zgryźliwy tetryk - 11 Marzec 2021, 22:51 Astronomiczne są stałe. A "klimatyczne" najczęściej nie znajdują pokrycia w faktach. Zwłaszcza jeśli chodzi o początek i koniec. Zresztą klimat na naszej planecie jest uzależniony od ruchu Ziemii wokół Słońca i własnej osi. . Czyli to co uważacie za "pierwszorzędne" jest tylko pochodna wymienionych przeze mnie zjawisk. Powtarzam, że gdyby ktoś powiedział zwykłemu Polakowi, że wiosna rozpoczyna się 1 marca to spotkałby się z taką reakcją: FKP - 11 Marzec 2021, 22:54 zgryźliwy tetryk, Meteorologiczne też są stałe  
FKP - 11 Marzec 2021, 22:55 https://www.kalendarz-365.pl/pory-roku.html PiotrNS - 11 Marzec 2021, 23:56 Z mojej perspektywy oba podziały pór roku są dobre, tylko odnoszą się do innych kryteriów. Podział meteorologiczny wydaje mi się bardziej adekwatny i sam częściej posługuję się właśnie nim. Jednak podział astronomiczny, który jest zależny od ruchu obiegowego Ziemi, to z kolei podział odwieczny, niejako stworzony przez naturę, z tej perspektywy ważniejszy. Zawsze można witać nową porę roku dwa razy, np. meteorologiczną o północy odliczając z zegarkiem w ręku, zaś astronomiczną np. na spacerze, o ile dokładna godzina jej nadejścia przypada na dzień 
zgryźliwy tetryk - 12 Marzec 2021, 12:49 Tyle że (co powtarzam raz po raz) niby to stałe terminy meteorologiczne niekoniecznie bywają zgodne ze zjawiskami pogodowymi, a przecież na nich podobno się opierają. A więc powstają rażące sprzeczności (tak jak w tym roku, zimowa wiosna meteorologiczna). Zaś pory roku astronomiczne, w których temperatura i pogoda są sprawami pochodnymi od pozornego ruchu Słońca i z tej przyczyny są drugorzędne, zawsze zaczynają si w terminach określonych przez naturę i to w skali kosmicznej.
kmroz - 12 Marzec 2021, 12:52 Zgryźliwy tetryk, ale tu nie chodzi o ocene samej pogody, tylko pewien cykl pogodowy. To naprawdę nie jest NASZ wymysł, publiczna organizacja IMGW też tego używa Oczywiście marzec rzadko kiedy ma coś wspólnego z prawdziwą wiosną, ale listopad tym bardziej rzadko ma coś wspólnego z prawdziwą jesienią. Dlatego powstały określenia przedzimie (późna jesień) i przedwiośnie (wczesna wiosna) i dotyczą one właśnie takich nijakich, lekkoplusowych temperatur w przedziale 0-10 stopni.
zgryźliwy tetryk - 12 Marzec 2021, 13:05
Za to grudzień zwłaszcza ostatnio rzadko kiedy bywa prawdziwie zimowy. A listopad to najprawdziwsza jesień. Październik to jeszcze "złota jesień", ale listopad i grudzień to obecnie typowe okresy szarugi. Jeszcze raz powtarzam, początki i końce meteorologicznych pór roku rzadko kiedy zgodne są z "typową" dla tych pór roku pogodą.
Te cykle zazwyczaj są bardzo zmienne i rzecz jasna nieregularne. Jak "okresy" u pań przechodzących menopauzę 
pawel - 12 Marzec 2021, 14:01 Wrześniowi jednak dużo brakuje do prawdziwego lata. A jesień to nie tylko szaruga. Z linku podanego przez FKP:
To nie jest zmienny cykl. kmroz - 12 Marzec 2021, 14:03 Listopad ma tyle wspólnego z jesienią, co marzec z wiosną. Sam mówisz, że to szaruga. A jesień to okres kolorowych liści i jeszcze względnego ciepła. pawel - 12 Marzec 2021, 14:11 Według zgryźliwego tetryka to jest lato: 
a to jest wiosna: 
Zresztą gadanie, że ok.20 września jest lato spotkałoby się z taką samą reakcją: |
||||||||||||
