Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Pod koniec marca w końcu przyjdzie wiosna?
Bartek617 - 23 Marzec 2021, 00:50
FKP napisał/a:
Ciekawe czy 20 kwietnia 1999 były w Lublinie liście, mogło to bardzo 19 kwietnia 2017 w Częstochowie przypominać.
Jeśli się jakieś liście pojawiły (na drzewach), to raczej nie było ich zbyt dużo. Ale to jest tylko moja opinia, jak tak patrzę na dane, więc nie warto brać moich słów za pewnik.
Może gdyby marzec był wtedy inny, całość nabrałaby innego wyglądu
Dokładnie tak, marzec 1999 był w sumie mało użyteczny, bo mało padało. FKP - 23 Marzec 2021, 13:53 Bartek617, Po co opady, kiedy nic nie pije wody To samo w kwietniu, niewiele rośnie a kmroz chcę litrów wody wtedy...PiotrNS - 23 Marzec 2021, 14:02
FKP napisał/a:
Bartek617, Po co opady, kiedy nic nie pije wody To samo w kwietniu, niewiele rośnie a kmroz chcę litrów wody wtedy...
W kwietniu jest bardzo potrzebne, bo przy silnej operacji słonecznej wszelkie zapasy mogłyby prędko się wyczerpać, a ponadto wody potrzebuje roślinność, która w tym okresie budzi się do życia. Prędzej nie rozumiem u Kmroza i Jacoba wymagań dotyczących dużych sum opadowych jesienią, zwłaszcza w ostatnim kwartale roku, kiedy sezon prac na roli się kończy, a przyroda zapada w sen przed zimą. Polska Kronika Filmowa z października 1980 pokazuje, że woda stojąca na polach, kiedy trzeba zebrać kapustę, nie jest wymarzoną perspektywą.Bartek617 - 23 Marzec 2021, 14:02 Tyle się mówi, że ziemia wysycha i pojawiają się zagrożenia pożarowe. Np. kiedyś w komunikacie Twojej Pogody z kwietnia 2007: podsumowania miesiąca (niestety od ponad roku nie mam dostępu do archiwów z tegoż serwisu, pewnie Wy też, a można było oglądać wiadomości z bodajże 2002 r., jak nawet nie wcześniej) widziałem, że w zachodniej Polsce miejscami minęły 2-3 tygodnie całkiem bez opadów (to było gdzieś bodajże między 10-20 kwietnia), więc można było tam mówić o konkretnej posuszy. A wiadomo jak przebiegała zima: choć analizując sumy opadów można było powiedzieć, że stan jest dobry, jeśli nie bardzo dobry, to jednak było bardzo ciepło, więc w sumie zapotrzebowanie na większą ilość opadów rosło (albo mogły być mniejsze, ale z kolei większy udział byłby śniegu niż deszczu, mowa przynajmniej o okresie listopad 2006-marzec 2007). jorguś - 23 Marzec 2021, 14:45 Oczywiście w kwietniu już susza jest niebezpieczna, ale potrzeby hydrologicznych znacznie mniejsze niż latem. Marzenia trzycyfrowych sum opadów w tym miesiącu są zbędne, przy regularnym wyrabianiu sumy 30-60 mm (w zależności od anomalii) jest zdecydowanie wystarczające moim zdaniem, no ale każdy ma prawo oczywiście do swoich upodobań w tej kwestii xdFKP - 23 Marzec 2021, 15:12 PiotrNS, No trochę wody z nieba w kwietnia trzeba ale nie jest to zdecydowanie priorytet jak latem, w kwietniu flora w dużej mierze korzysta z zapasów wody nagromadzonych w sezonie poprzednim (mam tu na myśli np. drzewa) a i poziom wegetacji jest jeszcze dość słabo zaawansowany, więc zapasy wody w przypowierzchniowych warstwach gleby nie ulegają wyczerpaniu. No chyba, że mówimy o mega ciepłych i lampowych kwietniach, w których wegetacja "szaleje", wtedy rzeczywiście 50 mm powinno spadać.