kmroz - 2 Maj 2022, 11:24 PiotrNS, mój tok studiów się mocno zaczął rozmywać już na 5 semestrze (czyli jesień 2018). Nawet nie chodzi o opóźnienia, a raczej to, że szedłem na opak (opóźnienia to dopiero na 6 semestrze zaczęły się robić). I wielu znajomych ze studiów po prostu przestałem widywać regularnie, kontakty tak czy siak, były już mikre - nie licząc tych, że tak powiem, prawdziwych  Okres izolacji wiosną 2020 już na amen zweryfikował to, kto tam był moim znajomym, a kto "znajomym ze studiów"
PiotrNS - 2 Maj 2022, 14:14 Myślę że to jakiś plus - takie oddalenie od siebie doskonale weryfikuje, kto jest bliski, a kto jest w życiu tylko tłem. W moim przypadku to chyba właśnie tak zadziałało. A teraz z tymi "znajomymi ze studiów" też jakoś odnawiasz kontakty czy jesteś już skupiony na relacjach z tymi, którzy przetrwali tę próbę i okazali się prawdziwymi znajomymi/przyjaciółmi 
PiotrNS - 3 Maj 2022, 22:41 Całe szczęście, że zdążyłem  Moje najwcześniejsze pewne co do daty wspomnienie pogodowe jest już pełnoletnie. 3 maja 2004 roku bawiłem się w swoim pokoju, kiedy zaczęło grzmieć i pamiętam że za oknem wychodzącym na północny-zachód niebo było stalowoszare, bardzo ciemne, a chmurę dodatkowo rozświetlało jeszcze Słońce. Po chwili zaczęło mocno padać, intensywnie grzmieć i solidnie się wystraszyłem, nawet możliwe że grad padał. Po burzy znowu wyszło słoneczko i pokazała się tęcza, pamiętam też, że zerwał się silniejszy wiatr i nad słynnym dębowym lasem pozostałości burzowych chmur przesuwały się jakoś nienaturalnie szybko.
I to tyle z moich wspomnień - data utkwiła mi w pamięci, bo już tego dnia rodzice mówili mi, że jest święto i akurat dzisiaj trafiła się taka burza. Dlatego to najwcześniejsza data i zjawisko pogodowe razem, które zapamiętałem sam z siebie, a nie np. po konfrontacji ulotnych wspomnień z danymi meteo w internecie. To najwcześniejsze wspomnienie, co do którego daty jestem pewien. Wcześniej jeszcze chodzi mi po głowie parę dni, ale choć pamiętam pogodę, to daty już nie podam, nawet po sprawdzeniu historycznych danych nie mogę mieć pewności (np. pamiętam lampową i gorącą niedzielę z lata 2003, kiedy pojechaliśmy w weekend do Krynicy, ale w tamto lato takich niedziel było sporo). Zdecydowanie pamiętam komunię kuzynki z 26 maja 2002 (datę ustaliłem oczywiście później, w wieku 3 lat to chyba nie ma szans, żeby sobie konkretny dzień zakodować) i coś kojarzę, że była burza, ale to pogodowe wspomnienie może wynikać nie tyle z mojej pamięci, która była wtedy jeszcze bardzo słaba, lecz z tego, że później kilka razy moi rodzice wspominali tę niedzielę i właśnie że pogoda była wtedy taka jak należy  Sam zapamiętałem głównie zabawę samochodzikami w pokoju kuzyna i ciocię wołającą mnie na ciastko 
kmroz - 4 Maj 2022, 22:05
Raczej relacje, które obumarły nie powracają, ale spokojnie, jest ich wystarczająco dużo bez tego 
Moje pierwsze stricte pogodowe wspomnienie to 6.04.2003  Ale z 2002 też mam ich trochę, ostatnio jak byłem pierwszy raz od dawna w Leclercu, to przypomniało mi się, jak 25.07.2002, z okazji moich imienin mi dziadkowie kupili tam pluszowego słonia 
Jacob - 16 Kwiecień 2023, 16:51 Oh wow, nie wiedziałem że nie tykalismy tego wątku niemalże równy rok 
16 kwietnia Top7 i Antytop7 1996 - 2023 Top7: 2000, 2002, 2006, 2008, 2016, 2018 i 2023 (ale i tak gdzie mu tam do dwóch poprzednich z top7  )
Antytop7: 1996, 2003, 2004, 2007, 2009, 2015 i 2019 kmroz - 16 Kwiecień 2023, 17:07 U mnie naprawdę fajne sztuki jeśli chodzi o 16.04 to: 2016, 2006, 2005, 2002. I to tyle jak chodzi o ten wiek. A najgorsze to oczywiście 2020  , 2013, 2009 , 2007 (to chyba najgorsza kur*a) no i 2004 oraz 2003.
pawel - 16 Kwiecień 2023, 17:11
W 2006 była Wielkanoc
Jacob - 16 Kwiecień 2023, 17:11 W Toruniu to 16.04 w 2020 był naprawdę przyzwoity jak na śmiecień 2020. Nad 2013 też się wahałem nad antytop, ale jednak za wieczór mogę przymknąć oko. Janekl - 16 Kwiecień 2023, 18:13 Ten dzień ostatnich latach był mniej więcej podobny do tego dzisiejszego wyjątkiem był 16 kwiecień 2018 roku bo wtedy temperatura minimalna była wyższa od dzisiejszej maksymalnej. Jacob - 17 Kwiecień 2023, 15:14 Chyba będę kontynuwał serię, może mnie to zmotywuje by chociaż raz dziennie coś napisać jak będę miał kryzys
17 kwietnia (1996 - 2023) Top7: 1998, 1999, 2006, 2013, 2016, 2018 i 2023 Antytop7: 1996, 2000, 2003, 2005, 2007, 2019 i 2020 |
||||||||||||
