Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Czy faktycznie nadchodzi bestia ze wschodu?
LukeDiRT - 14 Styczeń 2021, 08:04
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Zamiast bestii ze wschodu przywędrowała wiedźma imieniem Filomena z nad Atlantyku.
Odwilż będzie mniej więcej od środy. Ale do tego czasu czeka nas apogeum mrozów. Najmroźniejsze noce będą z soboty na niedzielę oraz z niedzieli na poniedziałek. U mnie będzie minus 17 stopni, ale na Suwalszczyźnie może być minus 25 Jacob - 14 Styczeń 2021, 08:07 Dzisiejszy GFS widzi u mnie tylko cały czwartek na plusie, a od 22.01 powrót zimy z lekkim mrozem LukeDiRT - 14 Styczeń 2021, 09:46 Ten sam GFS prognozuje ponad +10 stopni pod koniec miesiąca... na szczęście to są "fusy" i nie biorę ich na poważnie.zgryźliwy tetryk - 14 Styczeń 2021, 10:27
LukeDiRT napisał/a:
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Zamiast bestii ze wschodu przywędrowała wiedźma imieniem Filomena z nad Atlantyku.
Odwilż będzie mniej więcej od środy. Ale do tego czasu czeka nas apogeum mrozów. Najmroźniejsze noce będą z soboty na niedzielę oraz z niedzieli na poniedziałek. U mnie będzie minus 17 stopni, ale na Suwalszczyźnie może być minus 25
Dla Siedlec przewidują noc z piątku na sobotę -16 sobota dzień -6, z soboty na niedzielę -20, niedziela w dzień -15 z niedzieli na poniedziałek -21 poniedziałek -13 z poniedziałku na wtorek -18 a we wtorek ocieplenie do -4 stopni. Potem taka "jesienna zima" Bartek617 - 14 Styczeń 2021, 13:33 No w sumie teraz jak tak sypie, to głupio by wyglądały odwilże (i roztopy). Wolałbym by już trzymało jak w 2006 r. Że dopiero gdzieś koło 20-25 marca było mówić o zaniku białych krajobrazów (ale potem już szczególnie zima nie atakowała- najwyżej 1 czy 2 dni brzydkie/marcowe w kwietniu, do przespania). "+" obecnej zimy jest taki, że miasto i niżej położone miejscowości mają podobną ilość śniegu, co te wyżej położone, więc ewentualne mniejsze lub większe rozjazdy dotyczące pokrywy pewnie zaczną się przy ociepleniach. :FKP - 14 Styczeń 2021, 16:35 Bartek617, Bartek617 - 14 Styczeń 2021, 16:42 Przepraszam, staram się znaleźć jakieś "panaceum". Normalnie też wolałbym łagodniejszą zimę (pod kątem śniegu, bo mrozów póki co szczególnych nie ma), ale trwa narodowa kwarantanna (dla mnie i dla wielu innych domatorów okres szczególny, bo mogą se w domu siedzieć, dla osób lubiących aktywność fizyczną lub pracujących też, niestety dla nich to bardziej hiobowa wiadomość), to w sumie lepiej, że się teraz zjawia niż np. za rok. W ostatnie zimy przeważała na ogół łagodna i bezśnieżna aura, to w sumie raz na jakiś czas tradycja powinna powrócić.
Mi się cały czas wydawało, że lewacy wolą lekkie zimy, a prawacy bardziej srogie, ale uświadomiłem sobie później, że za rządów pana Kwaśniewskiego, pana Komorowskiego panowały surowsze sezony, a gdy u władzy był pan Kaczyński czy pan Duda to łagodniejsze zimy zaczęły dominować. Nawet niektórzy internauci (społeczność Youtube, oni pewnie dla jaj takiego typu teksty rzucali) pisali, że chcą powrotu dawnego premiera, p. Donalda Tuska, w nadziei że wraz z jego obecnością wróci charakterystyczna pogoda dla danej pory roku. zgryźliwy tetryk - 14 Styczeń 2021, 17:34
Bartek617 napisał/a:
Mi się cały czas wydawało, że lewacy wolą lekkie zimy, a prawacy bardziej srogie, ale uświadomiłem sobie później, że za rządów pana Kwaśniewskiego, pana Komorowskiego panowały surowsze sezony, a gdy u władzy był pan Kaczyński czy pan Duda to łagodniejsze zimy zaczęły dominować. Nawet niektórzy internauci (społeczność Youtube, oni pewnie dla jaj takiego typu teksty rzucali) pisali, że chcą powrotu dawnego premiera, p. Donalda Tuska, w nadziei że wraz z jego obecnością wróci charakterystyczna pogoda dla danej pory roku.
A "władza ludowa" Przypominam zimę 1978/79 zwana "zima stulecia. A okres II wojny światowej W styczniu 1945 roku wojska radzieckie i polskie weszły do Warszawy po zamarzniętej Wiśle. . Nawet czołgi T-34 A wieki XVI i XVII, kiedy mieliśmy już do czynienia z tzw. małą epoką lodowcową To był okres, kiedy Bałtyk zamarzł całkowicie. Z Polski do Szwecji można było przejeżdżać saniami i faktycznie robiono to na tak dużą skalę, że opłacało się budować zimowe karczmy na Bałtyku. http://www.chronmyklimat....czmy-na-baltykuBartek617 - 14 Styczeń 2021, 17:44 Niestety do czasów PRL już sytuacja wyglądała skomplikowanie i ciężko mi znaleźć hipotezę na tłumaczenie ówczesnej pogody polityką. Ale jak Morze Bałtyckie zamarzło całkowicie (wierzę, że tak się stało, dawniej było mroźno i tabelka POLTEMP też mi o tym przypomina- jak przeważały okresy z ujemnymi anomaliami względem danego okresu referencyjnego), to w sumie niezwykłe i niecodzienne zjawisko (w 1 połowie zimy to jest na ogół gwarancja ciepła, dlatego na Pomorzu pogoda jesienna lub późnojesienna/przedzimowa ma miejsce znacznie częściej niż zimowa). 4 l. temu Wisła była pokryta lodem na wskutek długotrwałej mroźnej pogody, ale wiadomo, między rzeką a morzem jest duża różnica. zgryźliwy tetryk - 14 Styczeń 2021, 19:31 No bo w ogóle hipotezy łączące zjawiska meteorologiczne z polityką są co najmniej problematyczne
P.S. Kiedyś pisałem, że pierwszomajowe "Święta Pracy" w PRL-u zawsze były pogodne i ciepłe. Okazało się jednak, że te moje wspomnienia w pewnej części nie odpowiadały prawdzie.