pawel - 13 Grudzień 2023, 18:49 kmroz, widzę, że grudzień 2015 to dla Ciebie takie dno, że należałoby sprowadzić pogłębiarkę 
A jakbym mógł jeszcze spytać np. o grudzień 2000 
kmroz - 13 Grudzień 2023, 19:15 pawel, no 2019 jest niżej. Ten z 2015 dał dwie kilkugodzinne breje (1.12 i 15.12) i jakiś tam symboliczny puder z mrozem 29-31.12. Śmiechu warte, ale 2019 nie miał nawet tego. Grudzień 2000 jest mniej więcej na poziomie 2017, może ciut lepszy. Z zaznaczeniem, że chodzi o mój region Bartek617 - 13 Grudzień 2023, 20:24 Mnie zadziwia po dziś dzień 2 poł. grudnia 2000 w sercu Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, skąd się tyle puchu wzięło (więcej niż na Podhalu)...  
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-12-31&rodzaj=st&imgwid=250190290&dni=31&ord=asc Ta stacja co prawda lubiła niekiedy notować kosmiczne sumy w pokrywie śnieżnej (np. pory chłodne 1995/1996 i 2005/2006: obie sumarycznie po ponad 4 k. cm za cały sezon, podczas gdy na terenie lotniska Kraków-Balice było ledwo między 1000-1500 cm) , ale tak czy owak nie umywała się mimo wszystko do wielu posterunków podgórskich i górskich.
Bartek617 - 13 Grudzień 2023, 21:56 Za to np. w Sączu grudzień tamten przebiegł zupełnie bez pokrywy śnieżnej. 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-12-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc kmroz - 14 Grudzień 2023, 00:17 Bartek617, 
Bartek617 - 14 Grudzień 2023, 10:18 Przepraszam , ale nie mogę do chwili obecnej wyjść z podziwu.
PiotrNS - 14 Grudzień 2023, 20:02 To i ja zrobię ranking grudniów  Obiecuję, że tylko jedno miejsce ma charakter prowokacyjny, ale poza tym jest na poważnie:
1. 2001 2. 2010 3. 2002 4. 2007 5. 2005 6. 2012 7. 2022 8. 2003 9. 2021 10. 2008 11. 2018 12. 2016 13. 2014 14. 2004 15. 2017 16. 2011 17. 2020 18. 2006 19. 2019 20. 2015 21. 2013 22. 2009
Jacob - 14 Grudzień 2023, 20:04 Grudzień 2009 - najbardziej niesłusznie gnębiony miesiąc w historii tego forum. I to przez z pozoru tak poprawnego politycznie użytkownika 
PiotrNS - 14 Grudzień 2023, 20:12 Z pozoru  Powodów mam mnóstwo, bo oprócz tego jednego wiodącego, nie daruję mu tego, że zarówno w powszechnym, społecznym, takim "januszowym" odczuciu, jak i w statystykach zepsuł reputację tak fantastycznej zimie... Ponadto, wzrosty temperatury o prawie 35 dni w cztery dni nie wydają mi się czymś przyjemnym. Uznawałbym takowe ocieplenia jedynie na majówkę po kwietniu marzeń starego Jacoba z przełomu 2020 i 2021 roku 
Bartek617 - 14 Grudzień 2023, 20:47 1 dek. grudnia 2009 bardzo do prawdziwej zimy nie pasowała (jak patrzę na wykres temp. i pogody, to wyobrażam sobie lekko zmodyfikowany względem oryginału, ale wciąż dosyć aktywny napływ cyrkulacji strefowej) , ale 2 dek. wniosła już naprawdę dużo- tyle że to bardziej mrozy się zaznaczyły, opadów śniegu pojawiło się najwięcej po ustaniu tej fali, tuż przed odwilżą, więc o ile białawe krajobrazy trwały przez ok. 5 dni, to białe tak z 2 dni maks. 1-dniowy większy śnieg z reguły szybko się topi, co innego gdy zalega przez 10+ dni- jego obecność działa chłodząco na ziemię. Na temat 3 dek. miesiąca mogę powiedzieć, że to był istny kogel mogel, zresztą pamiętam że w tamte święta po raz pierwszy tą polską starą komedię w życiu obejrzałem.
|
||||||
