były albo nieszczególnie ciepłe, albo po prostu suchutkie. Przełom na plus nastąpił od 19.10, a już na pewno od 23.10 i poza ostatnim 31.10 było już raczej okej. Na pewno znając takie kutwy jak pi*da 2018 czy nawet 2019, to nie mogę tego tutaj jakoś mega ganić, ale ocena rzędu 3-3.5/10, to jest niestety maksBartek617 - 14 Październik 2022, 14:54 Wygląda mi na wyraźnie chłodniejszy niż poprzednik z 2000 (chociaż do niedawna myślałem, że te miesiące minęły w gruncie rzeczy podobnie pod kątem średniej dobowej temp.), ale też raczej bez większych rozczarowań.