FKP - 12 Wrzesień 2019, 21:11 "Jeśli deszcze w maju, wszystko rośnie jak w gaju" W tym roku się sprawdziło, po tym deszczu 14 maja dwa dni późnej, gdy po południu pojawiło się Słońce i temp. postanowiła łaskawie przebić 15 st. wszystko było bardzo wybujałe po tej dostawie wody i braku Słońca jednocześnie... Echh, mając teraz przed sobą perspektywę nieuniknionego, długotrwałego i szybkiego pogarszania się warunków termiczno-solarnych bardzo tęsknie za majem, nawet tak cherlawym 
PiotrNS - 12 Wrzesień 2019, 21:24 Ja za majem 2019 na pewno nie zatęsknię. Te deszczowe dni z jednocyfrową temperaturą, oszałamiająco późny śnieg w który bym chyba nigdy nie uwierzył, prawie-powódź w III dekadzie i na dobicie ten okropny 30 maja. W żadnym innym maju nie chodziłem tyle w kurtce, naprawdę ciepłych i ładnych było tylko kilka dni. Wegetacja późno zieleniących się drzew późna jak nigdy, może widziałeś moje zdjęcie dębowego lasu 11 maja. Nigdy o tej porze roku nie widziałem go w takim stanie. Maj razem z kwietniem i wrześniem, to miesiące w których najbardziej zależy mi na dużym cieple, więc takie wybryki mocno mnie zrażają
A jesień lubię, tylko żeby zbyt wcześnie nie przeradzała się w najgorsze pogodowe standardy. A prognozy trochę straszą, oby się tak nie stało. Trzeba tym bardziej korzystać z najbliższych dni zapowiadających się ładnie 
FKP - 12 Wrzesień 2019, 21:50 Baa, u Ciebie to październik 2018 był lepszy od tego maja, zazdroszczę Wam tego babiego lata w II dekadzie. U mnie daleko od halniaka o czymś takim mogę tylko pomarzyć, ale przynajmniej maje i wrześnie nie przynoszą takiego guana, no żeby 14 maja utworzyła się pokrywa śnieżna to jest szczyt wszystkiego  Jeśli chodzi o późne zazielenianie się dębów to u mnie 16 maja 2013 duża cześć dębów w dąbrowie była zupełnie nagusieńka  Pomyśleć ile te drzewa straciły wspaniałych do wegetacji dni (wysokie, mocne i długo grzejące majowe Słońce+sprzyjająca temp.) zanim zdążyły podjąć wegetacje. Moja tęsknota do tego parszywego maja 2019 wynika z tego, że przed nami był wtedy cały sezon a teraz wraz z postępem jesieni będzie się bardzo szybko guanić aż do całkowitego zgaszenia lampki w grudniu. W tym miesiącu i jeszcze przez sporą cześć stycznia na tej szerokości geograficznej nawet jak Słońce już łaskawie wyjdzie zza grubego i trwałego kobierca chmur i świeci to i tak robi to niewielką różnicę, bo wlecze się nisko i nie grzeje  U Ciebie Słońce góruje o całe 3* wyżej, czyli 21 grudnia macie podobną wysokość Słońca w południa jak ja 21/22 stycznia/listopada 
LukeDiRT - 13 Wrzesień 2019, 12:36
U mnie październik 2018 przyniósł takie temperatury 
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=171 30 dzień miesiąca to było coś niesamowitego, temperatura minimalna przez całą noc nie spadła poniżej 17 stopni. Ale zazwyczaj było jeszcze cieplej, np. o 4:00 nad ranem było 19 stopni 
Dzień także był bardzo ciepły, bo temperatura w najcieplejszym momencie przekroczyła 20 stopni. Ale w porównaniu z nocą, już nie robił aż takiego wrażenia 
FKP - 29 Wrzesień 2019, 22:24 "Gdy sierpień wrzos rozwija, jesień krótka, szybko mija" Tyle, że u mnie w lasach co roku sierpień wrzos rozwija a czasami robi to już lipiec 😂 FKP - 30 Wrzesień 2019, 00:12 "Gdy po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, zima twarda i z wielkim śniegiem chodzi" Nie kojarzę roku, w którym by się to sprawdziło 🤔 kmroz - 30 Wrzesień 2019, 00:18 Np rok 2005, taki pierwszy z brzegu przykład, rok 2012 także tu pasuje i w mniejszym stopniu 2009 (bo tam jednak lipiec aż tak nie poszalał) Jacob - 30 Wrzesień 2019, 08:14 W 2009 lipiec i sierpień miały u mnie dokładnie taką samą tśr., w 2012 też podobne . Na siłę można by uznać roczniki 1995 i 2010, ale tam sierpnie też były ciepłe.
kmroz - 1 Październik 2019, 19:38 No ok, ale co z 2005 nie tak? Według mnie podręcznikowe spełnienie tego przysłowia 
I bardzo mnie zaskoczyłeś tym 2012, przecież różnica między lipcem i sierpień była spora w skali kraju. Ale z drugiej strony lipiec był mocno spolaryzowany, a sierpień już nie, więc na północy mogły wyjść podobnie
Co do 2009 to przyznaje trochę poleciałem, aczkolwiek w moim regionie sierpień miał minimalnie ujemną anomalię względem 1981-2010!A lipiec dodatnią, chociaż obie były naprawdę niemrawe. Jacob - 1 Październik 2019, 19:40 U mnie lipiec 2012 miał tśr 19,4 st., a sierpień 18,7 st. Więc różnica znikoma
|
||||||||
