Zobacz temat - Pogoda się w końcu zlituje?

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Prognozy pogody - Pogoda się w końcu zlituje?

Bartek617 - 27 Marzec 2022, 12:46

Też bym chciał, by opady zniknęły... :-?

Ale jak ktoś jest jeszcze zaprawiony w bojach i chce sobie pojeździć na nartach w górach, to droga wolna- może marzenia ulegną spełnieniu. ;-)

Właśnie... dobrze by było, by świeża biała magia tylko pojawiła się w górach (czyli mniej więcej na południe od Nowego Targu)... :cry:

pawel - 27 Marzec 2022, 12:48

To by była nowa niestabilna warstwa śniegu na stary zlodowaciały, idealne warunki, ale... lawinowe :!:

Bartek617 - 27 Marzec 2022, 12:56

To też prawda- kataklizm związany z lawinami byłby prawdopodobny :-(

pawel - 27 Marzec 2022, 13:00

To było po kilkudniowej dostawie śniegu, pierwszy dzień z lampą i... zobaczcie sami:

zgryźliwy tetryk - 27 Marzec 2022, 15:29

U nas sucho :dobani:

jorguś - 27 Marzec 2022, 15:33

https://www.yr.no/en/fore...towice/Katowice

Początek kwietnia wygląda znajomo xd

Bartek617 - 27 Marzec 2022, 17:13

Mam nadzieję, że prognozy jeszcze pozmieniają się na korzyść osób, które wolą bardziej typowe czy klasyczne dla tego okresu warunki pogodowe- bo prawdę mówiąc, to że anomalie temp. nie osiągną prawdopodobnie rekordu (na "-"), to nie oznacza, że pod kątem pogody będzie to norma... :cry:

Ogólnie analizując ostatnie sezony, dochodzę do takiego wniosku, że ciepło jak się dobrze zagnieździ, to naprawdę potrafi u nas długo wytrzymać..., ale droga do jego osiągnięcia bywa (zwłaszcza w obecnym okresie) kręta, tzn. skomplikowana... :cry:

Dobrze, że autorzy prognoz nazywają rzeczy po imieniu, bo nie owijając w bawełnę taka aura w obecnym okresie jest niekorzystna i szczerze mówiąc wolałbym ten zimny tydzień (lub 2 tygodnie) "przecierpieć" ze świadomością pogłębiającej się posuchy/suszy (ale nie mieć wisielczej aury za oknem przy "lodzie") niż widzieć w okolicy ulepione bałwany, na które powinien znaleźć się czas w trakcie zimy meteorologicznej lub astronomicznej. :cry:

Cytat:

Czwartek, 31 marca

Marzec skończy się fatalną aurą na południu i południowym wschodzie. Dotrze tam następny front atmosferyczny z intensywnymi opadami deszczu przechodzącymi w deszcz ze śniegiem i śnieg. Gdzieniegdzie w ciągu doby suma opadów wyniesie nawet 15 mm. Do piątkowego poranka lokalnie może przybyć 3-8 cm śniegu, a punktowo nawet 10 cm. Im dalej na północ, tym prognozujemy więcej przejaśnień oraz rozpogodzeń i mniej opadów.
Informujemy jednak, że przedstawione prognozy opadów są jeszcze wstępne. W związku z tym, że opady związane będą z niżami z południa, mogą zachodzić nawet do połowy tygodnia korekty w tych prognozach, zarówno z przesunięciem opadów w głąb kraju, jak i na wschód, ku Ukrainie.
Zrobi się zimniej: od 1-3℃ od Górnego Śląska i Małopolski po Roztocze, 4-7℃ w większości kraju do 8℃ na Nizinie Szczecińskiej. Po południu w rejonie występowania opadów śniegu temperatura spadnie do 0℃.
Wiatr z kierunków wschodnich oraz północnych, umiarkowany.

Piątek, 1 kwietnia

W piątek na południowym wschodzie i krańcach południowych nadal powinno być dużo chmur z opadami śniegu i śniegu z deszczem, stopniowo słabnącymi i zanikającymi w ciągu dnia. Lokalnie napada następne 5-10 mm wody, co może przełożyć się na przyrost pokrywy śnieżnej o kilka centymetrów. Nad resztą kraju sporo rozpogodzeń, a padać raczej nie powinno.
Będzie jeszcze zimniej! Od 0-1℃ na południowym wschodzie, 5℃ w centrum do 8℃ wzdłuż zachodniej granicy.
Wiatr północno-wschodni, umiarkowany i dość silny, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, w porywach do 40-55 km/h.

Cytat:

Czwartek, 31 marca

W czwartek w południowej części naszego kraju będzie pochmurno z intensywnymi opadami deszczu przechodzącymi w deszcz ze śniegiem oraz śnieg. W Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu może sypać bardzo intensywnie i tam utworzy się nawet kilkunastocentymetrowa warstwa białego puchu. Pod chmurami nie będzie więcej niż 1-2 stopnie, a w ciągu dnia będzie wręcz spadać. Na pozostałym obszarze bez opadów, w północnej i zachodniej części naszego kraju będzie się nawet przejaśniać i rozpogadzać, ale będzie chłodno – o poranku mróz, a w dzień maksymalnie od 6 do 9 stopni.

Piątek, 1 kwietnia

W piątek na południowym wschodzie naszego kraju pogoda zrobi prawdziwe Prima Aprilis. Spodziewamy się bowiem intensywnych opadów śniegu przy temperaturze oscylującej na poziomie około zera. Po nocnych opadach białego puchu od Lubelszczyzny po Małopolskę i Podkarpacie może leżeć nawet powyżej 10 cm białego puchu, ale należy również podkreślić, że prognoza opadów wciąż jest skrajnie niepewna. Na pozostałym obszarze sucho za sprawą potężnego i rozległego wyżu znad wschodniego Atlantyku, który zaciągał będzie z północy zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Poranek oczywiście z mrozem, a w dzień termometry na przeważającym obszarze pokażą tylko 5-7 stopni, jedynie w Wielkopolsce i Ziemi Lubuskiej około 8 stopni. Wiatr z północy i północnego-wschodu, umiarkowany.

Może to dziwne, ale komunikaty na samą końcówkę marca i sam początek kwietnia trochę działają na mnie paradoksalnie uspokajająco: podkreślone i pogrubione przeze mnie fragmenty prognoz ze strony pogodawpolsce oraz krolowablogspot sprawiają, że nie myślę o prognozie w nadchodzących dniach jak o niekorzystnym wyroku: wciąż pojawiają się dosyć liczne wątpliwości i kwestia warunków atmosferycznych na przełomie 3 i 4 miesiąca pozostaje praktycznie nadal otwarta. ;-)

Ja zdaję sobie sprawę, że na południu Polski aura bywa niekiedy wybitnie złośliwa, zwłaszcza jak chłód czy zimno pojawia się w prognozach (tak jak i teraz może być za kilka dni) :cry:

, ale ciągle (może naiwnie) wierzę, że poza szarugami skończy się na znikomych opadach (mieszanych lub stałych oczywiście, bo ciekłymi nie pogardziłbym w ogóle) ;-)

, a temp. choć będą niewątpliwie na niskim poziomie, nie będą ocierać się o tzw. "patologię". ;-)

Bartek617 - 27 Marzec 2022, 20:49

Cytat:

Co przez to rozumiałem: w grudniu panuje często taki problem, by spadł śnieg, a co dopiero by pojawił się całodobowy mróz (co mi osobiście zbytnio nie przeszkadza, jak przynajmniej niektórym z Was, no ale rozumiem- zawiedzonym można się czuć) :-?

, jesień też bywa zwykle bardzo łagodna i pozbawiona ekscesów pogodowych (co mnie oczywiście na ogół cieszy) ;-)

, a na wiosnę bardziej ochoczo biała magia się pojawia- zaczynam odnosić wrażenie, że nasz polski klimat jest w dużej mierze zdeterminowany przez Morze Bałtyckie i to podejrzenie dotyczy nawet najbardziej oddalonych regionów od morza jak Górny Śląsk, Małopolska, Podkarpacie (podczas przełomu marca-kwietnia wspomnienia po bardziej srogiej lub bardziej łagodnej zimie nie opuszczają nas całkowicie i spływy zimna się zdarzają, podczas gdy pod koniec roku rezerwuary ciepła zwykle się nie wyczerpują i nawet nocne przymrozki są niezbyt częste). ;-)

Ogólnie jakbym miał porównać ze sobą miesiące (jak przeważnie sytuacja podczas nich wygląda w danym roku, w zakresie termicznym), to dochodzę do takich przemyśleń:
czerwiec nie dorówna sierpniowi, maj wrześniowi, kwiecień październikowi, marzec listopadowi, luty grudniowi; zaś styczeń i lipiec statystycznie zajmują honorowe pierwsze miejsca w byciu kolejno najzimniejszym/najcieplejszym miesiącem ;-)

Czyli graficznie przedstawiając porównanie (pod kątem ciepła), ciąg typowo powinien wyglądać następująco:
styczeń< luty< grudzień< marzec< listopad< kwiecień< październik< maj< wrzesień< czerwiec< sierpień< lipiec ;-)

PiotrNS - 27 Marzec 2022, 22:30

ECMWF nadal odlatuje. Od wtorku przewiduje coraz silniejsze opady deszczu, które 31 marca przejdą w śnieg, zaś pierwsze trzy dni kwietnia mają przynieść wręcz regularną zimę. Skala nie jest do końca wiadoma, ale już na pewno mogę przyjąć, że kwiecień 2022 roku dołączy do kwietniów z pokrywą śnieżną (nie pudrem), tj. 2021, 2017, 2016, 2015, 2013, 2012, 2003, 2002, 2001 etc. Potem możliwe są spadki temperatury minimalnej na poziom jeszcze niższy aniżeli w kwietniach 2020 i 2021, które swoją drogą przyniosły niemałe mrozy. Teraz może być blisko -10, a zatem rekordu...
Niewątpliwie po raz pierwszy w tym roku nastaje epizod ekstremalnego chłodu, a Globcio na jakiś czas mówi pa pa. W związku z tym na jutrzejsze pseudociepło i lampę narzekać nie będę, a nawet postaram się trochę nacieszyć

We wtorek rusza żabkowo-bałwankowa maszyna i żegnamy suszę :jupi:

LukeDiRT - 28 Marzec 2022, 06:49

zgryźliwy tetryk napisał/a:

U nas sucho :dobani:

Komentarz jednego z użytkowników na blogu MeteoModel:

Pawel napisał/a:

Niech teraz będzie zimno ale właśnie sucho,a deszcz niech przyjdzie przy kolejnym ociepleniu.

Dostał on aż pięć łapek w dół.

A może to był nasz Paweł :?: