FKP - 23 Maj 2020, 21:25 Jacob, No trudno, żeby w pięć dni coś się zmieniło 
Jacob - 23 Maj 2020, 21:29
Oj dla mnie to nic trudnego 
kmroz - 23 Maj 2020, 21:38 Mam wrażenie, że parę dni temu to robiliśmy  Ale spróbuje ponownie XD
Ta zabawa mi się nigdy nie znudzi i cieszę się, że nie jestem jedynym tak zakręconym w tym temacie 
TOP5 Styczeń 2002 - Piękna, nie za mroźna zima przez dwie dekady, porządna i deszczowa odwilż w ostatniej 2007 - Tu odwrotnie - ciepło i deszczowo przez 2 dekady, w ostatniej kupa śniegu i nie za mroźno 2011 - Chyba mój ulubieniec. Bardzo śnieżne i niezbyt mroźne obważanki, pośrodku konkretna odwilż z opadami 2014 - Też bardzo wyraziste połowy, aż za bardzo czasem
2019 - Świeżak, przewaga dni śnieżnych, krótkie i słabe odwilże były, trafiła się też krótka fala lodowo-bezśnieżna. Super miesiąc, aczkolwiek jedyny z tej grupy pozbawiony ciepłych epizodów. Luty 2004 - Konkretne ocieplenie z deszczem i rozpogodzeniami w pierwszej dekadzie, potem sporo śniegu 2006 - Fajny, śnieżny miesiąc z zarówno mroźnymi okresami, jak i słabymi odwilżami 2009 - Początek trochę odpycha, ale w drugiej dekadzie tak cudownie sypnęło świeżutkim śniegiem, do tego bez wielkich mrozów 2010 - Pierwsza połowa to śnieżne "piekło", druga to Dolomity 2016 - Jedyny bardzo ciepły w tym zestawieniu, ale nie pozbawiony mocno śnieżnych epizodów, jak i mocnego deszczu Marzec 2004 - Głównie za cudowną dekadę 15-24.03 kocham, reszta średnia, ale mokrawa, a to w marcu najważniejsze - oprócz bardzo ciepłych epizodów 2007 - Mam mieszane uczucia, ale gdzieś na koniec dnia szanuję - pierwsza połowa bardzo ciepła i miała jakieś opady, a w drugiej trafił się też okres deszczy. 2010 - Pierwsza połowa trochę mroźna,z okresowym śniegiem, dosypało trochę w połowie miesiąca i potem eksplozja prawdziwej wiosenki 2017- Początek marzenie - ciepło, słonecznie i deszczowo, potem jakiś czas zgniły wyż, ale od połowy znowu dość fajnie, ale bez szału, nawet jak było bardzo ciepło, to już bez szału z opadami. 2019 - Pierwsza połowa idealna, druga to już wstęp do posuchy, ale bywały i tak gorsze, jak np rok później... Kwiecień 2004 - Podobnie jak z marcem tego samego roku - idealna dekada ruchoma 16-25.04 - a reszta taka sobie, ale chociaż pożyteczna w okresie 6-9.04, kiedy NAPRAWDĘ srogo podlało 2006 - Długo się nie mogłem przekonać, ale teraz widzę, że poza okresem 4-16.04 było wręcz idealnie termicznie, a opadów mimo wszystko nie brakowało, ten ciepły okres też miał "wbudowane" w siebie konwekcje, więc nie było nudy. A i ten chłodny okres 4-16.04 był daleki od złych. 2010 - Rekordowo burzowy kwiecieńXD ale niestety opady z nich były bardzo lokalne i mokry miesiąc to to nie był. Poza wstrętną pentadą 21-25.04, był w zasadzie pozbawiony przymrozków (formalnie w Legionowie ich nie było, ale jednak pewnie na wsi u mnie np 2.04 był) 2014 - Do pożarowego początku się zniechęciłem mocno, ale od 7.04 złego słowa nie powiem, a druga połowa wiadomo wymarzona 2018 - Co do niego mam sporo wątpliwości, ale gdzieś na koniec dnia bardzo cenię. Tylko te burze mogły nie być tak lokalne i słabe, to wtedy by to nie był suchy miesiąc. FKP - 23 Maj 2020, 21:43 A ja jednak sobie daruje takie nieustanne dręczenie tego tematu, to tak jakbym wybrał sobie z kilku odmian lilii ulubioną i co chwila analizował, która jednak jest najlepsza 
FKP - 23 Maj 2020, 21:45 kmroz, W drugiej połowie lutego "dolomitowy" to był tylko 25.02. kmroz - 23 Maj 2020, 21:46
Dobra następnym razem będzie TOP7 okresu 1990-2019 xd kmroz - 23 Maj 2020, 21:47
22 i 23.02 zdecydowanie też, mam zdjęcia na dowód. FKP - 23 Maj 2020, 21:48 kmroz, Ale temp. też musi być dolomitowa, czyli min. 7-8 st.. kmroz - 23 Maj 2020, 21:51
I taka była, a nawet wyższa, na Okęciu to 23 stopnie były nawet 23.02
https://www.ogimet.com/cg...&day=23&hora=23 FKP - 23 Maj 2020, 21:54 kmroz, Teraz już w pełni rozumiem dlaczego tak uwielbiasz tą III dekadę lutego, nawet noc cieplutka❤ |
||||||||||||||
