Bartek617 - 9 Marzec 2024, 22:51 Pamiętam że do dnia wyjazdu do Wrocławia na zieloną szkołę (w końcówce maja 2011, w okolicach dnia Mamy) chodziłem ubrany na cebulkę.  Na miejscu jednak przywitała mnie ładniejsza pogoda, więc bluzy czy swetra zawsze tam na sobie nie miałem.
kmroz - 9 Marzec 2024, 22:57 Bartek617, ale wytłumacz mi racjonalnie czemu? Bo tak sobie żartujemy z tym błotkiem, ale ciężko mi uwierzyć, że masz tak absurdalne podejście xd FKP - 9 Marzec 2024, 23:00 kmroz, Niestety udany maj z udanymi kwietniem i marcem rzadko idą w parze, jedynie chyba w 2002. W 2016 na siłę też, ale tam przypatoliło tymi mrozami pod koniec kwietnia, niewiele to się różniło od analogu z 2021 xd kmroz - 9 Marzec 2024, 23:04 FKP, no tutaj to już grubo przesadziłeś, do tej patoli z 2021 to nic nie ma startu xd FKP - 9 Marzec 2024, 23:05 kmroz, Ale w 2021 prawie nie było na tym etapie wiosny wegetacji xd Bartek617 - 9 Marzec 2024, 23:10 Odczuć osobistych nie da się do końca racjonalnie wytłumaczyć- opinie będą podzielone i tym samym będziemy mieć "słowo przeciw słowu".  Póki nie będzie to jakaś rażąca skrajność (np. chodzenie w kombinezonie narciarskim na plaży, gdy wszyscy inni ludzie leżą prawie bez ubrań i łapią promienie słoneczne), nie powinno teoretycznie być raczej żadnych powodów do odczuwania niepokoju i "stygmatyzowania" wyróżniającej się mniejszości.
kmroz - 9 Marzec 2024, 23:11 Bartek617, chodzenie przy takiej pogodzie jak 18-27.05.2011 na cebulkę jest skrajnością xd Bartek617 - 9 Marzec 2024, 23:14 W ciągu południa może to rzeczywiście być nieco dziwne, ale rankami pamiętam, że z reguły się zakładało dodatkowe warstwy ubrań, bo było chłodniej, a ja nie należałem na ogół do osób "wyletnionych". Rodzice moi raczej woleli, by mi było za ciepło niż za zimno.
|
||||||
