Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Pogodowe przeróbki znanych piosenek
kmroz - 4 Sierpień 2021, 16:05 Stratus
Wisi kolejny dzień
Pasikoniki zapadły w sen
Zostaliśmy sami...
Ty i Ja, z zielonymi trawnikami
Patrz
Jakie smutne oczy ma Globcio
Jest mi go żal
Może zrobił by żart?
Przyznałby nam zwycięstwo choć ten raz
Piachy
Zerodowała już błotnista wilgoć
Może Skrwa gdzieś tam
zacznie płynąć żwawo
Zaczął kropić deszcz, może zmoczy nas!
Całkiem miło jest, w ten jesienny, sierpniowy czas!
Kropi deszcz, niech zmoczy nas!(2x)
Już noc
Zza chmur nieśmiało wyjrzał srebrny alfons
Chcesz to nieletnią noc znowu Ci dam
Mam czarów dar
Zrobię to dla ciebie!
Już go masz!
Trzeba tylko wejść w dane pomiarowe
W tabelce wszędzie niebiesko
Wybierz sobie jedno
Wystarczy najechać myszką!
Zaczął kropić deszcz, może zmoczy nas!
Całkiem miło jest, w ten jesienny, sierpniowy czas!
Kropi deszcz, niech zmoczy nas!(2x)FKP - 4 Sierpień 2021, 16:07
FKP napisał/a:
Popołudnie, oglądam telewizor w salonie, kanał tvn 24 Wyglądam przez okno i widzę bardzo pogodne niebo z niewielką ilością chmurek i cirrusów, Słońce świeci na wysokości tak jak ok. 25 lutego ale temp. nie powalała z tego co pamiętam. Nagle w ekranie telewizora pojawia się Dorota Gardias, wskazująca na dwie mapki z Polską, pełne słoneczek i temp. ok. 10 st. Mówi przy tym, że niebo będzie bezchmurne i wreszcie poczujemy ciepło A i powiedziała, że w nocy przymrozki do -5 st. Potem sen się urwał
To śniło mi się 29 stycznia Tym razem rzeczywistość okazała się dużo lepsza niż sen PiotrNS - 23 Sierpień 2021, 17:56 Brak mi słów, pierwszy raz jest mi tak smutno z powodu końca lata Muszę je pożegnać, aż trudno uwierzyć, że to już
Na niebie wiszą burzowe chmury, błyskawice wielkie. Królu miesięcy letnich, przypomnij sobie te nawałnice, te groźne trzy oberwania chmury, cztery nocne dreszczowce w ciągu dwóch tygodni, lipiec 2021, po rekord, po radość dla miłośników gwałtownych zjawisk wszystkich - błysnęło, jest pięknie, jest medal.
***
Teraz mogę oficjalnie powiedzieć, że nocna burza z 17 sierpnia to była moja ostatnia. Te moje dokonania były tak bogate, tak różnorodne, że ja z wielką świadomością podjąłem decyzję o odejściu, myślę że też dlatego, że zawsze moim marzeniem było, żeby zakończyć wtedy, gdy będę tak dobrze zapamiętane. - lato 2021
***
Już nie będzie takiego lata w naszej obserwacyjnej historii, pożegnanie lata 2021 z użytkownikami tego forum. 24 burze, 10 nocnych, 4 potężne ulewy, jeden międzynarodowy układ, niedawno pokazany jeszcze. Dwa miesiące emocji. Fenomen pogodowy, powtarzalność tropikalnych zjawisk przez tygodnie, przez miesiąc, a przecież pierwszą nawałnicę w Nowym Sączu pokazało tu, na moich oczach, gdy panowała straszna burzowa i opadowa posucha i było to przecież po tak zimnej wiośnie. Coś niewiarygodnego!
Niemal każdego wieczoru siadaliśmy jak do telenoweli przed oknami, żeby właśnie podziwiać te elektryczne spektakle. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było przypisać temu latu podczas tych tygodni. Że można zdumiewać pasjonatów meteo tak dalece inaczej niż myśleliśmy, że jest latem kompletnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości od natury, wielkiego piękna i grozy. Zaczynało jako idol kryzysowy, które miało nas prowadzić jako ambasador tego wspaniałego skoku klimatycznego do świata bez suszy i lata, jakiego nie znaliśmy. Fenomen społeczny, przecież my, dzięki tym zjawiskom, żyliśmy życiem zastępczym. Było powodem ogromnej zbiorowej radości. Dało nam wiele. Bardzo wiele...
Mam nadzieję że z tych setek zdjęć, z tych niezatartych wspomnień, które nieraz zakręcą się łezką w oku, które odzywały się w myślach obserwatorów w całej Polsce, jak u Fana Klimatów Podzwrotnikowych, który napisał, że to lato było Królem. Że zostaną i nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się tworzył przy wspólnym relacjonowaniu tej pogody. Tego fenomenu popularności, dziesiątki stron dyskusji, rekordowa ilość słów zachwytu i przerażenia na shoutboxie, kiedy w połowie lipca lato zdobywało wszystkie trofea i zmieniało Piachy w Mady. Wszyscy użytkownicy na forum - noc 16/17 sierpnia. Te jego ostatnie nocne nawałnice i te wielkie emocje nas, którzy je oglądaliśmy. Państwo na radarach krzycząc, skacząc. Ja także krzycząc, skacząc... Po prostu. Było pięknie i coś się niewątpliwie zamyka, ale miejmy nadzieję, że w pogodzie będzie jeszcze jakaś próba kontynuacji.
Króla miesięcy letnich już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby była piękna, ciekawa pogoda i żeby coś po lecie 2021 roku trwałego, bardzo trwałego zostało. Dziękuję Ci bardzo, lato 2021. Dziękuję Wam, koledzy z forum. Do usłyszenia.
FKP - 23 Sierpień 2021, 18:00 Rok wcześniej pisałem, że lato szybko minęło ale tegoroczne przeleciało jeszcze szybciej ale smutek i żal po jego stracie nie jest tak silny, bo cierpień odpowiednio nas od samego początku do tego okropnego momentu przygotowywał No cóż, czas jednak mija i ani się nie obejrzymy i u naszych bram będzie następne lato, oby tym razem po maju a nie bezlistnym i jałowym gównie.PiotrNS - 23 Sierpień 2021, 19:09 Mnie też wydaje się, że to przeszło w mgnieniu oka. Ubiegłoroczne lato pomimo mało słonecznego czerwca wydawało mi się jakby dłuższe i kiedy kończył się sierpień, nie czułem tęsknoty. A teraz to tak, że tylko takie pożegnanie przyszło mi do głowy.Jacob - 23 Sierpień 2021, 19:10 Bo jak sierpień jest piaskowym gównem to człowiekowi bardziej tęskno za jesienią i czas się jakby dłuży jorguś - 23 Sierpień 2021, 20:06 We wrześniu jeszcze zobaczycie co potrafi zółta szmatka w tym miesiacu Jacob - 23 Sierpień 2021, 20:10
jorguś napisał/a:
We wrześniu jeszcze zobaczycie co potrafi zółta szmatka w tym miesiacu