pawel - 26 Listopad 2023, 18:43 Styczeń 4/10 Luty 2/10 Marzec 5/10 Kwiecień 2/10 Maj 2/10 Czerwiec 6/10 Lipiec 8/10 Sierpień 4/10 Wrzesień 10/10 Październik 7/10 Listopad 2/10( po równie dziadowski trzeba się cofnąć do 2017) jorguś - 28 Listopad 2023, 13:48 Styczeń: 2/10 Luty: 3/10 Marzec: 6/10 Kwiecień: 4/10 Maj: 3/10 Czerwiec: 5,5/10 Lipiec: 7/10 Sierpień: 7/10 Wrzesień: 10/10 Październik: 9/10 Listopad: 9/10 kmroz - 28 Listopad 2023, 13:50 Styczeń 2/10 Luty 4/10 Marzec 7/10 Kwiecień 7/10 Maj 3/10 Czerwiec 4/10 Lipiec 4/10 Sierpień 6/10 Wrzesień 2/10 Październik 10/10 Listopad 7/10 Jacob - 28 Listopad 2023, 13:55 Nie chcę mi się cyferkami, więc w porównaniu do 2022 Styczeń 2022 
Luty 2023
Marzec 2023 
Kwiecień 2023 Maj 2022
Czerwiec 2022 
Lipiec 2022 (ale bardzo godni siebie przeciwnicy )
Sierpień 2023
Wrzesień 2022
Październik 2023
Listopad 2023 
kmroz - 28 Listopad 2023, 14:14 Styczeń 2022
Luty 2023 
Marzec 2023
Kwiecień 2023
Maj 2022
Czerwiec 2023
Lipiec 2023
Sierpień 2023
Wrzesień 2022
Październik 2023 
Listopad 2023
jorguś - 28 Listopad 2023, 14:35 W porównaniu do 2022 Styczeń 2022 Luty 2023 
Marzec 2023 Kwiecień 2023
Maj 2022 Czerwiec 2023 Lipiec 2023 Sierpień 2022 Wrzesień 2023
Październik 2023 Listopad 2023 Bartek617 - 28 Listopad 2023, 17:06 Styczeń 2022 (nigdy nie zapomnę jak w ciągu kilku sekund pojawiło się 2cm pokrywy z powodu burzy śnieżnej) 
Luty 2022 (chociaż 2023 w sumie dużo się nie różni, poza tym może że rok wcześniej więcej wiało- obydwa te miesiące były wilgotne)
Marzec 2023 (więcej padało i też temp. nie miały takich amplitud)
Kwiecień 2023 (przedwiosenny ewenement trwał krócej, był słabszy, a także więcej opadów poza nim się pojawiało- chociaż obydwa kwietnie są dla mnie i tak raczej antywzorem, całe szczęście październiki dla odmiany trzymają na ogół dobry poziom, oby jak najdłużej) 
Maj 2023 (przykro mi, ale tego maja dużo lepiej było z opadami)
Czerwiec 2022 (chociaż 2023 lepiej przebiegał pod względem braku burz [deszcze bez pomocy wyładowań to wspaniałe uczucie] , to jednak ważniejsze jest dla mnie ciepło pod koniec miesiąca na znak rozpoczęcia wakacji)
Lipiec 2022 (więcej padało niż prażyło)
Sierpień 2022 (ponownie sytuacja wygląda jak z lipcem: znalazłem się po stronie, w której można było liczyć na więcej chmur i opadów niż wysokich temp., w odróżnieniu do północnego-wschodu)
Wrzesień 2022 (2023 choć ładny i słoneczny, z opadami wyglądał gorzej i choć nie mam nic do ciepła, to dużo traci przez końcówkę)
Październik 2022 (chociaż 2023 niewiele w sumie mu ustępuje)
Listopad 2022 (nie jestem fanem polaryzacji tego miesiąca, a rok wcześniej miały miejsce powroty z przedzimia do jesieni)
Grudzień 2022 (jeśli sprawdzą się gusła odnośnie ciepłego końca, to szykuje się kolejny parszywiec- ogólnie od ok. 2021 r. odnoszę wrażenie, że ten miesiąc zaczyna "schodzić na psy"- w 2021 r. jeszcze pogoda była co prawda z mojego punktu widzenia niczego sobie, ale inne rzeczy były zupełnie do kitu)
Jacob - 2 Styczeń 2024, 22:03 Jak już oceniamy ten rok to można dodać, że wstępnie z anomalia +1,40K zapisał się jako drugi najcieplejszy rocznik w historii (wiadomo nuda i chleb powszedni  . Wstępnie wyszedł wręcz idelanie po środku między 2019 (+1,54K), a 2020 (+1,25K), więc przy różnicach > 0,1K można już spokojnie stwierdzić, że zostanie na 2 miejscu, ani nie wzrośnie nad 2019, ani nie spadnie poniżej 2020
jorguś - 2 Styczeń 2024, 22:25 Wydawało mi się, że po tej trzylatce 2018-2020, przynajmniej kilka lat potrwa zbastowanie i atak na podium przypuszczony zostanie dopiero najwcześniej w 2025. I jeszcze w I dekadzie sierpnia można było z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że 2023 raczej z najpotężniejszymi się nie będzie mierzyć. Jednak te ostatnie 4,5 miesiąca to dowaliło na prawdę solidnym globsonem, który wciągnął ten rok nie tylko do walki o podium, ale i o ściśle zwycięstwo. Jeszcze w okolicach 5 listopada, gdy jesień z osmańskiej dupy średniowiecza trwała w najlepsze, wydawało się, że 2023 jest na dobrej ku temu drodze. Dopiero ta zimna trzytygodniowka na przełomie listopada i grudnia jednak pozbawiła złudzeń. FKP - 2 Styczeń 2024, 22:50 jorguś, To teraz pora na arabską wiosnę xd |
||||||
