Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Makro - Zima 2020/21
FKP - 18 Styczeń 2021, 23:55 kmroz, Ale to w lecie nic mu nie zmieni, mus być opady wtedy a nie zimą kmroz - 19 Styczeń 2021, 00:00 Ale wczesną wiosną jak najbardziej zmieni.FKP - 19 Styczeń 2021, 00:09 kmroz, Wczesną wiosną prawie nie ma co tej wody pić pawel - 19 Styczeń 2021, 10:37 Poza tym w Siedlcach w czasie zimy 14/15 było max. 8 cm i to 27 grudnia rano.Bartek617 - 19 Styczeń 2021, 12:42
kmroz napisał/a:
A jednak w skali wschodniej Polski był to rok katastrofalnej suszy.
Jeśli w każdym roku przed 2019 na tej działce był urodzaj i zieleń i nagle od 2019 się to odwróciło, to może świadczyć tylko o jakimś działaniu człowieka. To może być wszystko, jakaś kopalnia, kanał itp.
W miastach oraz miejscowościach Górnego Śląska czy w okolicach Olkusza gleby są raczej antropogeniczne (czyli w dużej mierze są wytworem rąk/ciężkiej pracy człowieka), także funkcjonuje dużo zakładów przemysłowych (m. in. dużo kopalń, które niestety stopniowo będą ulegać likwidacji) i mimo też pewnej obecności piaszczystych terenów w pobliżu (niedaleko Olkusza znajduje się Pustynia Błędowska), to na brak opadów z reguły nie można narzekać. Tam susza bardzo rzadko występuje, bo pada tam dużo deszczu, oraz temp. nie są zbyt wysokie. Jak się pojedzie w stronę Rybnika/Raciborza czy Krakowa, to trochę mniej wody spada oraz jest nieco cieplej, ale też niedobory wody bywają bardzo rzadkie. Przeważnie, gdy w Polsce panuje dramatyczna sytuacja w związku z posuchą/niedostatkiem wody, to województwo śląskie i zachodnia Małopolska ją neutralizują. Aczkolwiek zdarzają się takie skrajne i bezburzowe/bezopadowe, zdominowane przez wyże miesiące jak np. lipiec 2006 czy czerwiec 2019 (no znacznie mniej wtedy notowano wyładowań atmosferycznych na południu Polski niż w centrum, chociaż z reguły bywa odwrotnie). zgryźliwy tetryk - 20 Styczeń 2021, 15:02 Dziś byliśmy na działce. Sporo śniegu dopadało. W chwili, gdy robiłem te fotki było niebo pochmurne niewielki wiatr i -1 stopni. Ta pokrywa śnieżna napawa mnie umiarkowanym optymizmem co do nawilgocenia gleby.
Bartek617 - 20 Styczeń 2021, 17:22 O kurczę, teraz to chyba więcej jest tam białego puchu niż u mnie. zgryźliwy tetryk - 20 Styczeń 2021, 17:42
kmroz napisał/a:
Zobaczymy, prędzej czy później nastąpią ładne roztopy i jeśli nadal nie będzie wody gruntowej w tych Golicach, to już będzie, łagodnie mówiąc, nienormalne
W połowie listopada, gdy wchodziłem do studzienki, aby spuścić wodę z wodociągowych rur zewnętrznych, oraz zakręcić na zimę dopływ wody do instalacji, wody gruntowej było jak dla mnie do połowy ud (głębokość studzienki nieco ponad 2 metry). W związku z tym nawet musiałem część wody wypompować, aby zawór spustowy znalazł się ponad powierzchnią wody. Od tej pory do studzienki nie zaglądałem i nie mam zielonego pojęcia o aktualnym poziomie wód gruntowych.kmroz - 20 Styczeń 2021, 21:11 U mnie dzisiaj była odwilż, ale tylko w powietrzu. Przy gruncie dalej mroźna zima. Ekstremalne mrozy zrobiły swoje.
FKP - 20 Styczeń 2021, 21:19 To u mnie się wytopiło sporo